- Tabaki
- Tabaki
- Van Erkoms Tabakke
- Singleton's Super Menthol
Singleton's Super Menthol
Van Erkoms Tabakke
Recenzje użytkowników
1 review
Ocena ogólna
3.4
Ocena smaku
3.0(1)
Ocena opakowania
5.0(1)
Already have an account? Log in now or Create an account
Singleton's Super Menthol
(Updated: Kwiecień 05, 2011)
Ocena ogólna
3.4
Ocena smaku
3.0
Ocena opakowania
5.0
Właśnie mam do czynienia z tabaką od raczej mało znanego producenta: Van Erkoms Tabakke. Pierwsze słyszę. Trzeba przyznać, że firma ta przygotowała dość ciekawą mentolówkę.
Mentolówka ta zapakowana jest w nietypową, plastikową beczułkę koloru limonkowego. Na pokrywce z czarnego, miękkiego plastiku wytłoczona jest nazwa tabaki i logo. Tak więc bardzo fajna tabakierka. Nawet chętnie bym się nią pochwalił znajomym... gdyby nie napis: "CAUSES CANCER". Informacja nieaktualna (chyba, że panowie z Van Erkoms postanowili dać raka w zestawie z tą konkretną tabaką ;) ). Tak więc lepiej jej nie pokazywać nieobeznanym z tabaką osobom. Chyba, że nie znają angielskiego.
Po otwarciu wieka, ukazuje się nam brunatna, zbita bryła tytoniu. Mocno wilgotnego i grubo zmielonego tytoniu. Tabaka jest sprasowana na kamień, że aż ciężko wyrwać szczyptę. Nawet przez chwilę korciło mnie aby zrobić babkę. ;) Tak zbita tabaka pewnie dłużej trzyma aromat, a z RPA do Polski w końcu długa droga.
Sam aromat to nic innego jak mentol typu angielskiego. Właśnie ten aromat (trochę nieudolnie) chciała powielić "Ozona English Menthol Type". Cóż można więcej powiedzieć o tabace mentolowej? Jej celem jest orzeźwienie i przeczyszczenie. Singleton spełnia tę rolę, lecz nie wiele poza tym. Nie jest to raczej tabaka do rozkoszowania, aczkolwiek na pewno zawartość opróżnię do końca. Na pewno lepiej jest zainwestować w takiego niespotykanego, białego kruka niż w dwudziestego z kolei Red Bulla. Tym bardziej, że cena jest zbliżona. Tak więc zamiast kupować wciąż to samo, lepiej jest poznać Południowoafrykańską szkołę tworzenia tabaki, bo zbyt dużo okazji ku temu nie ma.
Mentolówka ta zapakowana jest w nietypową, plastikową beczułkę koloru limonkowego. Na pokrywce z czarnego, miękkiego plastiku wytłoczona jest nazwa tabaki i logo. Tak więc bardzo fajna tabakierka. Nawet chętnie bym się nią pochwalił znajomym... gdyby nie napis: "CAUSES CANCER". Informacja nieaktualna (chyba, że panowie z Van Erkoms postanowili dać raka w zestawie z tą konkretną tabaką ;) ). Tak więc lepiej jej nie pokazywać nieobeznanym z tabaką osobom. Chyba, że nie znają angielskiego.
Po otwarciu wieka, ukazuje się nam brunatna, zbita bryła tytoniu. Mocno wilgotnego i grubo zmielonego tytoniu. Tabaka jest sprasowana na kamień, że aż ciężko wyrwać szczyptę. Nawet przez chwilę korciło mnie aby zrobić babkę. ;) Tak zbita tabaka pewnie dłużej trzyma aromat, a z RPA do Polski w końcu długa droga.
Sam aromat to nic innego jak mentol typu angielskiego. Właśnie ten aromat (trochę nieudolnie) chciała powielić "Ozona English Menthol Type". Cóż można więcej powiedzieć o tabace mentolowej? Jej celem jest orzeźwienie i przeczyszczenie. Singleton spełnia tę rolę, lecz nie wiele poza tym. Nie jest to raczej tabaka do rozkoszowania, aczkolwiek na pewno zawartość opróżnię do końca. Na pewno lepiej jest zainwestować w takiego niespotykanego, białego kruka niż w dwudziestego z kolei Red Bulla. Tym bardziej, że cena jest zbliżona. Tak więc zamiast kupować wciąż to samo, lepiej jest poznać Południowoafrykańską szkołę tworzenia tabaki, bo zbyt dużo okazji ku temu nie ma.
Z