Ice - Cool

 
0.0
 
2.3 (2)
0 0 0 0 0

Dholakia Tobacco

Recenzje użytkowników

2 reviews
Ocena ogólna
 
2.3
Ocena smaku
 
1.8(2)
Ocena opakowania
 
4.3(2)
Already have an account? or Create an account
Eunuch z Indii
(Updated: Wrzesień 04, 2012)
Ocena ogólna
 
2.0
Ocena smaku
 
1.5
Ocena opakowania
 
4.0
Chciałem zacząć tą recenzję od jakiegoś porywającego, błyskotliwego wstępu, ale w przypadku tej tabaki najzwyczajniej w świecie jest to niemożliwe. Jest ona aż do bólu prosta, nieskomplikowana i sztampowa. Przyziemność tego produktu skutecznie zniechęca do wymyślnych zabaw słowem czy górnolotnych opisów.
Odrobinę sprawę ratuje bullet w którym znajduje się proszek. Jest to mój pierwszy kontakt z opakowaniem tego typu, toteż kilka pierwszych zażyć stanowiło doskonałą okazję, ażeby pobawić się zastosowanym w opakowaniu mechanizmem. Składa się on z wichajstra obracającego się o 360 stopni oraz połączonej z nim komory. Kręcimy wajchą w dół, następnie odwracamy bullet do góry dnem tak, aby komora napełniła się tabaką. Teraz wystarczy już przekręcić wichajster do pozycji wyjściowej i gotowe. Wedle upodobań można zażywać prosto z bullet'a tudzież sypiąc akuratną porcję proszku z komory na dłoń. Konstrukcja opakowania umożliwia tabaczenie w wyjątkowo nieprzychylnych warunkach pogodowych. Burza piaskowa na pustyni Gobi? Zamieć śnieżna na Syberii? Tsunami gdzieś na Oceanie Indyjskim?-nie ma najmniejszego problemu z wciągnięciem tabaki.
Na etykietce dominują barwy brązowo-pomarańczowo-żółte. Pod nazwą producenta oraz tabaki widnieje coś co przypomina mi... ekhm, delikatnie mówiąc wydalone resztki pokarmowe. Bliższe oględziny naklejki, okalającej 4g bullet, pozwoliły stwierdzić iż to tylko wysuszony liść tytoniu. Delikatny niesmak jednak pozostał ;)
Proszek jest dosyć wilgotny, średnio zmielony i ciemnobrązowy. Po wciągnięciu czuć przede wszystkim słodycz bazy tytoniowej. Przy odrobinie wysiłku można jednak wychwycić słaby cień mentolu. Nazwa sugeruje iż możemy spodziewać się po tym wyrobie chłodnego i odświeżającego powiewu. Nic z tych rzeczy. Nie lubię kiedy producenci robią mnie w bambuko. Czarę goryczy przepełnia ulotność aromatu, który ewakuuje się z nosa nim zdążymy wypowiedzieć słowa "ice cool".
Reasumując jest to produkt robiony na odwal, którego główną zaletą jest smaczna baza tytoniowa. Z uwagi na nikłe walory aromatyczne, można tej tabaki śmiało używać do mieszania z innymi wyrobami(choć zwolennikiem miksów nie jestem). Może mała szczypta np. Hedgesa l.260 dodała by Ice Cool odrobinę charakteru i sprawiła, że byłby to produkt "z jajami". Póki co jest to zwyczajny eunuch.

Mimo że jest to tabaka niezbyt smaczna-podziękowania dla Antagonisty za użyczenie jej. Przynajmniej wiem już czego na pewno nie kupować :)

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-bullet jest całkiem praktyczny
-w ostateczności nie jest taka najgorsza
-dosyć smaczny tytoń
-niezły do mieszanek
Minusy Tabaki
-"stolec" na etykiecie
-niedorobiony zapach
-aromat "ulotny jak ulotka"
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 3 0
ajs kul
(Updated: Lipiec 20, 2012)
Ocena ogólna
 
2.5
Ocena smaku
 
2.0
Ocena opakowania
 
4.5
Tabaka zamknięta w bullecie – mały, bo tylko czterogramowy dodatek do zamówienia, którego dokonywałem przez Internet. W sumie nie ma na co narzekać, bo to nie jest taka znów szczypta. ;)
Opakowań, w jakich możemy ją nabyć jest dość sporo – są jeszcze puszeczki, „zwykłe” tabakiery (w kształcie równoległościanu, którego ściany „wydęło”), te bullety i nie wiem, w czym jeszcze. Do wyboru, do koloru możnaby powiedzieć.
Odnośnie bulletu – trudno powiedzieć jaką on ma funkcję spełniać. Zażywanie podczas sztormu? Możliwe, bo nosem można pociągnąć wprost z napełnianej komory bez obawy o to, że przesadzimy… Opisywać działania dokładnie nie będę – zainteresowani sami mogą się zapoznać. Nic skomplikowanego. Nie wiem jednak, czy konstrukcja tego bulleta jest w ogóle praktyczna – w teorii może i tak, ale… Ja zawsze odkręcam dozownik i nasypuję prosto z plastikowego zbiorniczka. Urozmaicenia trochę dostarczył, nie ma co mędzić. ;)
Dość drobno zmielona, ciemnobrązowa z nielicznymi jaśniejszymi fragmentami tytoniu, a przy tym stosunkowo wilgotna. Jest bardzo dobra pod tym względem, ponieważ w ogóle nie podrażnia nosa – mam wrażenie, że leży w nim jak ulał.
Sam smak… Tu już mam mieszane uczucia. Tabaka zawiera niewielką odrobinę mentolu, który przy tym jest trochę słodki. Trochę kojarzy się z cukierkami „Ice”, ale to jednak nie do końca to. Po zażyciu w nosie się robi lekko, trochę słodko – kojąco. Taki tabaczany relaksator dla śluzówki i zmysłów powonienia. Coś pomiędzy obiadem, a podwieczorkiem – taka przekąska, która nie jest specjalnie zajmująca czasowo, intelektualnie, czy zmysłowo. Prosto, lekko, ale przyjemnie.
Poza aksamitną konsystencją niczym się nie wyróżnia… No, może jeszcze ten słodki mentol, ale to wszystko. Może taka ma być? Kto wie – póki co mam wątpliwości co do oceny, ale niech będzie, że wystawię jej…

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- miła dla nosa konsystencja
- lekka i prosta
- w gruncie rzeczy nic smakowi zarzucić nie można
- słodki mentol
Minusy Tabaki
- za prosta?
- niczym się nie wyróżnia
- smaczki powinny być bardziej intensywne
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 4 0

Dodaj komentarz