Lime Toast

 
0.0
 
3.0 (2)
0 1 0 0 1
Lime Toast

Informacje o tabace

Producent
Toque

Parametry tabaki

Waga tabaki
10 g.

Toque Tobacco

Recenzje użytkowników

2 reviews
Ocena ogólna
 
3.0
Ocena smaku
 
2.5(2)
Ocena opakowania
 
5.0(2)
Already have an account? or Create an account
Lime Toast
Ocena ogólna
 
3.4
Ocena smaku
 
3.0
Ocena opakowania
 
5.0
Lime Toast – nie ukrywam, że kiedy próbowałem tego produktu na targach EuroTab 2013 bardzo, ale to bardzo mi nie smakował. Wielkim szokiem dla mnie było to, że ta tabaka znalazła się w łupach które przytaszczyłem do domu, jak się tam znalazła nie wiem, ale w sumie nic nie szkodzi, kolejny produkt do kolekcji.

Wracając do samego produktu - tabaka typu Toast, cytując kolegę Pastora: ,,czyli wyprażanych, w celu zwiększenia mocy i nadania charakterystycznego, "amoniakowatego" aromatu”.

Kwestie typu tabaki mamy już za sobą, a co kryje się pod słowem Lime. Lime jak każda osoba znająca minimalnie angielski tak jak ja, wie że jest to limonka. Jak mówiłem nie każdy produkt Toque przypadł mi do gustu, a tak jest w przypadku Lime Toast.

Prolog mamy za sobą, pora na tabakierkę : standardowa dla producenta, mocna trwała aluminiowa puszeczka z zakręcanym wieczkiem. Mój egzemplarz to 10g. Konsystencja jest bardzo apetyczna, czyli bardzo drobno mielony proszek o barwie jasnego, podkreślam, jasnego brązu o lekkiej wilgotności .

Typowa konsystencja jak na angola.

Smak, no tu pojawiają się schody. Zaraz po otwarciu czujemy dziwny intensywny ziemisty zapach z nutą cytrusów, a dokładniej zapach skórki od limonki. Pozwólcie, że zasznupię... Fakt, tabaka może wydawać się mocna, ale moim zdaniem jest to ewidentnie wina zmielenia. Jeśli chodzi o moc nikotyny moim zdaniem szczególnie nie wyróżniająca się od pozostałych Toque’ów, które próbowałem.

Po ukłuciu które następuje już w trakcie wciągania rozciąga się wielka dolina w której pachnie... No właśnie, czym? To dziwne, że zapach limonki jest aż tak słabo wyczuwalny. Tak jak mówiłem, jest to bardziej skórka owocka niż soczyste wnętrze, którego się człowiek spodziewał przed zażyciem. Na drugi plan wskakuje mocna ziemista woń, której bliżej zidentyfikować nie jestem w stanie. Aromat jest bardzo ulotny należy to rozumieć w taki sposób, że długo nie pozostaje w nosie.

Nie ukrywam że może po prostu do tej tabaki nie dojrzałem albo po prostu mi nie smakuje.

Produkt godzien uwagi ponieważ jest dosyć tajemniczy ze względu na dziwny ziemisty posmaczek, a raczej posmak będzie bardziej trafnym określeniem. O cenie nie wspomniałem ponieważ z tego co się orientuję Toque nie ma na polskim rynku, ewentualnie w Internecie można skądś zamówić tylko dwa aromaty ale w jakiej cenie nie mam pojęcia.

Podsumowując , jest to tak jak mówię ciekawy produkt, godzien uwagi, ale nie must have. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Miło mi, że posiadam ten produkt ale bez niego bym przeżył. Prawdę mówiąc Toque ma wiele ciekawszych propozycji od tego, choćby np. Original czy Berwick Brown.
Ale to tylko moja recenzja i subiektywna opinia, należy samemu przetestować żeby ocenić. W mojej ocenie aromat nie zasługuje na więcej niż mocne 3, wydaje mi się że będzie to sprawiedliwa nota.

Może z czasem uaktualnię recenzję, ale kto wie. Pożyjemy, posnuffamy. Pozdrawiam.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- Specyficzny aromat
- Frapujący drugi plan
- Apetyczna konsystencja
- Tabakiera żecz jansa
Minusy Tabaki
- Nie zachwyca
- Kiedy myślimy że już mamy tę limonke, ona ucieka
Zgłoś tę recenzję Komentarze (5) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 5 0
Grzanka z wapnem
(Updated: Kwiecień 11, 2011)
Ocena ogólna
 
2.6
Ocena smaku
 
2.0
Ocena opakowania
 
5.0
Wiele sobie po tej tabace obiecywałem. Bo Toque - firma, którą cenię i lubię, bo limonka - a np. lemon od Paula Gotarda okazał się przepyszny; no niestety, srogo się zawiodłem, gdyż smak tej tabaki bliższy jest innemu znaczeniu angielskiego słowa "lime". "Lime", to również "wapno". Woni zielonych cytrusów, mimo kilkunastokrotnego zażycia, nie zauważyłem, a tabaka po prostu potwornie śmierdzi ziemią (określenie moje) i "kocimi sikami" (określenie mojej małżonki). Jest, jak większość tabak rodzaju "toast" (czyli wyprażanych, w celu zwiększenia mocy i nadania charakterystycznego, "amoniakowatego" aromatu), bardzo mocna, sucha i jasnożółta. Zmielenie jest wyjątkowo drobne, niestety w temperaturze pokojowej tabaka ma tendencję do zbijania się w denerwujące grudki. Nie polecam - jeśli toast, to na pewno nie "Lime" od Toque. PS Puszka, oczywiście, bez zarzutu.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
- angielskie zmielenie,
- puszka,
Minusy Tabaki
- smak odrzucający,
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 1 1

Dodaj komentarz