Szczegóły recenzji

4.8 28 0.5
Jesienny Schmalzler
(Updated: Październik 10, 2012)
Ocena ogólna
 
4.9
Ocena smaku
 
5.0
Ocena opakowania
 
4.5
Dzisiejsze popołudnie nie zachęca do opuszczenia przysłowiowych „czterech ścian”. Jest zimno, szaro, buro i ponuro. Ale jakiż to dla prawdziwego tabacznika problem sprawić, by to szare i ponure popołudnie zmieniło się w słoneczne i kolorowe ? : ) Przedmiotem dzisiejszej recenzji będzie tabaka, która idealnie sprawdza się właśnie w takie zimne, jesienne dni. Tabaka, która sprawia, że słońce wychyla się z za chmur, a liście na drzewach nabierają ciepłych kolorów. Panie i Panowie, przed nami kolejne ekscytujące dzieło ze stajni braci Bernard. Przywitajmy gorącymi brawami Brasil Doppelt - Fermentiert !

Tabakiera klasyczna, bernardowska, wykonana z czarnego plastiku, aczkolwiek moim skromnym zdaniem lepiej pasuje jej odcień brązu widniejący na zdjęciu powyżej. Wszystko ładnie, pięknie i było milion razy, lecz znowu wzrok każe mi zwrócić szczególną uwagę na etykietę ! Toć to istny majstersztyk ! Żadne Poschl’owskie naklejki nie przyciągały mojego wzroku tak jak te, które znamy z tabak Bernard’a ! Obrazek przedstawia nam bawarskiego zażywioka, dzierżącego przepiękną ceramiczną tabakierę w jednej ręce, drugą zaś skłaniając ku nosowi w celu zażycia. Jego spojrzenie mówi wszystko… „Co Ty wiesz o zażywaniu tabaki mój drogi ?”. Do tego dochodzą napisy informujące nas, że mamy do czynienia z prawdziwym, oryginalnym Schmalzlerem, wyprodukowanym z podwójnie fermentowanych liści tytoniu odmiany Brasil. Wszystko to zostało umieszczone na żółto – pomarańczowo – piaskowym tle. Jest bardzo ładnie i bardzo ciepło ! Miła odmiana od tabakierek Brasil Feinst – Fresco, Aecht Altbayerischer czy Jubilaums, które są takie „zimne” i poważne.

Pozostaje tylko zadać sobie pytanie, czy oby tabaka będąca wewnątrz jest równie ciepła w odbiorze co sama tabakiera ? Otwierając ją czuję się, jakbym był prowadzącym na gali rozdania nagród, w momencie otwierania koperty z nazwiskiem osoby, której zostanie przyznana nagroda. Pojawia się niepewność, ale czy potrzebnie ? Otóż nie, bowiem co oczy widzą, to i nos czuje ;) Co czuć ? Przed zażyciem wyraźnie wyczuwalne nuty śliwki, lecz nie tej, którą znamy z innych Schmalzlerów. To nie śliwka węgierka. Nie jest też ani suszona, ani wędzona. Mi kojarzy się ona bardziej z ciepłym, lekko kwaskawym śliwkowym kompotem. Mamy już więc pierwszy z naszych rozgrzewających aromatów ! Co dalej ? Na kolejnym planie rolę gra delikatny aromat dobrego, słodkiego tytoniu oraz ciemnej czekolady, a wszystko to okraszone równie lekką nutą wędzonki. W tle wyczuwam także akcenty czerwonego, słodkiego wina. Wszystko to zdaje się idealnie współgrać ze sobą. Aromaty idealnie się łączą, tworząc jedną spójną całość.
Po zażyciu przypominamy sobie, że mamy do czynienia z tabaką typu Schmalzler. Ciężki tytoń dający o sobie znać lekkim drapaniem w nosie i gardle mimo braku spływu. Jednak mimo tego potrafi równie dobrze „rozgrzać” i rozjaśnić umysł. Trafiając do nosa uderza nas falą soczystej śliwki, czerwonego słodkiego wina oraz nutą ciemnej czekolady o której wspomniałem wcześniej. Tym razem oczywiście zapach jest bardziej wyraźny, jednak nie jest też ostry i w żaden sposób nachalny. Z czasem aromat ten lekko ustępuje i na pierwszy plan wychodzi dobry tytoń okraszony tradycyjną bernardowską wędzonką, który zostaje z nami do końca nawet po oczyszczeniu nosa.

„Nagrodę za najlepszą tabakę na chłodne, jesienne dni otrzymuje…”
Jak najbardziej Bernard Brasil Doppelt – Fermentiert ! Wydawać by się mogło, że to kolejny zwyczajny Schmalzler jakich wiele. W żadnym wypadku tak nie jest ;)BDF jest tabaką mocno odbiegającą od surowości swoich braci (zdecydowanie bardziej słodki, soczysty i delikatny). Jest to kolejny wyrób tej firmy, który podbił moje serce. Tabaka idealna na takie ponure dni, w których wszystko traci sens i nie mamy chęci na cokolwiek. Niestety obawiam się że jak na jesień, to jedno pudełeczko nie starczy. Niestety taki minus tych Berbardowskich Schmalzlerów pakowanych w tabakierki mieszczące 10g, że strasznie szybko się kończą.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-Bardzo ładna tabakiera.
-Idealny na chłodne jesienne dni.
-Schmalzler inny niż wszystkie, bardziej słodko-kwaśny…
… jednak w dalszym ciągu z wyczuwalną nutą tradycji !
Minusy Tabaki
Zbyt szybko się kończy :(
Zgłoś tę recenzję Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 9 0

Komentarze

2 rezultat(y) - wyświetlane 1 - 2
Sortowanie
Already have an account? or Create an account
Kwiecień 16, 2013
Wielkie dzięki za świetną recenzję. Tabakę zamówiłem, dotarła. Jest rewelacyjna!
A
amikalo
Sierpień 06, 2013
Z "małym" opóźnieniem, ale bardzo dziękuję za miłe słowo :) W chwili obecnej sam muszę się zaopatrzyć w jakieś Bernardy, bo wszystkie poszły w nosa mgnieniu. Jak pisałem w recenzji taki już ich urok ;)

Na zdrowie !
B
bisewski
2 rezultat(y) - wyświetlane 1 - 2