Produkcja tabaki wg Aloisa Pöschla
15 years, 7 months ago | 0 Replies„Produkcja tabaki” pióra Aloisa Pöschla
w przekładzie Macieja „Jelcyna” Gawrońskiego
Produkcja tabaki jest prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych procesów przetwarzania tytoniu, liczącym sobie ponad 400 lat. W odróżnieniu od innych wyrobów tytoniowych, tabaka jest poddawana dalszemu procesowi fermentacji w fabrykach, a przepis (na tabakę – Jelcyn) pozostaje ścisłą tajemnicą danego producenta. Metody produkcji są niezwykle różnorodne, można dzięki nim uzyskać ponad 100 smaków i rodzajów tabak. Wykorzystuje się standardowe, sfermentowane liście komercyjnego typu tytoniu, wraz z ich krótkimi włóknami, ze wszystkich obszarów uprawnych. Przeważnie są to ciemnobrązowe, ciężkie tytonie, które nawilża się soloną wodą, lub cukrowymi sosami. Potem następuje kolejny proces fermentacji, który determinuje jakość i właściwości tabaki. W tym procesie należy ściśle nadzorować temperaturę i zatrzymać go w odpowiednim momencie. Istnieją gatunki tabak, które potrzebują kilka lat, aby całkowicie dojrzeć, gdyż, podobnie jak dobre wina, nabierają nowych, lepszych właściwości dzięki długiemu leżakowaniu w umiarkowanie chłodnych warunkach. Dopiero po zakończeniu całego procesu jest możliwe skruszenie lub sproszkowanie tytoniu do postaci grubo, średnio, lub drobnoziarnistej. Proszek tabaczany jest ponownie zwilżany, tym razem z dodatkiem wcześniej przygotowanych, aromatycznych sosów.
Istnieją cztery różne, przemysłowe procesy wyrobu tabaki:
Metoda „Karoty”
Po zwinięciu w „karoty” liście tytoniu są ściskane razem w formę rolek. Po upływie kilku lat „karoty” (nazwa pochodzi od kształtu, w jaki jest zwijany tytoń – Jelcyn) stapiają się w zwartą, twardą pulpę, która może być pocięta i starta jedynie przy użyciu wyjątkowo potężnych maszyn do rozdrabniania tytoniu. Jednakże ta metoda produkcji, najstarsza i najbardziej czasochłonna ze wszystkich, wychodzi obecnie z użytku.
Metoda „Paris”
Tytoń typu Virginia i Kentucky jest ubijany z solanką, następnie usypuje się z niego sterty, ważące po kilka cetnarów. Sterty umieszcza się w umiarkowanie chłodnych pomieszczeniach na kilka lat, aby przefermentowały. Po procesie fermentacji tytoń jest rozkruszany lub proszkowany przez specjalne maszyny ubijające, następnie jest przesiewany i ponownie zwilżany solanką. Dzięki tej metodzie otrzymujemy tak zwane „ciemne odmiany”, takie jak „Paris” (od której wzięła się nazwa metody – Jelcyn), „Saarbrücken” etc. Jednakże, współcześnie ta technika ma niewielkie znaczenie i jest głównie używana w RFN i Francji.
Metoda błyskawiczna
Liście tytoniu, lub ich włókna są proszkowane w wysokoobrotowych dmuchawo-kruszarkach. Następnie tytoń przesiewa się i nawilża sosem solankowym. Później następuje proces błyskawicznej fermentacji, mający miejsce w ogrzewanych pomieszczeniach i trwający od 6 do 8 tygodni. Przefermentowany tytoń miesza się z wysokiej jakości solą kuchenną, w ilości 5-8% wagi tytoniu i odstawia na dość długi okres, aby dojrzał.
Jest to najszerzej dziś stosowana metoda, którą produkuje się tak zwane „zielone” tabaki, takie jak Koweńska, „odświeżające” tytonie, tabaki typu gdańskiego, a także nowoczesne tabaki typu angielskiego. Do tych ostatnich dodaje się mentol, olejek miętowy lub kamforę, a także inne substancje zapachowe takie jak olejek goździkowy lub różany. Zmielenie większości tych tabak jest bardzo małe, zbliżone do pyłu. Ponadto, cechą wyróżniająca te tabaki jest ich wysokie stężenie związków aromatycznych. Nazwa „zielone tabaki” pochodzi od częściowego użycia do ich wyrobu zielonych liści tytoniu, co było zwyczajem we wschodnich Niemczech i Polsce, a co nadawało tym tabakom zielony odcień. Jednakże obecnie produkowane tą metodą tabaki w takich krajach jak RFN, Wielka Brytania, Szwajcaria, Belgia czy Francja posiadają naturalny kolor, od jasno do ciemnobrązowego. Wiele z nich jest nazywane angielskim słowem „Snuff”. Istnieją także inne typy tabaki, których opis lub nazwa oparte są na ich pochodzeniu, miejscu wyprodukowania, smaku, sposobu wykorzystania lub gatunku.
Metoda „Schmalzlera”
Liście tytoniu, przeważnie z Brazylii są cięte i nawilżane cukrowymi sosami. Następnie poddawane są procesowi fermentacji w relatywnie wysokich temperaturach przez okres kilku miesięcy. Po wysuszeniu tytoń jest dokładnie mielony w specjalnych maszynach zwanych „mielącymi krzesłami” po czym jest przesiewany i nawilżany wysokiej jakości olejem. Dawniej do tego celu używano sklarowanego masła, natomiast sam tytoń brazylijski był produkowany w całości w Bawarii od około 1830 roku. Stąd też wzięła się nazwa Schmalzler („schmalz” jest niemieckim słowem określającym stopiony tłuszcz). Schmalzler zawdzięcza swój charakterystyczny zapach domieszce „magnotes” lub „zwijek” importowanych z Brazylii. Składają się one (magnotes, zwijki – Jelcyn) z brazylijskiego tytoniu, zerwanego prosto z pola i powiązanego ze sobą. Następnie tytoń fermentuje wraz ze specjalnymi sosami w dużych zbiornikach przez stosunkowo długi okres czasu. Przefermentowany tytoń jest skręcany i sprasowywany, a następnie zaszywany w skórzanych workach. Aromat Schmalzlera przypomina aromat rumu i jest niemożliwy do otrzymania innymi metodami.
Schmalzlery są Bawarską specjalnością posiadającą wielu zwolenników, a to dlatego, iż wielu tabaczarzy preferuje tabaki nie zawierające mentolu, które są stosunkowo łagodne w porównaniu z wyżej wymienionymi. Wszystkie gatunki schmalzlerów mają jedną wspólną cechę, zawierają o wiele więcej dodatków aromatycznych niż wszystkie inne wyroby, których waga ( dodatków – Jelcyn) może osiągać od 20 do 50% ich suchej masy.
Opakowania.
Żeby zapobiec wysychaniu tabaka musi być pakowana w foliowe torebki, szczelne, metalowe puszki lub plastikowe pojemniki. Torebki zawierają w sobie 20, 50 lub 100 gram tabaki, a puszki i pojemniki od 4 do 10 gram. Do dokładnego odmierzania ilości tabaki stosuje się specjalne, automatyczne lub pół-automatyczne maszyny wyposażone w przenośniki ślimakowe. Ze względu na swoją wilgotność, tabaka jest jednym z tych produktów, które wyjątkowo ciężko zapakować.
Multipacki z tabaką muszą ponadto mieć na sobie banderolę, jeśli są przeznaczone na rynek włoski, duński i beneluxu. W przeciwnym wypadku akcyza zostanie naliczona w oparciu o wagę lub cenę rynkową i zostanie nałożona na kupca w formie ryczałtu. Z kolei w Wielkiej Brytanii i Irlandii tabaka już od wielu lat zwolniona jest z podatku.
Ponadto ciekawostką jest, że w Francji i Belgii na opakowaniach tabaki musi być umieszczone ostrzeżenie o szkodliwości dla zdrowia, chociaż tabaka jest uznawana za „zdrowszą” i nieszkodliwą w porównaniu do palenia tytoniu. Dyplomowani lekarze już wielokrotnie wypowiadali się w tej kwestii.
Trochę statystyki
Światowa produkcja tabaki, według opublikowanych danych statystycznych, jest szacowana na około 20 milionów kilogramów rocznie. Jednakże tabaka do zażywania nosem, która jest używana w RFN (ok. 300 000 kg rocznie), Wielkiej Brytanii (ok. 200 000 kg rocznie), Francji i Włoszech (ok 100 000 kg każdy), jak również w mniejszym stopniu w Belgii, Szwajcarii, Niemczech Wschodnich, Południowej Afryce itp. nie przekracza łącznie ilości 1 miliona kilogramów rocznej produkcji. Olbrzymie ilości tytoniu znane jako snus lun souffi w Skandynawii, Pólnocnej Afryce i Stanach Zjednoczonych (gdzie z powodów historycznych używa się także słowa „snuff”), nie są prawdziwymi tabakami. Produkty te są umieszczane w dużych ilościach, w jamie ustnej, gdzie są ssane przez długi okres czasu, podobnie jak to ma miejsce w przypadku tytoniu do żucia. Nie tylko sposób używania, ale także skład odróżnia te wyroby od prawdziwej europejskiej tabaki. W większości są to gruboziarniste, bardzo wilgotne lub (szczególnie w USA) bardzo suche wyroby tytoniowe nie nadające się do zażywania nosem.
W RFN produkcja prawdziwej tabaki ma miejsce głównie w Bawarii, a dokładniej w Landshut, gdzie zlokalizowane jest ponad 70% niemieckich manufaktur. W Zjednoczonym Królestwie istnieje pięć fabryk, w Sheffield i Kendal. W Francji Francuski Monopol Tytoniowy nadal produkuje tabakę w miejscowości Morlaix, na wybrzeżu Atlantyku. Oprócz wyżej wymienionych istnieje kilka średnich rozmiarów fabryk zajmujących się produkcją tabaki, jednak ich udział w ogólnym rynku nie przekracza 1%. Z wyjątkiem Indii i Turcji, nie ma właściwie żadnych fabryk tabaki we Wschodniej Europie i Azji. Sytuacja w Południowej Afryce jest podobna. Na światowym rynku tabaki niemieckie i brytyjskie są uważane za najlepsze.
Jedyne na świecie muzeum tabaki znajduje się w Grafenau, w Lesie Bawarskim, gdzie odwiedzający mogą uzyskać pełen obraz przeszłych i teraźniejszych dziejów tabaki.
Podsumowując, można powiedzieć, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat produkcja tabaki przestała spadać, a wręcz przeciwnie, utrzymywała stały poziom. Głównym powodem jest prawdopodobnie to, iż coraz więcej ludzi zaczęło doceniać ten wyrób tytoniowy, który jest bezdymny, a zatem nieszkodliwy dla środowiska i naszych dróg oddechowych. Oczywiście dzisiejsza produkcja tabaki nigdy już nie osiągnie tak ogromnych ilości, jak w XIX wieku.
-
Produkcja tabaki wg Aloisa Pöschla
- You must be logged in to reply to this topic.