Imburana

Tabakiera blaszana, nie jest wysokiej jakości, nawet naklejki klejone są niezbyt starannie. Wypełniona po brzegi, trudno przynajmniej na początku nie rozsypać części zawartości.
Zmielenie dosyć grube, a tabaka dosyć wilgotna.
Zawsze zastanawiałem się nad tą tabaką, jak smakuje brazylijski tytoń, dlaczego jest ona niby tak odmienna. Z informacji na tabakierze wynika, że zawarte jest w niej ziarno imburany.
Po otwarciu tabakiery czuć bardzo intensywny lekko słodkawy zapach, osobiście przypomina mi to bardzo zapach babcinego "Murzynka", korzennych piernikowych ziół, imbiru. Po zażyciu czujemy dosyć silne uszczypnięcie, ale nie takie typowe, to jest wiele cieplejsze. Niewątpliwie czujemy egzotyczność tabaki, a aromat utrzymuje się dosyć długo.
Tabaka niewątpliwie aromatyczna i przyjemna, szczególnie na chłodniejsze dni.
Więcej zdjęć znajduje się w mojej galerii.

http://www.top25snuff.com/pl/zdjecia-tabak-galeria/photo.html?userid=676&albumid=18#photoid=459

Z tabaką jak do tej pory miałem niewiele do czynienia, ale kilka najpopularniejszych wypróbowałem. Wielkie było moje zdziwienie gdy po raz pierwszy otworzyłem pudełko tej tabaki. Samo opakowanie estetycznie jest jak dla mnie wielce ok, natomiast z wygodą kuleje. Na początku łatwo rozsypać cześć zawartości. Jednak nie o opakowanie tu chodzi, a o zawartość właśnie. Z jej smakiem było tak: po kilku chwilach mocowania się z pokrywką wreszcie dostałem się do środka. Kolor brązowy, ziemisty. W stosunku do innych tabak, z jakimi miałem przyjemność obcować, stosunkowo "grubo ziarnista". Z miejsca czuć wyraźny aromat. Tu skojarzenia z cynamonem, imbirem, piernikiem(?). Dość egzotycznie, ale w sposób korzenny. Po zażyciu wyraźnie bardzo czuć łaskotanie i kręcenie w nosie. Uderza fala świeżego aromatu, który pozostaje na wyjątkowo długi czas. Tabaka daje uczucie wyważonej słodkości w nosie. Twierdzę nawet, że poprawia nastrój. Za 13 zł zdecydowanie polecam.