Camphor & Mild

 
0.0
 
3.1 (9)
0 1 0 0 0
Camphor & Mild

Informacje o tabace

Producent
Wilsons & Co (Sharrow) Ltd

Parametry tabaki

Smak tabaki
kamfora
Waga tabaki
5g
Opakowanie
metalowe

Wilsons & Co (Sharrow) Ltd

Camphor & Mild

Recenzje użytkowników

9 reviews
5 stars
 
0%
 
44%
 
44%
 
11%
1 star
 
0%
Ocena ogólna
 
3.1
Ocena smaku
 
3.0(9)
Ocena opakowania
 
3.8(9)
Already have an account? or Create an account
Zobacz wszystkie recenzje użytkowników View most helpful
Średnia
(Updated: Maj 26, 2015)
Ocena ogólna
 
2.6
Ocena smaku
 
2.5
Ocena opakowania
 
3.0
Pierwsza styczność z kamforą i jednak nie jest to aromat dla mnie. Nie jest nieprzyjemny ale nie zachwycił mnie. Opakowania nie oceniam bo dostałem próbkę od fajkowo. Dla początkującego może być ostra w pierwszej chwili po zażyciu.

Tabaka drobno zmielona, wydaje mi się dosyć sucha o brązowym kolorze.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- ewidentnej zalety nie widzę
Minusy Tabaki
- nudna
- ostra dla początkującego
Zgłoś tę recenzję Komentarze (1) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 0 0
Camphor & Mild Snuff
(Updated: Wrzesień 11, 2013)
Ocena ogólna
 
2.9
Ocena smaku
 
3.0
Ocena opakowania
 
2.5
Nim przejdę do opisywania tej tabaki chciałbym tylko wspomnieć że jest to recenzja po dłuższej przerwie w pisaniu lecz nie w spożywaniu. Przerobiłem już kilka nawet nieszablonowych tabak jednak nie mogłem się nigdy zebrać ,aby coś o nich napisać.

Dziś bierzemy na warsztat coś dość " klasycznego i pospolitego " ,a przynajmniej ogólnie dostępnego. Tabakę nabyłem za 4,69 co jest na prawdę niską ceną i poniekąd można to odebrać jako plus. Może teraz trochę o opakowaniu. Jest to mała srebrna przyjemna dla oka , okrągła puszeczka. Na górze widnieje nalepka WoSa , informuje nas o " smaku " proszku. Jest dość prosta , nie ma się czym zachwycać. Pomimo niezłego efektu wizualnego jest totalnie niepraktyczna. Tabaka jest nasypana " z górką " więc przy pierwszych otwarciach na pewno ubrudzimy sobie ręce i otoczenie. W dodatku ciężko jest wydobyć odpowiednią na snuffa dawkę i trzeba sobie pomagać górną częścią puszki niczym łopatą.

Sama tabaka jest bardzo drobno zmielona i sucha ,a jednocześnie ma tendencje do zbijania się w grudki. Często przy mocniejszym wciągnięciu leci do gardła co może spowodować lekki kaszel ,ale przynajmniej nie spływa. Jeśli chodzi o walory " smakowe " mam mieszane odczucia. Aromat na pewno jest bardzo delikatny i lekko cytrusowy , dość szybko zanika. Z drugiej jednak strony potrafi trochę poszczypać po nosie.

Ogólnie tabakę można wypróbować ,ale na pewno nie kupię jej drugi raz. Nie jest zła lecz do górnolotnych produktów jej dużo brakuje.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- Cena
- Przystępność
Minusy Tabaki
- Niepraktyczne pudełko
- Grudki
Zgłoś tę recenzję Komentarze (3) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 2 0
Nie taki "Camphor & Mild" zły jak go malują.
(Updated: Marzec 09, 2013)
Ocena ogólna
 
3.2
Ocena smaku
 
3.0
Ocena opakowania
 
4.0
Teraz gdy tabakierka zawierająca "Camphor & Mild" niemalże świeci pustkami nadszedł chyba odpowiedni moment by zrecenzować kolejny produkt z Sharrow.
Choć tabaka ta jest prosta i dość monotonna to mam małą zagwozdkę jak ocenić ten produkt - wszak wspomniane cechy niekoniecznie muszą być wadą; fakt nie ma co w niej odkrywać, a kilka zażyć wystarcza by wyrobić sobie, o niej zdanie.
Osobiście porównałbym "Camphor & Mild" do starego małżeństwa gdzie para wie już, o sobie wszystko i wolna jest od wszelkich niespodzianek - wydawać by się mogło że do tego związku wkradła się monotonia, zwyczajna nuda, co zatem co trzyma małżonków razem? Przyzwyczajenie? A może miłość, która zamienia wszystko to co razem robią w wielką przygodę?
Niech każdy oceni to samemu.

Jak przy każdym produkcie marki Wilson of Sharrow mamy tutaj do czynienia ze standardową metalową puszeczką na której znajdują się ostrzeżenia, logo z tabacznikiem i informacja że produkt został wyprodukowany w Anglii. Całość utrzymana jest w stonowanych, nieco wyblakłych kolorach.
Sama tabaka jest brązowa (umiarkowanie jasny odcień tej barwy), drobno zmielona i dość sucha, a przy tym puszysta w dotyku; jej zapach nie jest zbyt wyrazisty - można jednak wyczuć dobry WoS'owski tytoń oraz cytrusową nutkę (jednak jest ona nieporównywalnie słabsza niż ta w "Best SP" czy "Queens Extra Strong"), jedyne pytanie to "Gdzie ta kamfora?".
Właśnie z kamforą jest problem bo pomimo nazwy niemalże jej nie ma. Gdy tabaka jest świeża można na upartego doszukać się w produkcie jej delikatnego aromatu, ale ten niestety bardzo szybko wietrzeje i nie uświadczy się go przy kolejnych zażyciach.
A jak tabaka spisuje się w nosie?
W nosie dominuje łagodny aromat tytoniu, który z rzadka potrafi lekko uszczypać, odrobinka charakterystycznych dla WoS'ów cytrusów i pewna "kurzliwość", która przywodzi mi na myśl starą, wysłużoną książkę, którą zna się na pamięć.
Aromat nie utrzymuje się długo, jest jednak łagodny dla nosa, a jeśli ktoś nie oczekuje fajerwerków i szuka niezobowiązującej tabaki, którą można leniwie zażywać szczypta po szczypcie to jest spora szansa że pozycja ta okaże się udanym zakupem.
Jako recenzent muszę jednak podkreślić że wiele innych produktów przebija "Camphor & Mild" pod względem aromatu i jego intensywnością; omawiany produkt jest idealny tylko i wyłącznie dla osób, które szukają tabak niezbyt absorbujących, które towarzyszyć im mogą w codziennej rutynie - dla całej reszty "Camphor & Mild" może być co najwyżej ciekawostką, kolejną pozycją w "tabacznym CV" do której nie będzie wracać się zbyt często.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-Całkiem sympatyczna
-Puszeczka do której mam słabość
-Niezbyt wymagająca
Minusy Tabaki
-Dla wielu zbyt prosta i nudna
-Zawód dla tych, którzy szukają kamforowej tabaki
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 5 0
CAMPHOR & MILD
(Updated: Październik 08, 2012)
Ocena ogólna
 
3.6
Ocena smaku
 
3.5
Ocena opakowania
 
4.0
Wilsons of Sharrow Snuff jest to jedna z najstarszych wytwórni tabaki na świecie, produkująca od 1737 roku. Oferują nam szeroki wachlarz wyrobów tabaczanych. Swoją sławę na całym świecie zawdzięczają niezmiennej tradycji, jakości produktów oraz różnorodności. Siedziba znajduje się w miejscowości Sheffield w Wielkiej Brytanii. Tyle historii wystarczy. Przejdźmy teraz do samego produktu, który nosi nazwę CAMPHOR & MILD. Moim zdaniem ta tabaka bardzo im mnie wyszła. Zamiast kamfory mamy tu do czynienia z mocnym cytrusowym smakiem. Sam zapach faktycznie jest bardzo łagodny, ale naprawdę nie wiem czemu ta tabaka nie przypadła mi do gustu. Zapach przewodni, tak jak wspomniałem, to cytrus, podkreślony bardzo, ale to bardzo łagodnym mentolem, który jest ledwie wyczuwalny. Honor tego produktu ratuje niebanalny, dobrej jakości tytoń. Generalnie, bardzo się rozczarowałem, bo oczekiwałem kamfory, a nie cytrusów. Tabakierka- standard, jak również zmielenie i wilgotność. Puszeczka 5gramowa, aluminiowa, zmielenie bardzo drobne, wilgotność nikła. Cena w jakiej można ja nabyć to 6.50 i w górę. Podsumowując, jest to zwykła cytrusowa tabaka na bardzo dobrej bazie tytoniowej. To tyle ode mnie, dziękuję i pozdrawiam.
Wasze zdrowie. Snuff!

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- Cytrus
- Łagodność
- Dobra baza tytoniowa
Minusy Tabaki
- Gdzie ta kamfora?!
- Puszka nie przystosowana do ilości tabaki jaka się w niej znajduje
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 1 0
Za mało "camphor", za dużo "mild"
(Updated: Styczeń 06, 2013)
Ocena ogólna
 
2.3
Ocena smaku
 
2.0
Ocena opakowania
 
3.5
Jakiś czas temu na forum ktoś poruszył temat absencji produktów Wilson of Sharow w rankingu. Zmusiło mnie to do pochylenia się nad tym, skądinąd, dziwnym zjawiskiem. No bo jakże może być tak, że brakuje w zestawieniu tego serwisu jakiegokolwiek reprezentanta WoS? Czy naprawdę ŻADEN z kilkudziesięciu aromatów(jeśli przesadziłem z liczbą to proszę mnie poprawić) tego producenta nie zasługuje na miejsce w pierwszej "dwudziestcepiątce" rankingu? Ja osobiście nie szaleję jakoś szczególnie za tymi 5g puszeczkami, aczkolwiek kilka z próbowanych do tej pory zapachów mnie oczarowało. Za przykład niech posłuży chociażby Peppermint, za który należą się anglikom słowa uznania. Jak ma się natomiast sprawa z Camphor & Mild?
Parę dni temu, nabyłem ją w podrzędnym sklepie z artykułami tytoniowymi. W ofercie była jeszcze podstawka Poeschla oraz kilka sztuk innych WoS'ów, które jednak już posiadam w swojej kolekcji. Nie namyślając się więc długo sięgnąłem po bohaterkę niniejszej recenzji. Mimo iż posiadam ją zaledwie kilka dni, to postanowiłem opisać ją już dziś. Przez ten bardzo krótki okres czasu zdążyłem bowiem poznać ją już na wylot. Z Camphor & Mild sprawa ma się podobnie jak z fabułą kiepskiego filmu-wystarczy obejrzeć kilka pierwszych minut, aby wiedzieć jakie będzie zakończenie. Ale przejdźmy do konkretów.
Nad puszką nie ma co się zbytnio rozwodzić. Każdy (albo prawie każdy) tabaczarz zna te małe, metalowe pudełeczka, które mają mniej więcej tyleż samo zalet, co i mankamentów. W zasadzie, mógłbym w tym momencie wkleić fragment opisu tabakierki, z jakiejś innej recenzji produktów WoS.
Forma proszku nie zaskakuje, bo jest dosyć standardowa jak na wyroby tego producenta. Drobne zmielenie, proszek suchy. W dotyku przypomina odrobinę mąkę.
Smak nie jest ani odrobinę wysublimowany. Ilekroć zażywam Camphore & Mild, mam uczucie deja vu. Anglicy już kiedyś serwowali nam taki aromat, a było to w Queens Extra Strong. Konia z rzędem temu, kto odróżniłby lekko zwietrzałą QES od C&M. Nawet ten cytrynowy aromacik jest identyczny w obu produktach. Kamfory, która powinna odświeżać i powodować uczucie zimna w nosie, jest tyle co kot napłakał. Wobec tej indolencji głównego składnika aromatu, na pierwszy plan wybijają się cytrusy, które w zamierzeniu miały chyba stanowić wisienkę na torcie całej kompozycji.
Tabaka ta nie ma praktycznie nic do zaoferowania, prócz całkiem przystępnej formy proszku. Na domiar złego aromat baaardzo szybko ulatnia się z nosa. Mam nieodparte wrażenie, że całkiem liczna grupa tabak z oferty WoS, jest robiona jakby "na jedno kopyto". Camphor & Mild rozczarowuje na całej linii i to jest odrobinę przykre. Nie jest to w końcu tabaka stworzona przez jakiegoś anonimowego producenta, a przez jedną z bardziej liczących się firm, która jest obecna na rynku nie od wczoraj.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-cytrusy(na upartego)
-puszeczka nieźle się prezentuje
-dosyć niska cena
Minusy Tabaki
-i znów te cytrusy?!
-niefunkcjonalna tabakiera
-ścierająca się etykieta
-niewyczuwalna kamfora
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 4 0
Zobacz wszystkie recenzje użytkowników

Dodaj komentarz