Recenzje napisane przez użytkownika: laran

Jedno mnie trochę zastanawia - dlaczego wszystkie WoSy mają takie samo opakowanie? A raczej naklejkę, opakowaniu w sumie nie można niczego zarzucić, ale skoro i tak każda tabaka ma inny...

W moim przypadku zapakowana w okrągłe, plastikowe opakowanie o pojemności 10g. Nie zachwyca, ale jest poręczne i raczej szczelne. Zaraz po otwarciu, a nawet już po zdjęciu...

Nie powiem, że tabakiera psuje cały urok, ale jest zwyczajnie niepraktyczna i zbyt mała - po otwarciu spora część tabaki wystaje i nie trudno o jej stratę. Ale taki urok...

Nie powiem, że tabakiera psuje cały urok, ale jest zwyczajnie niepraktyczna i zbyt mała - po otwarciu spora część tabaki wystaje i nie trudno o jej stratę. Ale taki urok...

Nie powiem, że tabakiera psuje cały urok, ale jest zwyczajnie niepraktyczna i zbyt mała - po otwarciu spora część tabaki wystaje i nie trudno o jej stratę. Ale taki urok...

Genialna tabakiera z jednym małym wyjątkiem... Sprawia wrażenie drewnianej, z uwypuklonymi i pozłacanymi napisami. Jest szczelna, ale plastikowe "kółko", które się przekręca, żeby otworzyć, psuje cały efekt. ...

Nie ma jak przyzwyczajenie do poschlowskiego zmielenia i wilgotności. Jak sypnąłem to miałem na kilka razy ;) Tabaka raczej mocno zmielona, sucha. Krótko i na temat -...

Pierwsze skojarzenie - Alpina. A raczej jej lepsza wersja. Tabakiera ciekawa. Przesuwana pokrywka równolegle do napisu z mocnym zatrzaskiem. Raczej szczelna, chociaż nie do końca - końcówka...

Chciałoby się powiedzieć tabaka-ideał. Pewnie niedługo to minie, ale pierwsze wrażenie jest powalające. Najpierw tabakiera - zupełnie coś nowego. Bordowy kolor ze złotym logiem i napisem oraz...

Już po otwarciu uderza bardzo intensywny aromat kamfory - jest wręcz odrzucający. Zmielenie standardowe poschlowskie. Na samym początku pomyślałem - Królewska? Za 3 złote? Bez choćby zwykłego, plastikowego opakowania? Nie...

Zakupiłem ją równocześnie z malinką i mimo, że ta druga na początku nie za bardzo mi smakowała, od razu spór przegrała. Inwestując w przyszłość, jako że wiśnie...

Swego czasu byłem miłośnikiem czekolady. Czy koneserem, lub smakoszem, i bez końca mógłbym wymieniać wykwintne określenia, żeby usprawiedliwić swoje zwyczajne łakomstwo ;) Przyszła kolej na SG Chocolate,...

Źle zrobiłem. Przyzwyczaiłem się do poschlowskiego mentholu i teraz nie mogę się przekonać do czysto-tytoniowych tabak. Ale do rzeczy. Wanilię czuć bardzo dobrze, tutaj niczego nie można...

W pierwszej kolejności przyzwoita tabakiera - metalowy, srebrny bullet z czarnym napisem i czerwonym akcentem. Praktyczne, innowacyjne, szczelne. Czego chcieć więcej ;) Niestety po smaku spodziewałem się...

Tajemniczy olejek kolumbijski... Nigdzie indziej się z nim nie spotkałem, ale muszę przyznać, że byłem mile zaskoczony. W połączeniu z mentholem zapach jest bardzo przyjemny. Mocno działa na receptory zimna,...

Anyż! Poniższa recenzja pisana jest przez miłośnika anyżu, więc może brakować w niej nawet odrobiny obiektywizmu ;) Opakowanie przepiękne. Co prawda podstawowe poschlowskie, ale połączenie brązu i...

Dla jednych przeciętna, dla innych synonim słowa tabaka. Opakowanie to standardowe poschlowskie numer 2. w kolorze czarnym. Spełnia swoje zadanie bardzo dobrze, jest szczelne i wygodne wszędzie....

Red Bull jest klasykiem. Próbowałem go już kilka lat temu, gdy jeszcze nie planowałem interesować się tabakami. Wbrew temu, co głoszą, owa tabaka nie powoduje sceptycznego nastawienia do innych, jeśli...

Jest to mój pierwszy Toque. Pierwszy, i póki nie zacznę poważnie podchodzić do kolekcjonowania tabak, zdecydowanie ostatni. Ale po kolei. Opakowanie nie wygląda za ciekawie. Okrągłe, metalowe...

Pudełko nic dodać, nic ująć - jest po prostu super. Szczelne, praktyczne, wygodne, ładne. Niektórzy narzekają na brak zaznaczonego otwory, ale gdy cierpliwości brak, wystarczy kropka długopisem i problem wyeliminowany...