Testament Margaret Thompson – 1776
12 years, 8 months ago | 0 RepliesW imię Boga, Amen.
Ja Margaret Thompson, itd., będąca zdrowego umysłu, itd., pragnę, gdy moja dusza odejdzie z tego niegodziwego świata, by moje ciało i efekty były traktowane według następującego sposobu, itd.
Ja również pragnę, by wszystkie moje chusteczki, które mogłam nie umyć w czasie swojej śmierci, po zebraniu ich przez moją starą i wierną służącą Sarah Steward, zostały włożone przez nią i tylko przez nią na dno mojej trumny – która pragnę by była zrobiona dostatecznie duża to tego celu i by mogła pomieścić jeszcze najlepszą jakościowo tabakę Scotch (o której ona wie, że bardzo się w niej lubowałam), która przykryje moje całe ciało. Tego pragnę, i więcej, w szczególności, że jest powszechnym by przyjaciele wkładali kwiaty do trumny, jednak nic nie jest tak przyjemne i odświeżające dla mnie, jak ten cenny proszek. Jednak absolutnie domagam się, by nikt nie podchodził do trumny, dopóki nie zostanie ona zamknięta. Koniecznym jest również niesienie mojej trumny w następujący sposób:
Sześciu mężczyzn ma być moimi nosicielami, którzy są dobrze znanymi tabaczarzami z parafii św. Jakuba w Westminster. Zamiast żałoby, każdy ma nosić przyłbicę w kolorze tabacznym, którą to pragnę, by została zakupiona w tymże celu. Sześć dziewcząt od mojego starego znajomego ma nieść mój całun, a każda z nich miała na sobie odpowiednią maskę i pudełeczko z najlepszą tabaką Scotch, by miały się czym orzeźwiać w czasie wędrówki. Przed moje zwłoki, ja pragnę, by minister także był zaproszony, jednak musiałby zabrać ze sobą odpowiedniej jakości tabakę, nie przekraczającą jednego funta. Przeznaczam na to 5 gwinei pod warunkiem, że dołączy. I pragnę też, by moja stara i lojalna służąca Sarah Stewart szła przed pochodem i co 20 jardów rozsypywała tabakę Scotch na ziemię i częstowała tłum, który będzie szedł na miejsce mego spoczynku – na ten cel 20 funtów jej daję. Pragnę też, by przynajmniej dwie buszle tej tabaki zostały rozsypane pod drzwi mojego domu na Boyle Street.
Pragnę także, by pogrzeb odbył się w południe. I oprócz różnych zapisków, zostawiłam moim przyjaciołom w pierwotnej woli, że chciałabym by każda osoba dostała ode mnie funt najlepszej tabaki Scotch – jako że jest to największa serdeczność jaką można dać ludziom.
-
Testament Margaret Thompson – 1776
- You must be logged in to reply to this topic.