Recenzje napisane przez użytkownika: pastor
Najczęściej recenzowane tabaki w serwisie Top25snuff.com
Jakże ciężko oceniać klasykę! No bo co tu napisać - że doskonała? - oczywiście, że doskonała! Znakomity wytwór magików z Kendal, jeden z tych ponadczasowych smaków, które nigdy nie znikną...
Mam takie wrażenie, że tym razem udało mi się znaleźć coś naprawdę wyjątkowego. Tabaka w dziwnej, kształtem przypominającej kaszubski rożek, półowalnej tabakierze. To Braniff – marka szwajcarskiego koncernu Villiger Sons...
Ach, że ja dopiero teraz odkryłem tę tabakę! Mamy 2013 rok, a tu od 1923 produkują takie cudeńko! A tak serio – tabaka bardzo, bardzo tradycyjna, o dziwnym, nieokreślonym, niedefiniowalnym,...
Ja się nie podejmuję tego recenzować. Nie czuję się kompetentny. Co tam się kryje, we wnętrzu tej, chyba najdziwniejszej tabaki, jaką kiedykolwiek miałem przyjemność spróbować, wie chyba sam diabeł… Ale,...
Na początek, mały wtręt natury lingwistycznej (ot, zboczenie takie). Zastanawia mnie, czy rozróżnianie „black” i „white” jest właściwe, czy nie powinno być „schwarz” i „weiß”? Ale może zostawmy tak, jak...
Dawno, oj dawno, nie miałem w swoich rękach tabaki, o tak idiotycznej nazwie i tak koszmarnie infantylnej etykiecie, wyglądającej jak krzykliwy nagłówek z „Super Expressu”. Ale nic, jak śpiewał Bo...
Bożonarodzeniowa limitka od Bernarda. Ot, taki ciastowato-korzenny miraż z podkładem, z dobrego tytoniu. Dominujące aromaty, to cynamon i gorzkawy goździk i chyba nic więcej… bo mimo najszczerszych chęci, po wywąchaniu...
Dziwne to „coś” jak cholera. Wypuszczenie tabaki o tak wykręconym smaku na rynek, to zagrywka wielce ryzykowna. Burza braw za pomysł i odwagę – nie tylko za Rabarbar ale za...
Gruszka, to pozycja z całej serii najsłabsza, choć sama w sobie (tzn. oceniana w oderwaniu od, ocierających się o geniusz, Bursztynu czy Rabarbaru), całkiem niezła. Ale zacznę od plusów. Siłą...
Tabaka bardzo urokliwa, ponętna, a jednocześnie unikat na skalę światową – nie znajdziemy takiego drugiego smaku na rynku! Grzechem śmiertelnym zatem byłoby nie spróbować. Po odkręceniu koreczka, z wnętrza buteleczki,...
Długo przyszło nam czekać na kontynuację serii limitowanych tabak od Paula Gotarda. Plotkom, domysłom i spekulacjom nie było końca, jednakże warto było cierpliwie czekać – efekt przerósł oczekiwania. Dostaliśmy cztery...
Pozycja przeznaczona dla tabaczników dojrzałych, wytrawnych, dla starych wyjadaczy. Początkującym może wydać się zbyt brutalna, za gorzka i mało przystępna, przez co niesmaczna. Jakoś tak już jest, że wraz ze...
Trzy ostatnie tygodnie spędziłem w szpitalnym łóżku. W sterylnej rzeczywistości zastrzyków i kroplówek wszelkie używki nie są mile widziane. Do przybytku ministra Bartosza Arłukowicza udało mi się przemycić jedynie jedną...
Ni stąd, ni zowąd, dopadła mnie zachcianka, spróbowania czegoś nowego i niedostępnego. Po błyskawicznej konsultacji z Welem (naszego naczelnego na tabaczne projekty nie trzeba długo namawiać), postanowiliśmy pogadać z Taganzą,...
Moja pierwsza tabaka Dholakii z serii Blast… i od razu ogromne rozczarowanie. Tabaka jest przeraźliwie słodka, tak słodka, że cały aromat znika gdzieś pod grubą warstwą lukru. Czyżby hinduski producent...
Po mroźnej i przygnębiającej zimie nadeszły w końcu, długo oczekiwane, pierwsze, nieśmiałe podmuchy cieplejszego wiatru. Można było rzucić w kąt czapkę i szalik, a płaszcz z podpinką zakopać w czeluściach...
Miał być polski „medyk”, a wyszedł ledwie znachor, żeby nie powiedzieć… konował. Cóż, Synchro, jak to często ma w zwyczaju, skręciło w jakąś enigmatyczną uliczkę. Tabaka jest dziwnym mariażem klimatów...
Tabaka typu „koszmar recenzenta”. Niewiele mogę o niej powiedzieć dobrego. Zacznę zatem od końca. Puszka mała, nieciekawa i wyjątkowo brzydka. Nazwa tabaki na poły niewidoczna (Smokers Blend), a to co...
Tabaka Bernard Jubiläums, wbrew temu, co jest napisane na etykiecie tabakiery, nie powstała na jubileusz 275-lecia firmy z Ratyzbony. Jeszcze nie tak dawno były do kupienia wersje tej tabaki z...
Na zakończenie Nitzowego zestawu (jakiś czas temu dostałem od Kolegi z Dąbrowy Górniczej pokaźną ilość próbek), jako ostatnia, trafiła mi się prawdziwa perełka – Viking Dark. Firma The Viking, to...