Recenzje napisane przez użytkownika: mb

Sprzedawca od którego nabyłem tę tabakę pisze: "na pierwszym planie czuć delikatną, lekko perfumową woń". Spodziewałem się wszystkiego, ale nie tego, że lekko perfumowa woń okaże się mocną wonią najzwyklejszego...

Cóż mogę dodać o tej przedniej tabace? Najbardziej "męski" wśród znanych mi schmalzlerów, ostry dla nosa, z mniej wyraźną śliwkową słodyczą. Ale wcale nie oznacza to, że jest nieprzyjemny. Przeciwnie,...

Zmielona na pył, bardzo mocna tabaka w indyjskim stylu, z odpowiednią nazwą i etykietą. Tyle że wizerunek tubylca z Goa w rytualnym image'u sam w sobie nie jest zły, ale...

Jedna z moich ulubionych tabak, a przy tym chyba najmocniejsza. Jasny pył mocno atakuje nozdrza i zatoki. Gdy ochłonie się już po ciosie następującym po wciągnięciu, czuć delikatny aromat. Jak...

Nie jest to mój ulubiony medyk, ale za to jedyna tabaka z eukaliptusem - spośród tych które znam, w której pachnie on naturalnie. I dobrze się komponuje z mentolem. Trochę...

Mam z nią ten sam problem co z Medykiem Dholakii - w obydwu tabakach na pierwszy plan wychodzi mi coś zjełczałego. Ot, ciekawostka. Pod spodem wyczuwam orzechy i tytoń, który...

To jak dla mnie ciekawa sprawa... Otóż dla mojego nosa Medicated - English Line Snuff Dholakii ma gdzieś tam ukryty głębiej aromat typowy dla angielskiego "Medyka" (no i konsystencja odpowiednia),...

To jedna z moich ulubionych tabak i najbardziej mi smakujący produkt Dholakii. Zmielona na pył i jak pył sucha, wymaga ostrożnego wciągania, ale daje w zamian dwa potężne...

Nic nowego nie dodam, zatem recenzja krótka. Fajna tabakierka, a w niej tabaka typowa dla ozonowej serii - lekko wilgotny tytoń, mentol i coś. Tutaj cosiem jest eukaliptus. Chłodzi, orzeźwia,...

Spodziewałem się czegoś bardziej jagodowego/borówkowego. A nos atakuje przede wszystkim mentol. Ale przecież to Alpina - zimne górskie powietrze z nutą górskich/leśnych owoców... Nos "taje" po wciągnięciu dość długo, coraz...

Kolejna w serii białych tabak z guaraną Bernard Tabak ma aromat wiśni. Nominalnie, gdyż w rzeczywistości jest on słaby, sztuczny i właściwie nie jestem przekonany czy naprawdę wiśniowy. Coś jak...

Perfekcja. Smak maliny oddany bardzo wiernie, ale nie nachalnie. Jak wszystkie Ozony, odpowiednio schłodzony. Ten zimny pazur(ek), to coś bez czego tabaka byłaby udana, ale pewnie zbyt mdła. A tak,...

Moja pierwsza Ozona, i od razu trafiona :) Choć te które poznałem później smakują mi jeszcze bardziej, wisienkę mój nos wciąż mile wspomina i degustuje. Aromat jest wyraźnie owocowy, może...

Początkowo odrzucała mnie swoją suchością. Czekolada mleczna w zestawieniu z tak suchym, ostrym tytoniem? Jakoś dziwnie się to komponowało ze słodyczą czekolady, która przecież powinna być tłustawa... Ale że opakowanie...

Gdyby nie opakowanie, które z czasem wpływa na aromat (patrz: minusy), byłaby to dobra tabaka bez większych uwag. A zatem, kupujemy, przesypujemy do szczelnej niekorodującej tabakiery i cieszymy się aromatem....

Sympatyczna białą tabaka, której nie można nic specjalnego zarzucić. Nie ma wybitnego aromatu, który zostaje na dłużej w nosie, ale nie wali sztucznością, chemią. W gruncie rzeczy jest to przecież...

Z tabakami od Mistrza jest jak z muzyką z wzmacniacza lampowego - nieprzewidywalne, zmienne, w pełni "analogowe", o pełnym naturalnym bukiecie.... Co chciałem przez to porównanie wyrazić? Kaszebsko Tobaka Od...

Dobry tytoń mocno przesiąknięty aromatem wiejskiej chaty, a może stodoły... Wybaczcie nieścisłość, to zapachy które pamiętam z dzieciństwa, z wizyt na wsi. To zapachy miłe mojemu nosowi ze względu na...

I znowu zawiodłem się na marce Paul Gotard, tym razem na tabace białej. Aromat brzoskwiniowo-miętowy jest wyczuwalny, ale razi sztucznością. Tabaka jest przy tym trochę zbrylona, co nie ułatwia zażywania....