Morlaix

 
0.0
 
4.8 (1)
0 1 0 0 0
Morlaix

Informacje o tabace

Producent
Wilsons & Co (Sharrow) Ltd

Parametry tabaki

Waga tabaki
5g.

Wilsons & Co (Sharrow) Ltd

Recenzje użytkowników

1 review
Ocena ogólna
 
4.8
Ocena smaku
 
5.0(1)
Ocena opakowania
 
4.0(1)
Already have an account? or Create an account
WoS Morlaix
Ocena ogólna
 
4.8
Ocena smaku
 
5.0
Ocena opakowania
 
4.0
Morlaix - miasto we francuskiej Bretanii. W sumie to miasteczko, ale nie byle jakie. Jest ono związane z dziedziną którą się zajmujemy i to w bardzo poważny sposób. W Moralix znajdowała się królewska fabryka tytoniu i tabaki, która zatrudniała (przynajmniej w I poł. XIX w.) 1260 osób. Najwidoczniej Wilsons of Sharrow chciało iść za śladem Fribourg & Treyer w kwestiach "nazewnictwowych". Mnie to bardzo cieszy, bo zawsze miło jak tabaka nawiązuje do jakiejś ciekawej historii tabacznej lub do miejsca, w której powstawały królewskie tabaki. Jestem tak zachwycony tym cudem, że aż żal serce ściska, że nie mogę wykonać swojej recenzji tego produktu z Morlaix we Francji. Wilsons of Sharrow wykonało bardzo dobrą robotę i według mnie jest to najlepsza ich tabaka i jedna z lepszych jakie przyszło mi zażywać, a przy okazji jest to jedna z trudniejszych tabak do zrecenzowania z jaką przyszło mi się zmierzyć. Tabaka ta jest równie genialna jak holenderski Bon Bon!

Zaraz po otworzeniu tabakierki tego królewskiego proszku można wyczuć wspaniałą woń. Jest to intensywny aromat geranium i cytrusów, który wręcz rozchodzi się po całym pokoju i umila życie, wprawia w zachwyt. Wielka szkoda, że najłatwiej zdobyć tę tabakę w 5 gramowym opakowaniu, bo ma się straszną ochotę na więcej. Pochwalę się, że jestem także posiadaczem 20 g puszeczki ze starą etykietą WoSowską, w barwach czerwono-białych z końca lat '80 / początku '90. Uwierzcie mi, zapach i jakoś tytoniu po tych latach wciąż pozostał taki sam jak pierwotnie. Oczywiście jakość proszku gwarantuje nam użycie prawdopodobnie 3 gatunków tytoniu, bo tyle odcieni brązu zauważyłem i miłe dla nosa zmielenie - przypomina mi SG Black Coffee.

Pozwolę sobie teraz usiąść niczym król na tronie albo sułtan na poduszcze, albo fakir na... albo bez przesady. Rozgoszczę się na krzesełku wygodnie po prostu i zażyję tej błogości wynikającej z zażycia WoS Morlaix.

Tak! Mistrzowska...ymm...królewska tabaka. Zdecydowanie wyczuwalna paleta kwiatowa i ostry cytrusowy, bardzo soczysty aromat. Doskonałe tło tytoniowe pierwszej klasy. Wyczuwalny jest też pewien posmak amoniaku. Czyżby ukryte S.P.? Co prawda wyrób ten jest bardzo zbliżony do tego gatunku, to Morlaix możemy odłożyć na inną półkę, bo to nie jest to. Chyba, że jest to jakaś błyskotliwa francuska hybryda S.P., schowana na kwiatowo-cytrusowym aromatem?

Przy okazji wszystkim recenzentom zbyt fantazjującym chciałbym uzmysłowić, że w mieście Morlaix, a przynajmniej w Bretanii tak ładnie nie pachnie. Byłem w Brest... o krok od Morlaix...

Aromat jak z bajki, tytoń jaki powinien być - dla mężczyzny, tradycja dla konserwatysty i historia dla historyka tabacznego. Klasa i jeszcze raz klasa. Ukłon dla królewskiej tabaki!

...

Niżej się skłaniać opryszki!

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- pewnie, że wszystko
Minusy Tabaki
- e? a co to minusy?
Zgłoś tę recenzję Komentarze (1) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 6 0

Dodaj komentarz