Wow American Caramel

Nie do końca zdaję sobie sprawę dlaczego ta tabaka ma w nazwie "American" (mam nadzieję, że ktoś mnie oświeci), ale "Caramel" zdecydowanie jest wyczuwalny w tym produkcie. Oczywiście po raz kolejny mamy tutaj do czynienia z proszkiem bardzo mocno zmielonym, więc często niewprawieni w boju tabaczarze mogą narzekać na syndrom "przetabacznego gardła", więc radzę mieć przy sobie butelkę jakiegoś napoju. Aromat tej tabaki jest bardzo dobry, długo się utrzymuje i właściwie tylko tyle jestem w stanie napisać. Za wadę mógłbym uznać to, że tabaka jest delikatnie za słodka, więc sięgam do niej przez to dosyć rzadko. Jak widać po moim opisie, nie ma tutaj aż tak wielkiego Wow! jak to miało miejsce chociażby przy Roasted Nuts, ale zdecydowanie świetnie się komponuje w mieszance chociażby z wymienionymi orzechami.