Tiger Cherry

 
0.0
 
3.6 (3)
0 1 0 0 0
Tiger Cherry

Informacje o tabace

Producent
Bernard Tabak
W sprzedaży
Zawiera tytoń
Nie

Parametry tabaki

Smak tabaki
Wiśnia
Waga tabaki
10 g.
Opakowanie
plastikowe

Bernard Tabak

Recenzje użytkowników

3 reviews
Ocena ogólna
 
3.6
Ocena smaku
 
3.3(3)
Ocena opakowania
 
4.7(3)
Already have an account? or Create an account
Tygrys Cherry - biały bernard
Ocena ogólna
 
3.7
Ocena smaku
 
3.5
Ocena opakowania
 
4.5
Okładka z Tygrysem wyglądała zachęcająco, więc nie musiałem się długo przekonywać do kupna Tigera, tym bardziej że to produkt ze stajni Bernarda.
Po kupieniu jej w cenie 8,40zł od razu wzięła mnie chęć na snuffnięcie tego cudu. Przesuwam klapkę dość opornie chodzącą i próbuje nasypać, no właśnie próbuje ponieważ tabaka zamiast się wysypywać przekształciła się w jedną twardą grudkę co się okiazało dopiero po otwarciu pudełka :/
Po pokruszeniu nareszcie przychodzi ta chwila, sypie a jak to w bernardach bywa wysypuje się dość dużo. Wciągam i czuje lekką wiśnie ale na pewno nie czuję tytoniu przed którym ostrzega napis na opakowaniu -.- tabaka bardzo słaba brak mentholu a smak utrzymuje się baaardzo krótko.
Podsumowując: słaba biała tabaka z lekkim i krótkotrwałym aromatem, pod koniec opakowania smakuje jak mydło ;D jednak jest to najlepsza biała jaką w życiu snuffałem Pozdrawiam ;)

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-Brak mentholu
-Jadalna :D
-Nie uzależnia
Minusy Tabaki
-Pudełko zacina się
-Straszne grudkowanie
-Krótkotrwały smak
-Trudna dostępność
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 0 1
A wiśnia gdzie?
Ocena ogólna
 
3.3
Ocena smaku
 
3.0
Ocena opakowania
 
4.5
Kolejna w serii białych tabak z guaraną Bernard Tabak ma aromat wiśni. Nominalnie, gdyż w rzeczywistości jest on słaby, sztuczny i właściwie nie jestem przekonany czy naprawdę wiśniowy. Coś jak z sztucznym aromatem w tanich alkoholach... Nie mniej nie razi nosa, a guarana swoje robi. Choć zdecydowanie wolę po prostu Tiger Guaranę, bez dodatków smakowych - jest naturalniejsza i - przynajmniej tak mi się trafiło - nie zbryla się tak bardzo jak Cherry.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
Działanie guarany.
Minusy Tabaki
Zbryla się.
Taki sobie smak/aromat.
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 0 1
Wyścigowy tygrysek.
(Updated: Grudzień 29, 2011)
Ocena ogólna
 
3.8
Ocena smaku
 
3.5
Ocena opakowania
 
5.0
Beztytoniowe odświeżacze do nosa nie są zbyt popularne wśród osób zażywających tabakę. Ja sam raczej nie gustuję w tego typu wyrobach, jednak czasem lubię kupić sobie coś takiego dla odmiany. Doskonale rozumiem z czego wynika mała popularność takich namiastek tabaki. Primo większość odświeżaczy jest biała, co powoduje wiadome skojarzenia, nikt nie chce być źle kojarzony, a ciężko tłumaczyć każdemu kto nas może zobaczyć podczas zażywania czymże jest taki produkt. Secundo większość tego typu produktów nie ma w sobie ani krzty nikotyny, nie twierdzę ,że tabaczarze to nikotyniści, ale spora część z nich ogranicza sobie palenie papierosów za pomocą tabaki. Tertio takie wyroby są dość drogie, kosztują tyle samo co normalne tytoniowe tabaki. Quatro większość białych namiastek tabaki oferuje nam jedynie aromat mentolu, bardzo rzadko są to inne aromaty, np. wiśnia.

Do zakupu w równym stopniu co chęć odmiany skusiła mnie także tabakiera, nie żeby była jakoś specjalnie wypasiona czy nietypowa w swoim kształcie, po prostu ma inną etykietę niż standardowy Tiger Cherry ponieważ pochodzi z serii limitowanej. Tak więc rysunkowa głowa zielonookiego tygryska szczerzy się na tle flagi w czarno-białą szachownicę, taką jaką używa/używało się na wyścigach by zasygnalizować start. Ta limitowana edycja została wydana z okazji wyścigów, niestety nie pamiętam jakich- gdy uda mi się znaleźć uzupełnię recenzję. W każdym razie kształt tabakierki jest standardowy dla Bernardów i SG, plastikowe pudełko z przesuwajką. Z tyłu klimatyczne napisy i adresy (nadrukowane na tabakierze) od Bernarda typowe dla tyłów tabakier cukrowych odświeżaczy. Bracia Bernard informują nas o tym, że jest to proszek do zażywania, zrobiony z cukru gronowego i do tego nie zawiera tytoniu. Proszku jest w tabakierze 10 gram. Tabakierki z serii limitowanej są białe, zwykłe Tigery mają tabakiery w kolorze niebieskim.

Bernard nawet odświeżacze robi grubo mielone :). Z tabakiery wysypują się grube kryształki cukru przypominające odrobinę płatki śniegu, trzeba je rozgnieść palcem aby zażyć, jednak grudki są miękkie, nie ma z nimi problemu. Proszek jest oczywiście białej barwy. Nie ma wyraźnego zapachu. Czasami zdarzą się jakieś ciemnobrązowe drobinki, nie wiem co to jest :).

Tiger Cherry to bardzo delikatny odświeżacz. Producent zapewnia ,że zawiera w sobie guaranę, która rzekomo ma nas stymulować i pobudzać do działania, przyznam ,że nie czułem się jakoś bardzo pobudzony, nie biegałem po ścianach w każdym razie :). W każdym razie sama tabaka ma ciekawy aromat, słodki i taki lekko mleczny. Czy wiśniowy? Mnie to wiśni nie przypomina, raczej mieszankę kilku smaków landrynek. W każdym razie zażywanie jest bardzo przyjemne. Ma jednak Tiger Cherry także wady, po pierwsze aromat jest bardzo krótkotrwały, po drugie w dość dużym stopniu skleja nos, o wiele bardziej niż np Snuffy Poeschla czy Ice Lemon od WoSa. Tiger Cherry teraz uwaga- jest odświeżaczem zupełnie bez mentolu, nie ma tu nawet krztyny mentolu. Czy guarana w Tigerze ma smak? Możliwe ,że jest to jeden z tych landrynkowych aromatów, które wyczuwamy po zażyciu. W każdym razie radośnie i miło zażywa się ten odświeżacz.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-Tabakierka- zwłaszcza w edycji limitowanej :)
-Zmielenie
-Bez mentolu
-Ciekawy aromat...
Minusy Tabaki
-...jednak bardzo krótkotrwały
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 1 0

Dodaj komentarz