FilekKeymaster
12 years, 8 months ago
Jeśli chodzi o ostatnią tabakierkę to doczytałem, że pochodzi z około 1828 i przedstawia Andrew Jacksona jako „wojskowego bohatera”. Miało to być swego rodzaju souvenir.
Swoją drogą tabakierki z amerykańskich muzeów mnie w ogóle nie zachwycają. Może to po prostu przez to, że nie jestem tam na miejscu i nie mogę rozkoszować się chwilą oglądania ich… Jednak kiedy idzie o tarki tabaczne (swoją drogą nie spotkałem jeszcze żadnej w polskich muzeach… czyżby tego typu akcesoria były nam obce?) to wolę jednak podręczne. Dokładniej mówiąc: tarka + pojemniczek na utartą tabakę w jednym.
Zachód ma fajnie. Kiedy na nas prawa co do dóbr narodowych jest dziwaczne i nie mogę sobie publikować zdjęć bez zgody muzeum… to tam można sobie pstrykać fotki do woli i publikować. Wciąż zdjęcia z polskich muzeów na moim dysku czekają na lepsze dni dla Polski…