Ozona Snuffy Weiss

Idealna jeśli chcemy skosztować tak zwanego wyrobu tabakopodobnego, tym bardziej, że jest po prostu tania. Całkiem przyjemny aromat, słodziusieńki smak, śliczne opakowanie z bardzo praktycznym otwarciem. Ciekawa propozycja dla kobiet :) Tabaką oczywiście tego produktu nazwać nie można, lecz pełen szacunek dla Poschla za ten wyrób. Stosunek ceny do jakości jest w prost idealnych proporcjach. Inną sprawą jest sam fakt produkowania tego typu wyrobów w białym kolorze, mi wydaje się, że ogólnie powoduje to wzrost wrogości wobec wyrobów tabaczanych gdyż produkt ten jest bardzo popularny wśród nieletniej młodzieży :/ No ale cóż poradzić.

Jak sama nazwa wskazuje, jest to wyrób beztytoniowy. Jest to to, czego szukałem :P Ale przejdźmy do samej tabaki Pudełko białe, Ozonowe, ze złotym napisem Snuffy Weiss Ozona. Aż chce się zażyć :P. Zawartość jest czysta, nieskazitelnie biała. Trochę ludzie się patrzą krzywo ale to ze względu na kolor. Po snuffie: Czujemy cukier gronowy, wraz z dawką mentholu. Aromacik dosyć długo utrzymuje się w nozdrzach, i dosyć dobrze przeczyszcza nos - ale co najważniejsze, odświeża i to mocno:) Polecam każdemu!

Ta biała tabaka przyciągnęła mój wzrok naprawde eleganckim pudełkiem, na którym złoty napis idealnie komponuje się z czystą bielą. Obrotowe pudełeczko nigdy nie zdażyło mi się zaciąć - działa sprawnie i nie mam do niego najmniejszych zastrzeżeń. Przy zażyciu odczuwa się silną słodycz cukru gronowego i nutę mentolu. Jak pewnie pamiętacie, w innych tabakach tytoniowych kiedy ściekną one do gardła odczuwa się smak goryczy, lecz tu w Ozonie Snuffy czuć jedynie słodycz. Snuffy Weiss jest nieraz "wdeptywany w ziemię" przez niektórych znawców, lecz jedynie dlatego, że nie posiada on tytoniu, więc też nikotyny. Ja osobiście polecam ten akurat wyrób na ciepłe letnie dni, kiedy menthol może dodać silnego ożeźwienia.

Nie mogę się zgodzić z opiniami poprzednich recenzentów. Stwierdzenie, iż jedynym jej celem jest odświeżenie nosa na ok. 5 minut jest błędne, i być może świadczy o tym że czas na małą przerwę, która odciąży twój znieczulony nos. Po zażyciu "białej tabaki" mamy orzeźwiające uczucie mroźnego wiatru delikatnie smagającego po nozdrzach. W chwilę potem czuć delikatny i niełatwy do uchwycenia aromat. Po kilku degustacjach zacząłem sporządzać mieszanki. I tu zachwycający efekt. Jeśli mamy do czynienia z tabakami, których aromat przysłaniają pieczenie, "domestos", lub ostry kurzowy niesmak, to Snuffy Weiss jest idealny do zniesienia tych nieprzyjemnych efektów, co pozwala na idealne rozpracowanie aromatu danej tabaczki i rozkoszowania się nim. Jedyną wadą tego wyrobu jest to, iż zlepia się w grudki które utrudniają wydobycie proszku na dłoń. Tabaka być może rozpuszcza się w nosie, ale mnie nie zdarzyło się jeszcze poczuć jak spływa mi po nosie, to kwestia odpowiedniego dozowania. To z pewnością nie jest tabaka dla tych, którzy wciągają ją w ekstremalnie dużych ilościach.

Pierwsza "biała tabaka" z jaką miałem styczność. I zdecydowanie najlepsza. Już na pierwszy rzut oka widać wyjątkowość tego produktu. Opakowanie jest z jednej strony typowo-ozonowe, a z drugiej.. ech.. ta faktura drobnyhc cegiełek, ten złoty napis, skromna naklejka z tyłu, zaznaczone miejsce, z którego wysypujemy tabakę.. Istne cudo, zasługujące na ocenę wyższą niż 5 gwiazdek. Po zażyciu nos wypełnie definicja odświeżenia. Mocny, ale łagodny menthol, ze słodkawą nutą, której próżno szukać w innych tabakach. Po prostu ideał, wręcz uzależniający. Czuję się nieswojo, gdy nie mam jej w kolekcji. To jedna z tych tabak, które zawsze muszę mieć na podorędziu. Podsumowując - wspaniały produkt, wart każdych pieniędzy. 3x 5 gwiazdek to za mało :)