Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Różne zagadnienia z firmami związane › Tajemnica Paula Gotarda
Tajemnica Paula Gotarda
15 years, 5 months ago | 55 RepliesNikt z nas nie wie kto tak naprawdę wytwarza te tabaki. Dystrybutor, którym jest Synchro twierdzi, że Paule Gotardy są robione przez francuską firmę, ale co ciekawsze na Dominikanie, a dokładniej w mieście Aserradero. Zastanawiam się jednak skąd firma zdobyła kontakt z nimi – podejrzewam tutaj zapoznanie się na targach Inter-tabak, ale niestety w internecie nie mogę znaleźć spisu firm na ubiegłe lata.
W każdym razie wpisując „Paul Gotard” w wyszukiwarkę wiele nie znajdziemy, chociaż jedną ciekawostkę udało mi się wygrzebać.
Wg. „Biuletynu Urzędu Patentowego” na ten rok, Synchro rejestrowało nazwę „Paul Gotard” w październiku. O ile wszystko dobrze odczytuję. W świetle tego dowodu wynikałoby, że marka tych tabak jest wymysłem naszej rodzimej firmy, stąd problem ze znalezieniem informacji i odszukaniem prawdziwego twórcy francuskich tabak.
Na razie nie wiem jak się zabrać za dalsze poszukiwania, ale jakby udało się znaleźć spis firm uczestniczących na Inter-tabak może akurat coś by pasowało.
-
AuthorPosts
-
Tajemnica Paula Gotarda
-
FilekKeymaster15 years, 5 months ago
Nikt z nas nie wie kto tak naprawdę wytwarza te tabaki. Dystrybutor, którym jest Synchro twierdzi, że Paule Gotardy są robione przez francuską firmę, ale co ciekawsze na Dominikanie, a dokładniej w mieście Aserradero. Zastanawiam się jednak skąd firma zdobyła kontakt z nimi – podejrzewam tutaj zapoznanie się na targach Inter-tabak, ale niestety w internecie nie mogę znaleźć spisu firm na ubiegłe lata.
W każdym razie wpisując „Paul Gotard” w wyszukiwarkę wiele nie znajdziemy, chociaż jedną ciekawostkę udało mi się wygrzebać.
Wg. „Biuletynu Urzędu Patentowego” na ten rok, Synchro rejestrowało nazwę „Paul Gotard” w październiku. O ile wszystko dobrze odczytuję. W świetle tego dowodu wynikałoby, że marka tych tabak jest wymysłem naszej rodzimej firmy, stąd problem ze znalezieniem informacji i odszukaniem prawdziwego twórcy francuskich tabak.
Na razie nie wiem jak się zabrać za dalsze poszukiwania, ale jakby udało się znaleźć spis firm uczestniczących na Inter-tabak może akurat coś by pasowało. -
JelcynParticipant15 years, 5 months ago
Hmmm ciekawa sprawa. Daje do myślenia. Przede wszystkim zastanawiające jest to, że nigdzie nie ma o Paulu Gotardzie żadnych informacji, a wytłumaczenie Synchro, jakoby była to „mała i nieznana firma” wybitnie kłoci się z ilością oferowanych przez Paula produktów.
Aby wyprodukować jeden gatunek tabaki w ilości, która umożliwiałaby eksport tego gatunku do innego kraju (a trzeba jeszcze wyprodukować coś na rodzimy rynek, żeby się utrzymać) potrzebna jest ogromna ilość tytoniu, odpowiednio duża linia produkcyjna, spore magazyny i środki transportu. No i kapitał początkowy.
Kiedy produkuje się 20-25 gatunków tabaki, jak ma to miejsce w przypadku Paula Gotarda, trzeba zamawiać odpowiednio więcej tytoniu, trzeba rozszerzyć linie produkcyjną (produkowanie każdego gatunku osobno, wykorzystując jedna linię jest wysoce nieefektywne i byłyby problemy z wyrobieniem się z produkcją na czas). Ponadto zwiększają się nakłady finansowe na transport, na wynagrodzenia dla pracowników itp. Jak dla mnie to to trochę przerasta możliwości „małej, nieznanej francuskiej firmy”. Tak duży obrót tytoniem na pewno zostałby dostrzeżony.Podejdźmy do sprawy jeszcze inaczej. Ile tabak aktualnie produkuje Bernard, Dholakia albo Poschl? Nie więcej niż 30 naraz, a nie zapominajmy, że te firmy budowały swoją infrastrukturę, źródła surowców i rynki zbytu latami. A Paul Gotard wyskakuje w roku 2009 z ponad 20 gatunkami na koncie. A przecież nic wcześniej nie było wiadomo na jego temat. To według mnie podważa wiarygodność stwierdzenia „mała francuska firma”.
Zastanawiający jest jeszcze jeden fakt. Paul Gotard posiada ponad 20 receptur na tabakę. Opracowanie takiej receptury nie jest w sumie czasochłonne (mając fundusze, sporo tytoniu, laboratorium i odczynniki można opracować dobra recepturę w tydzień), ale ekspertyzy nad szkodliwością zastosowanych składników, wydanie pozwoleń na sprzedaż itd. już trochę czasu zajmuje. A przypominam, że Paul jest znany do jakiegoś roku, wcześniej ani słówka.
Ponadto Gotardy są sprzedawane tylko w Polsce, a te, które pojawiają się w innych krajach mają polskie ostrzeżenia o szkodliwości. Dla przykładu tabaki Poschla, które są sprowadzane do innych krajów (nie mówimy tu o prywatnych inicjatywach sklepikarzy, ale o importerach), mają ostrzeżenia w rodzimych językach owych krajów.
Nasuwa się kilka przypuszczeń:
1.Paul Gotard to filia jakiejś większej firmy, która ma za zadanie podwyższyć konkurencję na rynku.
2.Paul Gotard jest chwytem marketingowym polskiej firmy (ma imponować tajemniczością, domniemanymi starymi recepturami, ma trafiać w nieco konserwatywne gusta tabaczarzy, którzy nieufnie podeszliby do tabaki wyprodukowanej w Polsce, o recepturze z 2008 roku)
3.Paul Gotard jest francuska firmą, lecz produkuje tabaki dla Synchro na licencji
4.W Paulu mogą maczać palce obce (nie francuskie) kapitały, w tym polski – Synchro może być współwłaścicielem PaulaW każdym bądź razie cała sprawa śmierdzi. Szybki rozwój firmy sugeruje, że stoi za nią spory kapitał, a Synchro nie wygląda mi na firmę, która takim kapitałem by dysponowała. Co innego, gdyby Paul okazał się rodzimą marką. Wtedy odchodzi wiele kosztów np. transport. Kupić u nas budynek, przerobić go na sporą fabrykę, uruchomić produkcje wydaje się ciężkim zadaniem, ale nie jest nie możliwe. Zaprawdę arcyciekawa sprawa.
-
JelcynParticipant15 years, 4 months ago
Moje poszukiwania doprowadziły mnie do ciekawego faktu. Otóż chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na temat miejscowości Aserradero, na rzekomej dominikanie. Znajdowałem jedynie strony po hiszpańsku, a wyszukiwarka grafiki ukazywała stos drewna, piły łańcuchowe i tego typu rzeczy. Z ciekawości wrzuciłem nazwę Aserradero w tłumacza Google i zacząłem tłumaczyć na rożne języki.
Po galicyjsku Aserradero oznacza wietrzenie, po hiszpańsku tartak, po portugalsku, również wietrzenie.Wg mnie to trochę dziwne. Owszem, może na dominikanie istnieje miejscowość o nazwie tartak, ale prędzej uwierze w to, ze panowie z Synchro sami wymyślili tą nazwę i przez przypadek okazała się ona oznaczać to co oznacza.
-
KarolParticipant15 years, 4 months ago
http://maps.google.pl/maps?client=opera … a=N&tab=il
Istnieje takie miasteczko. -
JelcynParticipant15 years, 4 months ago
W takim razie muszę wycofać moje zarzuty. Że też nie wpadłem na to, żeby w Google maps poszukać, ech jak to mówią pod latarnią najciemniej.
-
KarolParticipant15 years, 4 months ago
Miasteczko istnieje, ale zagadka pozostaje nierozwiązana.
Francja, Dominikana, 24 rodzaje, drobna firma, polskie ostrzeżenia, brak innych źródeł informacji niż Synchro w Internecie, etykietky z pikselozą… wszystko to razem prezentuje się bardzo podejrzanie i choć od pewnego czasu dałem sobie spokój ze snuciem teorii spiskowych, bo chciałem uwierzyć, że wszystko jest OK, ostatnio znowu ta sprawa nie daje mi spokoju…
-
FilekKeymaster15 years, 4 months ago
To że firma wyskakuje nam w 2009 r. wcale nie musi oznaczać, że nie działała ona wcześniej. Może mi się wydaje, ale zauważam wśród naszej społeczności dziwne teorie, że jak czegoś nie ma na europejskim rynku albo nic nie ma o tym w internecie to wcale nie istnieje. Przypomniała mi się historia z EuroTab, kiedy podszedł do nas Amerykanin i powiedział, że miał w zeszłym roku okazję zażywać tabakę z Nikaragui. Sprawdziłem, ale nic nie znalazłem.
Jeżeli chodzi właśnie o rynek tabak z Ameryki Środkowej czy Południowej to jest spora luka w znalezieniu jakichkolwiek informacji. To także dotyczy Azji czy Afryki i w tym wypadku można liczyć tylko na to, że na jakimś forum o tabace (tutaj myślę o snuffhouse) pojawi się jakiś tabaczarz czy to z Bangladeszu, Pakistanu, Burkina Faso czy Argentyny i oświeci nas, że tam też mają swoje tabaki. Tak też udało się dowiedzieć nieco więcej o tabakach brazylijskich, które na domiar złego posiadają te 10-20 produktów w swojej ofercie i można je ze spokojem nazwać manufakturami.Teorie teoriami, ale potrzeba mocnych dowodów, żeby któreś z nich udowodnić i w ogóle podoba mi się wersja „3.Paul Gotard jest francuska firmą, lecz produkuje tabaki dla Synchro na licencji”. Dostarcza więcej zabawy w szukaniu, niż przypuszczenie, że to szwindel Synchro.
-
AnonymousGuest15 years, 4 months ago
etykietky z pikselozą…
Mam od firmy Synchro wszystkie etykiety w wersji .psd, więć dużej jakości, nie wiem więc czy nadruki nie wynikają z innych spraw.
Nie wiem co jeszcze z tego wyjdzie, ale może we wrześniu będziemy mieli w konkursie do wygrania koszulki firmowe Paula 😉
Mateusz.
-
FilekKeymaster14 years, 10 months ago
Czy nie wydaje wam się, że Al Pacino (jako Shylock w „Kupcu weneckim”) nie wygląda całkiem jak nasz dobry znajomy Paul Gotard?
Jakby ktoś nie miał akurat tabak PG to dla porównania można wejść na stronę: http://www.paulgotard.com/
Attachments: -
forset.kocekParticipant14 years, 10 months ago
Nom rzeczywiście to ten sam facet tylko lekko „pofiltrowany”, aby trudniej było rozpoznać. Sam na to wpadłeś Filek? Jak tak to tylko pogratulować spostrzegawczości.
Sprawa Paula Gotarda zaczęła mnie lekko interesować, kiedy po raz pierwszy na stronie snuffstore.de, wszedłem w dział Polskie Tabaki i zobaczyłem, że są one importowane bezpośrednio z polski. Wszędzie gdzie by nie popatrzyć są polskie ostrzeżenia. Całość nasuwa mi wnioski, które już wcześniej wysnuł Jelcyn (nie będę już ich powtarzał). Rzeczywiście całość dość dziwnie wygląda… -
FilekKeymaster14 years, 10 months ago
Niestety Amerykanie mnie wyprzedzili w znalezieniu oryginału grafiki użytej do etykiet Paula Gotarda… Swoją drogą to chyba troszkę nielegalne tak używać kadru z filmu.
-
biskup666Participant14 years, 10 months ago
A może stary Al jest zapalonym tabacznikiem i postanowił stworzyć swoją wytwórnię pod artystycznym pseudonimem Paul Gotard, z braku lepszego pomysłu na logo wykorzystując swoje własne zdjęcie i mając nadzieję, że dociekliwi użytkownicy Snuffhouse się tego nie dopatrzą?
-
ArturParticipant14 years, 9 months ago
Czytam te wasze posty i dziwi mnie ze tak bardzo szukacie sensacji a nikt nie może zebrać się i pojechać po prostu na targi tytoniowe i zobaczyć na własne oczy jaka jest prawda o Paulu Gotardzie .
Właśnie wczoraj wróciłem z targów tytoniowych z Krakowa i nie dość że widziałem na własne oczy firmę Paul Gotard która wystawiała się na targach , to powiem więcej była to jedyna firma z tabakami na targach. Pracownicy tej firmy pokazywali cały proces produkcji tabaki od zerwania liścia tytoniu do zapakowania w pudełka.W Polsce dystrybucją tej tabaki ma zajmować się firma Synchro z Łodzi . oraz CIT z Rawy Mazowieckiej, oraz Kilka hurtowni w Polsce które podjęły już współpracę. Tak więc mit o tym że ktoś sobie przesypuje w domu tabakę został definitywnie rozwiany. Co do ilości aromatów to okazuje się że bazą do większości tabak Paul Gotard jest mieszanka odpowiednio przefermentowanego tytoniu tzw. Dark Gotard’s wine w której to zalewie przebiega proces fermentacji liści tytoniu różnych gatunków, natomiast aromaty dodawane są w końcowym etapie produkcji . Można było zobaczyć tą miksturę i powąchać naturalną tabakę beż żadnych dodatków, typu menthol, czy inne aromaty i muszę przyznać że zaskoczyła mnie jakość tego półproduktu jest naprawdę najwyższej klasy.
Produkcja tej tabaki odbywa się od grudnia 2009 roku w Polsce.Wcześniej produkcja tej tabaki była zlecona zagranicznej firmie z Francji ze względu na kwestie prawne które były trudne do przebrnięcia w Polsce i ciągnęły się ponad 2 lata. Zanim można było coś w naszym kraju wykonać trzeba ” zjeść beczkę soli”;
Tak więc cała tajemnica jest rozwiązana w bardzo prosty sposób. -
JelcynParticipant14 years, 9 months ago
Czyli minęły ponad dwa lata i dopiero teraz zostały udostępnione jakiekolwiek informacje. Wcześniej ich nie było (znaleźć również niczego się nie dało), a Synchro również nie było skore do wyjaśnień. Stąd te całe spekulacje. Ciesze się, że wreszcie coś więcej na ten temat wiadomo.
-
FilekKeymaster14 years, 9 months ago
To nadal nie wyjaśnia kto był pierwotnym wykonawcą tych tabak, więc tajemnica dalej jest tajemnicza.
-
trafika5Participant14 years, 9 months ago
Faktycznie na targach Euro Tab w Krakowie wystawiała się firma Paul Gotard ze swoimi tabakami i właściciel zdradził nam dlaczego tak długo trzymał to w tajemnicy, kto produkuje tę tabakę. Mianowicie tabaka została zlecona do produkcji zagranicznej firmie, ponieważ długo nie mógł uzyskać odpowiednich zezwoleń na produkcje w Polsce. Prywatne przedsiębiorstwo z Francji podjęło się wytwarzać tam ten produkt i gotowy wysyłano do Polski, a dalej mógł być sprzedawany już bez żadnych przeszkód. Receptura była cały czas własnością firmy Synchro,
a tytonie były sprowadzane z Zimbabwe, Brazylii, Dominikany i jeszcze z jakiegoś kraju te gotowe i przefermentowane mieszanki były mielone, przygotowywane i dobierane wg. receptury naszego ziomala.
Na pytanie skąd miał recepturę na takiej jakości tabakę odpowiedział mi, że jak w latach 90 tych pracował w zagranicznej firmie dużo dowiedział się o procesie produkcji tabaki, ale recepturę opracował sam, po powrocie do kraju jeszcze ją udoskonalił zresztą cały czas pracuje nad jeszcze lepszą formą tego tajemniczego proszku. To jego pasja. W jakiej firmie pracował ani w jakim kraju nie chciał zdradzić.
Na pytanie dlaczego utrzymywano to w tajemnicy właściciel odpowiedział, że nie mógł powiedzieć, że to polski produkt, bo jako taki nie był to polski tylko faktycznie francuski, bo tam to robiono do nas przychodziła tylko gotowa tabaka.
Na targach ciekawostką było to, że firma przedstawiła dużą część procesu produkcji tej tabaki. Na mnie zrobiło to duże wrażenie.
Podobno wiosną 2011 r. firma ma zacząć promować te tabaki w USA fajnie, że coś polskiego powoli podbija świat.
Trzymam kciuki więcej takich firm, bo przecież mamy bogatą historię tabaczenia. -
FilekKeymaster14 years, 9 months ago
Skoro to jest ta jedyna i prawdziwa wersja historii Paula Gotarda, to po co było dawać te wszystkie wcześniejsze? Nikt by się nie obraził jakby wszystko było powiedziane od razu. W końcu słysząc „tabaki są polskie, ale z przyczyn technicznych musimy je robić we Francji, jednak nie bójcie się za jakiś czas będzie w 100% polską firmą” na pewno zyskałoby duży poklask wśród konsumentów i na starcie cała Polska trzymałaby kciuki. A tak zrobiła się otoczka tajemniczości, kilka wersji historii o produkcji tych tabak i mieszane uczucia wśród tabaczarzy. Już nawet nie wiadomo czy to co napisałeś jest prawdą, więc nie wiemy czy mamy w to wierzyć.
-
JelcynParticipant14 years, 9 months ago
Filku poruszyłeś bardzo ważną kwestię. Z tego co pamiętam to względnie oficjalnych wersji! historii Paula mieliśmy w przeciągu 1,5 roku ze 4.
1 – Paule są produkowane na Dominikanie przez małą, francuską firmę, następnie sprowadzane do Polski
2 – Paule są produkowane na Dominikanie przez polską firmę, następnie sprowadzane do Polski
3 – Paule są produkowane przez francuska firmę, którą chce kupić Synchro
4 – Historia przytoczona powyżejJak widać było z tym sporo zamieszania, co rusz pojawiały się nowe informacje, które potem były korygowane. Nie twierdzę, że to co napisał makro1 jest nieprawdą (Chociaż z tego co pamiętam to na któryś targach, chyba Inter tabak, ale mogę się mylić, Synchro podało chyba właśnie historię nr 3 – popraw mnie Filku jeśli się mylę) – więc nie wiadomo czy i tym razem podane informacje są w pełni prawdziwe. Osobiście uważam, że drobne niedopowiedzenia mogą nakręcać markę, ale stosowane zbyt często po prostu jej szkodzą – nikt nie lubi, jak się przed nim ukrywa prawdę. Teraz obojętnie co się na ten temat pojawi, będzie odbierane z dużą dozą nieufności – na zasadzie skoro wcześniej pojawiały się informacje nieprawdziwe, to co stoi na przeszkodzie, aby i ta taką była.
Żeby nie było, Paule Gotardy to w większości dobre i bardzo dobre tabaki, ale same walory smakowe nie wystarczą, w tej branży (tabacznicy to raczej wąska i specyficzna grupa społeczna) ogromne znaczenie ma marka i stosunek ludzi do niej.
-
piotrParticipant14 years, 9 months ago
Też zaciekawiła mnie ta sprawa, ponieważ również na własne uszy słyszałem że to polska firma i że podobno dopiero od niedawna produkują tabakę w Polsce. Bo przedtem nie mieli jakichś zezwoleń i podobno robili gdzieś we Francji, czyli jakby to się gdzieś cały czas powtarza, ale co do Dominikany to nic nie słyszałem. No ale właściwie to tak jak z F&T też jedni podają, że to już nie istnieje, a tabaki cały czas są. To skąd one się biorą? Ja słyszałem wersje, że wykupiła tę firmę inna znana angielska firma WILSONS & CO. No ale nie o F&T tu debatować . Czas pokaże gdzie jest ta tabaka produkowana najbardziej jednak wydaje mi się, że faktycznie w Polsce, bo po co by się pokazywali na targach. Choć podobno w Niemczech też się wystawiali to może ta firma jest niemiecka. Ale na pewno pracownikami są Polacy, bo mówią bardzo dobrze polsku.
Takiego ataku na polską mowę nie widziałem od dawna. Co mi się udało poprawić to poprawiłem. /Filek
-
GrzegorzParticipant14 years, 2 months ago
Jak wiele osób już się domyśliło, na ulicy Rojnej w Łodzi, w miejscu które jest podawane na stronie Paula Gotarda, nie ma fabryki tychże tabak. Nie jest to jakaś wielka rewelacja, ale chociaż potwierdzona informacja. Tam znajduje się tylko hurtownia. Mimo wszelakich niejasności trzeba przyznać, że robią dobre wyroby. Jednakże miło byłoby wiedzieć coś więcej o firmie z polskimi korzeniami.
-
PiotrParticipant13 years, 9 months ago
A co powiecie Panowie na taką historię: Osoba X kupiła powiedzmy 300 kg tabaki po bardzo dobrej, hurtowej, producenckiej cenie, dobrej tabaki, dodam, np. Samuel Gawith. Potem, 30 pracowników przesypało to w zakupione plastikowe tabakierki, kolega grafik trzasnął logo (trochę nie wyszło, ale…), Ford Transit i w Polskę, do trafik. Zysk 300%. Operację powtarzano przez 3 lata, aby jakoś uwiarygodnić swoje istnienie wymyślano przeróżne, tajemnicze historyjki: a to praca w tajemniczej fabryce, a to tajemnicza wyspa, a to to, tamto… Tak, wymyślam. Ale udowodnicie mi, że taki wał w Polsce nie jest możliwy! W kraju Stokłosy, Bagsika, Mira, Zbycha, Rycha… no! wystarczy!
-
PiotrParticipant13 years, 9 months ago
A co powiecie Panowie na taką historię: Osoba X kupiła powiedzmy 300 kg tabaki po bardzo dobrej, hurtowej, producenckiej cenie, dobrej tabaki, dodam, np. Samuel Gawith. Potem, 30 pracowników przesypało to w zakupione plastikowe tabakierki, kolega grafik trzasnął logo (trochę nie wyszło, ale…), Ford Transit i w Polskę, do trafik. Zysk 300%. Operację powtarzano przez 3 lata, aby jakoś uwiarygodnić swoje istnienie wymyślano przeróżne, tajemnicze historyjki: a to praca w tajemniczej fabryce, a to tajemnicza wyspa, a to to, tamto… Tak, wymyślam. Ale udowodnicie mi, że taki wał w Polsce nie jest możliwy! W kraju Stokłosy, Bagsika, Mira, Zbycha, Rycha… no! wystarczy!
-
PrzemysławParticipant13 years, 9 months ago
Nie zdziwił bym się wcale. Chociaż sądząc po bogactwie oferty proszku musiało by być naprawdę dużo i co najmniej kilkanaście rodzajów od różnych producentów. Po to aby nie kopiować łeb w łeb a móc pozwolić sobie na mieszanki no i nie wpaść zbyt szybko. Wątpię żeby komuś się chciało , poza tym milionów na tym się raczej nie zbije… Mimo wszystko chciałbym powiedzieć „Polak potrafi” i to w tym bardzo pozytywnym znaczeniu
-
PrzemysławParticipant13 years, 9 months ago
Nie zdziwił bym się wcale. Chociaż sądząc po bogactwie oferty proszku musiało by być naprawdę dużo i co najmniej kilkanaście rodzajów od różnych producentów. Po to aby nie kopiować łeb w łeb a móc pozwolić sobie na mieszanki no i nie wpaść zbyt szybko. Wątpię żeby komuś się chciało , poza tym milionów na tym się raczej nie zbije… Mimo wszystko chciałbym powiedzieć „Polak potrafi” i to w tym bardzo pozytywnym znaczeniu
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
Mam nadzieję ,że się nie obrazicie ,że piszę to w tym temacie, ale chyba nie ma, bardziej pasującego(a odpowiedzi są ciekawe).
Mam nowe wiadomości dotyczące marki Paul Gotard:
1 W grudniu pojawi się jakaś nowa seria limitowana od Paula Gotarda. (nie znam szczegółów)2 Pyt: Czy seria tabak Cactu zostanie wprowadzona? (beztytoniowe,kolorowane tabaki, sygnowane marką Paul Gotard zostały zaprezentowane na Inter Tabac 2009)
Odp:„Ze względów technicznych wiosną/latem 2012 roku dopiero będziemy wprowadzać serie tabak Paul Gotard.”3 Pyt:Czy wśród Pauli Gotardów możemy liczyć na więcej tabak o aromacie kwiatów? (pytam jako wielbiciel tabaki o takich aromatach :))
Odp:„W połowie września wprowadzamy 2 smaki kwiatowych tabak Paul Gotard (róża , fiołek ).”4 Pyt:Czy możemy liczyć ze strony firmy na serię tabak dotyczących Polski na przykład miast, regionów, zwierząt typowych dla Polski? (Coś takiego jak Chaty Polskie, ale z nazwą Paul Gotard. Tabaczarze uwielbiają ładne, nietypowe tabakierki, a po tym jak przyjęli Chaty Polskie zakładam ,że nieobcy jest im pewnego rodzaju patriotyzm.)
Odp:„Bardzo celna uwaga – jeżeli zauważalne będzie zainteresowanie takimi produktami ze strony klientów, będziemy się starać o takie serie pod nazwą Paul Gotard.”5 Pyt:Czy wszystkie tabaki Paul Gotard sprzedawane będą, w takich akrylowych tabakierkach jak teraz? (nie licząc oczywiście produktów limitowanych)
Odp: „Tak jak najbardziej opakowanie sprawdziło się, klienci są zadowoleni.”Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę doczekać się tego fiołka i róży, mam nadzieję ,że nie upchają tam mentholu albo jakichś innych dziwnych rzeczy.
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
Mam nadzieję ,że się nie obrazicie ,że piszę to w tym temacie, ale chyba nie ma, bardziej pasującego(a odpowiedzi są ciekawe).
Mam nowe wiadomości dotyczące marki Paul Gotard:
1 W grudniu pojawi się jakaś nowa seria limitowana od Paula Gotarda. (nie znam szczegółów)2 Pyt: Czy seria tabak Cactu zostanie wprowadzona? (beztytoniowe,kolorowane tabaki, sygnowane marką Paul Gotard zostały zaprezentowane na Inter Tabac 2009)
Odp:„Ze względów technicznych wiosną/latem 2012 roku dopiero będziemy wprowadzać serie tabak Paul Gotard.”3 Pyt:Czy wśród Pauli Gotardów możemy liczyć na więcej tabak o aromacie kwiatów? (pytam jako wielbiciel tabaki o takich aromatach :))
Odp:„W połowie września wprowadzamy 2 smaki kwiatowych tabak Paul Gotard (róża , fiołek ).”4 Pyt:Czy możemy liczyć ze strony firmy na serię tabak dotyczących Polski na przykład miast, regionów, zwierząt typowych dla Polski? (Coś takiego jak Chaty Polskie, ale z nazwą Paul Gotard. Tabaczarze uwielbiają ładne, nietypowe tabakierki, a po tym jak przyjęli Chaty Polskie zakładam ,że nieobcy jest im pewnego rodzaju patriotyzm.)
Odp:„Bardzo celna uwaga – jeżeli zauważalne będzie zainteresowanie takimi produktami ze strony klientów, będziemy się starać o takie serie pod nazwą Paul Gotard.”5 Pyt:Czy wszystkie tabaki Paul Gotard sprzedawane będą, w takich akrylowych tabakierkach jak teraz? (nie licząc oczywiście produktów limitowanych)
Odp: „Tak jak najbardziej opakowanie sprawdziło się, klienci są zadowoleni.”Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę doczekać się tego fiołka i róży, mam nadzieję ,że nie upchają tam mentholu albo jakichś innych dziwnych rzeczy.
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
Mnie interesują limitowane tabaki… Może znów buteleczki i te rewelacyjne smaki? Ehh… bursztyn!
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
Mnie interesują limitowane tabaki… Może znów buteleczki i te rewelacyjne smaki? Ehh… bursztyn!
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
Yes! Yes! Yes! Limited Editions Gotarda wkręciły mnie w ziemię, też się bardzo cieszę na nowy smak i mam nadzieję, że nie chodzi o coś w stylu Dark Gotard’s Wine 🙂 A limitowane serie „regionalne” jak to kolega nazwał, to też bardzo pozytywna idea – „Chaty polskie” wywróciły środowisko tabaczane do góry nogami, to są smaki o których się mówi i którymi się zachwyca! Jednego klienta nowe Gotardy już mają 🙂
Ps. Nitzo – kto jest autorem tych odpowiedzi?
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
Yes! Yes! Yes! Limited Editions Gotarda wkręciły mnie w ziemię, też się bardzo cieszę na nowy smak i mam nadzieję, że nie chodzi o coś w stylu Dark Gotard’s Wine 🙂 A limitowane serie „regionalne” jak to kolega nazwał, to też bardzo pozytywna idea – „Chaty polskie” wywróciły środowisko tabaczane do góry nogami, to są smaki o których się mówi i którymi się zachwyca! Jednego klienta nowe Gotardy już mają 🙂
Ps. Nitzo – kto jest autorem tych odpowiedzi?
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
No osoba odpowiadająca na emaile wysłane na adres info[małpka]paulgotard.com, pewnie po konsultacji z kimś wyżej.
Mnie się marzy limitowana seria ze zwierzętami z Polski: „Paul Gotard Ryś, PG Żubr, PG Kozica, PG Orzeł Bielik” albo stroje ludowe „Paul Gotard Strój Krakowski, PG Strój Kaszubski, PG Strój Zagłębiowski, PG Strój Kurpiowski” i do tego ładna dobrej jakości nalepka, to by były ładne cacka, jakby tak postawić rzędem. Same smaki tabaki to już inna sprawa, ale równie ważne.
Albo ładna plastikowa tabakierka w kształcie kaszubskiego rożka, w niej tabaka zrobiona przy współpracy z Kaszubami.
Taki regionalny produkt z Polski, zażywany przez Bawara, Anglika i Chińczyka. 😉 Pewnie jakby taka tabaka wyszla w liczbie 1000 sztuk i kosztowalaby około 30 zł to znalazłaby nabywców. -
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
No osoba odpowiadająca na emaile wysłane na adres info[małpka]paulgotard.com, pewnie po konsultacji z kimś wyżej.
Mnie się marzy limitowana seria ze zwierzętami z Polski: „Paul Gotard Ryś, PG Żubr, PG Kozica, PG Orzeł Bielik” albo stroje ludowe „Paul Gotard Strój Krakowski, PG Strój Kaszubski, PG Strój Zagłębiowski, PG Strój Kurpiowski” i do tego ładna dobrej jakości nalepka, to by były ładne cacka, jakby tak postawić rzędem. Same smaki tabaki to już inna sprawa, ale równie ważne.
Albo ładna plastikowa tabakierka w kształcie kaszubskiego rożka, w niej tabaka zrobiona przy współpracy z Kaszubami.
Taki regionalny produkt z Polski, zażywany przez Bawara, Anglika i Chińczyka. 😉 Pewnie jakby taka tabaka wyszla w liczbie 1000 sztuk i kosztowalaby około 30 zł to znalazłaby nabywców. -
Mefistoteles 26Participant13 years, 5 months ago
[quote=”Nitzo” post=4404] PG Żubr[/quote]
PG Tyskie/PG Żywiec ;D
A tak na serio, to dosyć interesująca ta wiadomość o tych nowych PG. Z pewnością się skusze jak tylko się pojawią 😉
-
Mefistoteles 26Participant13 years, 5 months ago
[quote=”Nitzo” post=4404] PG Żubr[/quote]
PG Tyskie/PG Żywiec ;D
A tak na serio, to dosyć interesująca ta wiadomość o tych nowych PG. Z pewnością się skusze jak tylko się pojawią 😉
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
Serie kolekcjonerskie, o których mówisz to świetna sprawa – limitowane (od 100 do 1000 sztuk), w ładnych puszeczkach, jakieś miasta Polski, sławni Polacy, królowie i książęta Polski, flora i fauna, a nawet np. 1. ligowe kluby piłkarskie (w końcu jest tabaka Bayern Monachium, czemu nie Legia Warszawa?), etc. – byłoby co zbierać, jak filateliści albo numizmatycy.
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
Serie kolekcjonerskie, o których mówisz to świetna sprawa – limitowane (od 100 do 1000 sztuk), w ładnych puszeczkach, jakieś miasta Polski, sławni Polacy, królowie i książęta Polski, flora i fauna, a nawet np. 1. ligowe kluby piłkarskie (w końcu jest tabaka Bayern Monachium, czemu nie Legia Warszawa?), etc. – byłoby co zbierać, jak filateliści albo numizmatycy.
-
ADRIANParticipant13 years, 5 months ago
Kolega Pastor jak widać jest wielkim „krytykiem” . Niestety w swoich wypowiedziach jesteś osamotniony. Ja i wielu moich znajomych kupuje tabaki Paula Gotarda i uważa je za rewelacyjne. Powiem więcej nie znam lepszych. Może powinieneś spróbować produktów innych firm i wtedy krytykować. jak widać nie do końca chyba miałeś do czynienia z tabakami P.G. , albo , niestety nos masz „wyjarany” od kiepskiej tandety zalewającej rynek tabak.
Cieszę się na wieść o tabakach kwiatowych jeśli będą tak dobre jak pozostałe z tej firmy to na pewno będę częstym klientem mojego ulubionego sklepiku z z wyrobami tej marki.
-
ADRIANParticipant13 years, 5 months ago
Kolega Pastor jak widać jest wielkim „krytykiem” . Niestety w swoich wypowiedziach jesteś osamotniony. Ja i wielu moich znajomych kupuje tabaki Paula Gotarda i uważa je za rewelacyjne. Powiem więcej nie znam lepszych. Może powinieneś spróbować produktów innych firm i wtedy krytykować. jak widać nie do końca chyba miałeś do czynienia z tabakami P.G. , albo , niestety nos masz „wyjarany” od kiepskiej tandety zalewającej rynek tabak.
Cieszę się na wieść o tabakach kwiatowych jeśli będą tak dobre jak pozostałe z tej firmy to na pewno będę częstym klientem mojego ulubionego sklepiku z z wyrobami tej marki.
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
„Wkręciły w ziemię” to dość pozytywne określenie wg mojego odczucia. Zresztą pisze dość entuzjastycznie… Oo’
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
„Wkręciły w ziemię” to dość pozytywne określenie wg mojego odczucia. Zresztą pisze dość entuzjastycznie… Oo’
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
[quote=”ADI” post=4408]Kolega Pastor jak widać jest wielkim „krytykiem” . Niestety w swoich wypowiedziach jesteś osamotniony. Ja i wielu moich znajomych kupuje tabaki Paula Gotarda i uważa je za rewelacyjne. Powiem więcej nie znam lepszych. Może powinieneś spróbować produktów innych firm i wtedy krytykować. jak widać nie do końca chyba miałeś do czynienia z tabakami P.G. , albo , niestety nos masz „wyjarany” od kiepskiej tandety zalewającej rynek tabak.
Cieszę się na wieść o tabakach kwiatowych jeśli będą tak dobre jak pozostałe z tej firmy to na pewno będę częstym klientem mojego ulubionego sklepiku z z wyrobami tej marki.[/quote]
Tak, faktycznie, dopiero zaczynam swoją przygodę z tabakami i właściwie nigdy nie próbowałem nic innego prócz Red Bulla i Lowena, ale dziękuję za instrukcję, na pewno kiedyś spróbuję jakiegoś Paula Gotarda.
Ps. W której to klasie uczą teraz czytania ze zrozumieniem – drugiej? trzeciej?
Kolego Adi, może poczytaj najpierw trochę forum, zanim następnym razem palniesz jakąś głupotę.
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
[quote=”ADI” post=4408]Kolega Pastor jak widać jest wielkim „krytykiem” . Niestety w swoich wypowiedziach jesteś osamotniony. Ja i wielu moich znajomych kupuje tabaki Paula Gotarda i uważa je za rewelacyjne. Powiem więcej nie znam lepszych. Może powinieneś spróbować produktów innych firm i wtedy krytykować. jak widać nie do końca chyba miałeś do czynienia z tabakami P.G. , albo , niestety nos masz „wyjarany” od kiepskiej tandety zalewającej rynek tabak.
Cieszę się na wieść o tabakach kwiatowych jeśli będą tak dobre jak pozostałe z tej firmy to na pewno będę częstym klientem mojego ulubionego sklepiku z z wyrobami tej marki.[/quote]
Tak, faktycznie, dopiero zaczynam swoją przygodę z tabakami i właściwie nigdy nie próbowałem nic innego prócz Red Bulla i Lowena, ale dziękuję za instrukcję, na pewno kiedyś spróbuję jakiegoś Paula Gotarda.
Ps. W której to klasie uczą teraz czytania ze zrozumieniem – drugiej? trzeciej?
Kolego Adi, może poczytaj najpierw trochę forum, zanim następnym razem palniesz jakąś głupotę.
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
Tak, kolega ADI chyba nie zrozumiał, bo czytając posty Pastora w tym temacie, można dojść do wniosku ,że jest wielbicielem tabak PG.
A co do wypalenia nosa kiepskimi tabakami, to uśmiechnąłem się od ucha do ucha, bo w postach/recenzjach Pastora często przewija się wątek słabej jakości i chemiczności podstawki Poeshla.
A wracając do grudniowej serii limitowanej to myślę ,że to będzie coś innego niż limitowane 900 buteleczek z nowymi smakami. Chociaż kto wie?
Edit:
ADI, nie chcę być złośliwy, ale czy w Twojej tabaczanej diecie występuje coś oprócz Pauli Gotardów? Bo recenzje widzę tylko PG, no i kompletnie zmasakrowany Gawcio oceniony na jedynkę. (też za nim nie przepadam, żeby nie było ,że swej ulubionej tabaki bronię ;)) -
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
Tak, kolega ADI chyba nie zrozumiał, bo czytając posty Pastora w tym temacie, można dojść do wniosku ,że jest wielbicielem tabak PG.
A co do wypalenia nosa kiepskimi tabakami, to uśmiechnąłem się od ucha do ucha, bo w postach/recenzjach Pastora często przewija się wątek słabej jakości i chemiczności podstawki Poeshla.
A wracając do grudniowej serii limitowanej to myślę ,że to będzie coś innego niż limitowane 900 buteleczek z nowymi smakami. Chociaż kto wie?
Edit:
ADI, nie chcę być złośliwy, ale czy w Twojej tabaczanej diecie występuje coś oprócz Pauli Gotardów? Bo recenzje widzę tylko PG, no i kompletnie zmasakrowany Gawcio oceniony na jedynkę. (też za nim nie przepadam, żeby nie było ,że swej ulubionej tabaki bronię ;)) -
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
No fakt – nos już nie ten 🙂
Ja stawiam na kontynuację serii butelkowej jednak – sprawdziła się, więc po co zmieniać. -
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
No fakt – nos już nie ten 🙂
Ja stawiam na kontynuację serii butelkowej jednak – sprawdziła się, więc po co zmieniać. -
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
No nie byłem pierwszym co wymyślił coś na kształt rogu w plastiku, tylko tutaj taki prochowy rożek bardziej.
[Oftop mode on]
Swoją drogą to nie wiedziałem ,że oprócz Kaszub i Szkocji jeszcze w Islandii używano rożków do tabaki.
[Oftop mode of] -
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
No nie byłem pierwszym co wymyślił coś na kształt rogu w plastiku, tylko tutaj taki prochowy rożek bardziej.
[Oftop mode on]
Swoją drogą to nie wiedziałem ,że oprócz Kaszub i Szkocji jeszcze w Islandii używano rożków do tabaki.
[Oftop mode of] -
MichałParticipant13 years, 5 months ago
Jakoś nie podoba mi się ten pomysł – nie ten surowiec to już nie to samo. 😛
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
Jakoś nie podoba mi się ten pomysł – nie ten surowiec to już nie to samo. 😛
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
Ale to ma co wymyśliłem, to z założenia miał być taki bajer, a nie stylowa tabakierka do chwalenia się nią 🙂
Tak jak drewniane fujarki kupione na sukiennicach, grać chyba na tym zbytnio się nie da, ale wygląda prawie jak taka ludowa, rzeźbiona w drewnie fujarka.
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 5 months ago
Ale to ma co wymyśliłem, to z założenia miał być taki bajer, a nie stylowa tabakierka do chwalenia się nią 🙂
Tak jak drewniane fujarki kupione na sukiennicach, grać chyba na tym zbytnio się nie da, ale wygląda prawie jak taka ludowa, rzeźbiona w drewnie fujarka.
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
Hehe, produkt tabakieropodobny. 🙂
btw. myślicie, że za 5 lat dark gotard’s wine będzie nadal do kupienia? ;D
-
MichałParticipant13 years, 5 months ago
Hehe, produkt tabakieropodobny. 🙂
btw. myślicie, że za 5 lat dark gotard’s wine będzie nadal do kupienia? ;D
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
[quote=”Nitzo” post=4429]Ale to ma co wymyśliłem, to z założenia miał być taki bajer, a nie stylowa tabakierka do chwalenia się nią 🙂
Tak jak drewniane fujarki kupione na sukiennicach, grać chyba na tym zbytnio się nie da, ale wygląda prawie jak taka ludowa, rzeźbiona w drewnie fujarka.[/quote]
A propos – kilkanaście dni temu byłe w Krakowie i w Sukiennicach mają takie fajne drewniane, okrągłe pudełka, które mogą służyć jako tabakiery cena +/- 10 ziko. PS. Nitzo – tabakiera dla Ciebie już w drodze do Polski – tego samego typu, choć trochę inny malunek.
-
PiotrParticipant13 years, 5 months ago
[quote=”Nitzo” post=4429]Ale to ma co wymyśliłem, to z założenia miał być taki bajer, a nie stylowa tabakierka do chwalenia się nią 🙂
Tak jak drewniane fujarki kupione na sukiennicach, grać chyba na tym zbytnio się nie da, ale wygląda prawie jak taka ludowa, rzeźbiona w drewnie fujarka.[/quote]
A propos – kilkanaście dni temu byłe w Krakowie i w Sukiennicach mają takie fajne drewniane, okrągłe pudełka, które mogą służyć jako tabakiery cena +/- 10 ziko. PS. Nitzo – tabakiera dla Ciebie już w drodze do Polski – tego samego typu, choć trochę inny malunek.
-
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.