Ranking zawiera 25 najlepiej ocenianiach tabak w serwisie, które zawierają min. 12 recenzji. Ostatnia kolumna oznacza wynik jaki osiągnęła tabaka, oraz liczbę recenzji (w nawiasie).
Legenda:
– pozycja bez zmian
– wzrost pozycji w rankingu
– spadek miejsca w rankingu
– w poprzednim miesiącu tabaka nie była notowana
Ranking zmienia się jak nasza pogoda. Nagle, niespodziewanie, i zaskakująco. To dobrze – trochę ruchu nikomu nie zaszkodziło. Na dodatek świadczy to o waszym zaangażowaniu. Carry on – jak powiedzieliby Anglicy!
Koronę przejął „Packard Club„. Po piętach mu drepcze „Radford Premium Mild Snuff„. Za to na trzecim miejscu – po gigantycznym skoku, choć nie takim o jakim marzył Ron Oczywistek w jednym ze skeczy „Latającego Cyrku Monty Pythona” – wylądował „Magnet Spearmint„. Za nim, leniwy „Fruit Mix„, a pierwszą piątkę zamyka – król poprzedniego notowania – „Zwiefacher Schmalzler„.
Nowości:
„Chocolate”- Paul Gotard Snuff.
„Honey Menthol” – WoS.
Spadek:
„Ozona Spearmint” – Poeschl.
„Ozona Snuffy Weiss” – Poeschl.
Największy skok:
„Magnet Spearmint” – Leonard Dingler – 14.
Największy spadek:
„Ozona English Menthol Type” – Poeschl – 12.
Najwięcej recenzji:
„Gawith Apricot” – Poeschl – 237.
Producenci:
Poeschl – 12 – 48%.
Bernard Tabak – 3 – 12%.
Leonard Dingler – 3 – 12%.
Paul Gotard – 2 – 8%.
Wilsons & Co. (Sharrow) Ltd. – 2 – 8%.
Dholakia Tobacco – 1 – 4%.
J&H Wilson – 1 – 4%.
Swedish Match – 1 – 4%.
Wielki skoki i wielki spadki. Tydzień temu napisałem, że „Magnet Spearmint” już się chyba nie podniesie z kolan. A tu proszę. Takiego przetasowania nie powstydziłby się sam Wielki Szu. Można więc stwierdzić, że – powoli – synonimem naszego „rankingu” staje się „ruch”. No i dobrze – jak powiedział jeden z odbierających nagrodę w „Przyjęciu na dziesięć osób plus trzy”.