Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Rozmowy o tabace › Tabaka w świetle prawa
-
AuthorPosts
-
Tabaka w świetle prawa
-
-
PiotrParticipant14 years ago
malina, radziłbym wyedytować ten post – dawanie próbek wyrobów tytoniowych jest w świetle polskiego prawa nielegalne, najnowsza ustawa antynikotynowa zakazuje tej formy promocji – pakujesz sprzedającego na minę, pisząc o tym publicznie
-
-
GRZEeParticipant14 years ago
O widzisz też nie wiedziałem że to nielegalne…?! Nasze głupie ustawy i przepisy hehee…!!!
-
PiotrParticipant13 years, 12 months ago
Zadałem sobie kiedyś trud przestudiowania tej ustawy, z tego co pamiętam, zabronione jest:
– rozdawanie próbek wyrobów tytoniowych (papierosów, tabaki, tytoniu),
– sprzedaż wyrobów tytoniowych po cenie niższej, niż nadrukowana na opakowaniu,
– sprzedaż papierosów w automatach,
– sprzedaż papierosów w opakowaniach zawierających poniżej 20 szt.,
– produkcja tabaki,
– produkcja i sprzedaż snusu,
– jakakolwiek reklama,
– sprowadzanie zza granicy wyrobów tytoniowych w ilości powyżej 250g. -
Mefistoteles 26Participant13 years, 12 months ago
[quote=”Pastor” post=2310]Zadałem sobie kiedyś trud przestudiowania tej ustawy, z tego co pamiętam, zabronione jest:
– rozdawanie próbek wyrobów tytoniowych (papierosów, tabaki, tytoniu),
– sprzedaż wyrobów tytoniowych po cenie niższej, niż nadrukowana na opakowaniu,
– sprzedaż papierosów w automatach,
– sprzedaż papierosów w opakowaniach zawierających poniżej 20 szt.,
– produkcja tabaki,
– produkcja i sprzedaż snusu,
– jakakolwiek reklama,
– sprowadzanie zza granicy wyrobów tytoniowych w ilości powyżej 250g.[/quote]Produkcja tabaki jest zabroniona???
-
PiotrParticipant13 years, 12 months ago
[quote=”Mefistoteles 26″ post=2311][quote=”Pastor” post=2310]Zadałem sobie kiedyś trud przestudiowania tej ustawy, z tego co pamiętam, zabronione jest:
– rozdawanie próbek wyrobów tytoniowych (papierosów, tabaki, tytoniu),
– sprzedaż wyrobów tytoniowych po cenie niższej, niż nadrukowana na opakowaniu,
– sprzedaż papierosów w automatach,
– sprzedaż papierosów w opakowaniach zawierających poniżej 20 szt.,
– produkcja tabaki,
– produkcja i sprzedaż snusu,
– jakakolwiek reklama,
– sprowadzanie zza granicy wyrobów tytoniowych w ilości powyżej 250g.[/quote]Produkcja tabaki jest zabroniona???[/quote]
W Polsce – tak.
Żeby uzmysłowić Wam z jakim bublem prawnym mamy do czynienia, powiem że poczęstowanie kumpla tabaką, to też złamanie prawa (udzielenie darmowej próbki), nielegalne stały się konkursy fajczarskie (bo organizator rozdawał tam za friko tytoń do palenia), znikł także 2% rabat w moim ulubionym fajkowym sklepie (sprzedaż po cenie niższej niż nadrukowana). Polskie firmy produkują tabakę we Francji (Paul Gotard) lub w Anglii (Trzej muszkieterowie) i tam odprowadzają podatki. Państwo traci kasę, Kaszubi nadal nielegalnie mielą tabakę, a rząd dalej pierdzi w stołek, uchwalając kolejne gnioty (patrz: ustawa dotycząca internetu). I tym optymistycznym… -
GRZEeParticipant13 years, 12 months ago
To jest jakaś paranoja…?! Politycy w naszym kraju są jacyś obłąkani nie dość że na wszystkim tracą kasę to sprzedają Polskie ziemie za grosze…!!! Jawny rozbiór Polski na naszych oczach…!!! No zaraz mnie poniesie i szlak mnie trafi…!!! Muszę sobie wciągnąć coś na uspokojenie. O Spartan na wyciągnięcie ręki i siup…!!! A później snusem poprawie żeby mnie z nóg powalił i żebym nie mógł myśleć…!!! To jedyne wyjście 😀
-
Mefistoteles 26Participant13 years, 12 months ago
[quote=”Pastor” post=2313][quote=”Mefistoteles 26″ post=2311][quote=”Pastor” post=2310]Zadałem sobie kiedyś trud przestudiowania tej ustawy, z tego co pamiętam, zabronione jest:
– rozdawanie próbek wyrobów tytoniowych (papierosów, tabaki, tytoniu),
– sprzedaż wyrobów tytoniowych po cenie niższej, niż nadrukowana na opakowaniu,
– sprzedaż papierosów w automatach,
– sprzedaż papierosów w opakowaniach zawierających poniżej 20 szt.,
– produkcja tabaki,
– produkcja i sprzedaż snusu,
– jakakolwiek reklama,
– sprowadzanie zza granicy wyrobów tytoniowych w ilości powyżej 250g.[/quote]Produkcja tabaki jest zabroniona???[/quote]
W Polsce – tak.
Żeby uzmysłowić Wam z jakim bublem prawnym mamy do czynienia, powiem że poczęstowanie kumpla tabaką, to też złamanie prawa (udzielenie darmowej próbki), nielegalne stały się konkursy fajczarskie (bo organizator rozdawał tam za friko tytoń do palenia), znikł także 2% rabat w moim ulubionym fajkowym sklepie (sprzedaż po cenie niższej niż nadrukowana). Polskie firmy produkują tabakę we Francji (Paul Gotard) lub w Anglii (Trzej muszkieterowie) i tam odprowadzają podatki. Państwo traci kasę, Kaszubi nadal nielegalnie mielą tabakę, a rząd dalej pierdzi w stołek, uchwalając kolejne gnioty (patrz: ustawa dotycząca internetu). I tym optymistycznym…[/quote]Zaraz mnie rozniesie, idę po piwo.
-
GrzegorzParticipant13 years, 12 months ago
Większość tego typu zapisów jest bezsensowna, a nasze „państwo opiekuńcze” chce zabraniać i kontrolować coraz więcej rzeczy. Jak dla mnie każda używka powinna być legalna, ponieważ ludzie dorośli, nawet zakładając od 21 lat, mają prawo decydować o sobie i swoim losie. Nie słyszałem nigdy o śmierci od tabaki czy np. marihuany. Nie wiem, czy halucynogenne grzyby są trujące, ale mimo to jest to zabronione(może poza tabaką, można posiadać). Bo równie dobrze może ktoś rzucić hasło, że po domestosie jest niezła „faza”, to po kilkunastu śmierciach zabronimy posiadać Domestosa. Jest to jakaś paranoja.
Dodatkowo widać tutaj wielką niewiedzę na temat tego, co chcą regulować. Jest to w ogóle niedorzeczne, bo czy sprzedawca w sklepie z tytoniami nie częstuje poniekąd palacza? Jest to naginane, ale cóż… A co do tej niewiedzy, to jakaś pani kiedyś się wypowiadała o szkodliwości tabaki podając przykłady zachorowań od snusu…
-
PiotrParticipant13 years, 12 months ago
Napisał do mnie wzburzony moderator, iż wprowadzam na forum zamęt i podaję nieprawdziwe informacje 🙂
Informacje pisałem „z pamięci”, więc wytłumaczę się, że pamięć już nie ta…Oczywiście, tu kolega Mefistofeles miał rację wcześniej:
Art. 7. 1. Zabrania się produkcji i wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych bezdymnych, z wyjątkiem tabaki.
– tabakę produkować i sprzedawać można, snusu lub tytoniu do żucia nie można w Polsce ani produkować, ani sprzedawać,
Co do innych rzeczy:
– zza granicy można przywieźć do 250g bez podatku, oczywiście,
– a reklama jest dozwolona ale w obrębie punktu sprzedaży wyrobów tytoniowych,To tyle tytułem sprostowania, Pozdrawiam i dzięki.
Nie zmienia to ani trochę mojej opinii o tej ustawie, czego może nie będę przytaczał… -
PrzemysławParticipant12 years, 8 months ago
Mam nadzieję że aż tak daleko unijni urzędnicy się nie posuną. To byłby prawdziwy dramat.
STOP zakazowi Tabaki – UE szykuje nam Kaszubskie ACTA
http://m.facebook.com/profile.php?v=info&id=404387682966086
Stronka na fejsie którą można polubić -
PrzemysławParticipant12 years, 8 months ago
Mam nadzieję że aż tak daleko unijni urzędnicy się nie posuną. To byłby prawdziwy dramat.
STOP zakazowi Tabaki – UE szykuje nam Kaszubskie ACTA
http://m.facebook.com/profile.php?v=info&id=404387682966086
Stronka na fejsie którą można polubić -
PrzemysławParticipant12 years, 8 months ago
Mam nadzieję że aż tak daleko unijni urzędnicy się nie posuną. To byłby prawdziwy dramat.
STOP zakazowi Tabaki – UE szykuje nam Kaszubskie ACTA
http://m.facebook.com/profile.php?v=info&id=404387682966086
Stronka na fejsie którą można polubić -
PrzemysławParticipant12 years, 8 months ago
Mam nadzieję że aż tak daleko unijni urzędnicy się nie posuną. To byłby prawdziwy dramat.
STOP zakazowi Tabaki – UE szykuje nam Kaszubskie ACTA
http://m.facebook.com/profile.php?v=info&id=404387682966086
Stronka na fejsie którą można polubić -
PfeiferParticipant12 years, 8 months ago
Podejrzewam, że Kaszubi złożą jakiś wniosek i ich tabaka zostanie zakwalifikowana jako coś w rodzaju „produktu regionalnego”. O ile dobrze sobie przypominam, podobna sytuacja miała kiedyś miejsce z Góralami i oscypkiem. Ja tam bym się na zapas nie martwił 😛
-
PfeiferParticipant12 years, 8 months ago
Podejrzewam, że Kaszubi złożą jakiś wniosek i ich tabaka zostanie zakwalifikowana jako coś w rodzaju „produktu regionalnego”. O ile dobrze sobie przypominam, podobna sytuacja miała kiedyś miejsce z Góralami i oscypkiem. Ja tam bym się na zapas nie martwił 😛
-
PfeiferParticipant12 years, 8 months ago
Podejrzewam, że Kaszubi złożą jakiś wniosek i ich tabaka zostanie zakwalifikowana jako coś w rodzaju „produktu regionalnego”. O ile dobrze sobie przypominam, podobna sytuacja miała kiedyś miejsce z Góralami i oscypkiem. Ja tam bym się na zapas nie martwił 😛
-
PfeiferParticipant12 years, 8 months ago
Podejrzewam, że Kaszubi złożą jakiś wniosek i ich tabaka zostanie zakwalifikowana jako coś w rodzaju „produktu regionalnego”. O ile dobrze sobie przypominam, podobna sytuacja miała kiedyś miejsce z Góralami i oscypkiem. Ja tam bym się na zapas nie martwił 😛
-
FilekKeymaster12 years, 8 months ago
Ja już się nie wypowiadam o tym, bo co chwila muszę wszystkich uspokajać. Sprawę śledzę, pytam europejskich producentów co o tym sądzą, szukam też co na to Niemcy, bo też mają tabaczne święta. Z jednej strony jestem spokojny o los tabaki. Z drugiej zaś myślę sobie, że skoro wg UE ślimak może być rybą, to i tabaka może być groźniejsza od papierosów.
-
FilekKeymaster12 years, 8 months ago
Ja już się nie wypowiadam o tym, bo co chwila muszę wszystkich uspokajać. Sprawę śledzę, pytam europejskich producentów co o tym sądzą, szukam też co na to Niemcy, bo też mają tabaczne święta. Z jednej strony jestem spokojny o los tabaki. Z drugiej zaś myślę sobie, że skoro wg UE ślimak może być rybą, to i tabaka może być groźniejsza od papierosów.
-
FilekKeymaster12 years, 8 months ago
Ja już się nie wypowiadam o tym, bo co chwila muszę wszystkich uspokajać. Sprawę śledzę, pytam europejskich producentów co o tym sądzą, szukam też co na to Niemcy, bo też mają tabaczne święta. Z jednej strony jestem spokojny o los tabaki. Z drugiej zaś myślę sobie, że skoro wg UE ślimak może być rybą, to i tabaka może być groźniejsza od papierosów.
-
FilekKeymaster12 years, 8 months ago
Ja już się nie wypowiadam o tym, bo co chwila muszę wszystkich uspokajać. Sprawę śledzę, pytam europejskich producentów co o tym sądzą, szukam też co na to Niemcy, bo też mają tabaczne święta. Z jednej strony jestem spokojny o los tabaki. Z drugiej zaś myślę sobie, że skoro wg UE ślimak może być rybą, to i tabaka może być groźniejsza od papierosów.
-
MichałParticipant12 years, 8 months ago
Zresztą papierosy też nie są takie groźne. Unia jest tak popieprzona (tak, to pasujące słowo), że można szału dostać. Po prostu.
-
MichałParticipant12 years, 8 months ago
Zresztą papierosy też nie są takie groźne. Unia jest tak popieprzona (tak, to pasujące słowo), że można szału dostać. Po prostu.
-
MichałParticipant12 years, 8 months ago
Zresztą papierosy też nie są takie groźne. Unia jest tak popieprzona (tak, to pasujące słowo), że można szału dostać. Po prostu.
-
MichałParticipant12 years, 8 months ago
Zresztą papierosy też nie są takie groźne. Unia jest tak popieprzona (tak, to pasujące słowo), że można szału dostać. Po prostu.
-
-
-
-
-
TabakomaniakParticipant12 years, 7 months ago
Od początku było wiadomo, że to jakaś pomyłka i nie tkną tabaki. Bo w sumie po co?
ACTA to już inna sprawa, ale tu Stany przegrały, nie Europa. -
TabakomaniakParticipant12 years, 7 months ago
Od początku było wiadomo, że to jakaś pomyłka i nie tkną tabaki. Bo w sumie po co?
ACTA to już inna sprawa, ale tu Stany przegrały, nie Europa. -
TabakomaniakParticipant12 years, 7 months ago
Od początku było wiadomo, że to jakaś pomyłka i nie tkną tabaki. Bo w sumie po co?
ACTA to już inna sprawa, ale tu Stany przegrały, nie Europa. -
TabakomaniakParticipant12 years, 7 months ago
Od początku było wiadomo, że to jakaś pomyłka i nie tkną tabaki. Bo w sumie po co?
ACTA to już inna sprawa, ale tu Stany przegrały, nie Europa. -
PrzemysławParticipant12 years, 3 months ago
http://kartuzy.info/wiadomosc,14250,Unia-nie-zabroni-Kaszubom-tabaki.html
-
Krzysztof MikłaszParticipant12 years, 3 months ago
Raka nosa? Przecież nie od dziś wiadomo, że tytoń sam w sobie rakotwórczy nie jest.
Szkodliwe są związki, które powstają podczas spalania tytoniu.Zakaz tabaki smakowej? Na jakiej podstawie?
Moim zdaniem nie było, nie ma i nie będzie się czym przejmować.
-
Patryk MączkaParticipant12 years, 3 months ago
Zakaz tabaki hahaha, już to widzę. Kolejny przykład tego że jak politycy nie mają co robić, to łapią się śmiesznych a nawet pokuszę się o określenie żałosnych tematów do reform, to jest po prostu tragedia… Od razu niech zakażą papierosów i alkoholu. Wiecie co by się w europie zaczęło dziać ? Rządy by się posypały szybciej niż opróżniamy 10 gramową tabakierkę. Władza chce naprawdę zakazać ludziom elementarnych przyjemności . A czemu tak jest? Ponieważ sami ludzie wybierają takich imbecyli i się godzą na to. Najgorsze jest to, że w takich instytucjach znajdują się sami a przynajmniej w większości niekompetentni durnie. Takie instytucje jak Unia prędzej czy później same upadają przez ludzi którzy nimi władają i pociągają za sznurki. Doskonałym przykładem tego jest ZSRR . Weźmy pod uwagę przykład reformy (tej nad którą obecnie zastanawia się polski rząd ) że wszystkie papierosy maja być ujednolicone czyli pakowane w takie same paczki, chodzi mi o to że nie będzie marek oraz wszystkie mają być w tej samej cenie… To jest reforma? To jest przepraszam za wyrażenie k***a śmieszne! Normalnemu człowiekowi ręce opadają jak słyszy takie rzeczy. Zamiast wziąć i coś zrobić w kierunku kryzysów gospodarczych w europie i na świecie to lepiej zajmować się tematami które zamiast wprowadzić coś dobrego wywołają nowe afery, koszta, strajki, jednym słowem anarchie . Moim zdaniem jest to zabieranie człowiekowi podstawowych praw obywatelskich o które o ironio tak długo walczyli .Nic dziwnego że reszta świata naśmiewa się z europy i wprowadza embarga na wszystko . Za każde posunięcia tych niekompetentnych ludzi będziemy bulić ja, Wy, i reszta świata .
Pozdrawiam i na uspokojenie Snuff z Magic Moments Black. -
Piotr WaszkiewiczParticipant12 years, 3 months ago
Tabaka nie została zakazana, ale…
Co może: „Dodatkowo z obrotu wycofane mają być wszystkie tabaki „smakowe”.” oznaczać?
Jeżeli chodzi o obrazki to chyba już dawno zostało udowodnione że rak śluzówki nosa nie ma nic wspólnego z zażywaniem tego specyfiku? -
ziomoziomalParticipant12 years, 3 months ago
To nie tabaka ale zakaz o ile zostanie wprowadzony będzie obejmował też snus.
Szwecja będzie walczyć o snus
bardzo, bardzo nie fajnie ;x -
FilekKeymaster12 years, 3 months ago
W kwestii „tabak smakowych” prawdopodobnie rozchodzi się o te, do których dodaje się olejki. Ciężko mi na razie stwierdzić, bo nie czytałem najnowszej dyrektywy, ale myślę, że dorzucili taki fragment ze względu na fakt dużo większej szkodliwości papierosów aromatyzowanych od normalnych. Wątpię by znalazł się tekst traktujący o szkodliwości aromatów w tytoniu zażywanym donosem. Taka to logika UE.
Przy okazji pragnę przypomnieć, że każde państwo ma coś takiego jak plan całościowego zlikwidowania wyrobów tytoniowych ze sprzedaży.
-
FilekKeymaster12 years, 2 months ago
Na stronie UE jest dostępny tekst o dodatkach dodawanych do wszelkich używek tytoniowych znajdujących się w obrębie „europejskich granic”. Niestety jest troszkę przydługawy, żebym znalazł czas na przeanalizowanie całości, ale rozdział o tytoniach bezdymnych daje konkluzję, że dodawanie czegokolwiek (nie licząc snusu) do tego typu produktów nie przynosi strat na zdrowiu. Ciężko mi mówić do jakich wniosków badacze tego tematu dochodzili w innych rozdziałach i jaka jest w końcu konkluzja końcowa (nieco zagmatwana), ale myślę, że powinniśmy być dobrej myśli.
Ewentualnie, życzę niektórym producentom wpisanie swoich produktów na listę wyrobów regionalnych, na które tabaki kaszubskie, schmalzlery i zapewne kilka angielskich tabak powinno znaleźć swoje miejsce.
-
Patryk MączkaParticipant12 years, 2 months ago
UE jest żałosna miało być lepiej a jest do d*** ;/ przypuszczam że zakazów sprzedaży wyrobów tytoniowych nie uchwalą jest to straszenie . A co z pozytywnym działaniem nikotyny ja się pytam ?
-
Piotr WaszkiewiczParticipant12 years, 2 months ago
Sprzedaży samych wyrobów tytoniowych może i nie, ale smakowe dodatki zostaną prawdopodobnie wycofane.
Ciekawe czy tytoń aromatyzowany do fajki też zostanie objęty takich zakazem? Chyba raczej nie, bo tam są „naturalne” składniki…Co zaś do papierosów mentolowych to już postanowione – raczej ich w przyszłości nie zobaczymy…
Bonczi – myślę że niestety mało kto zwraca uwagę na pozytywne działanie nikotyny… Chociaż tak zastanawiając się bardziej to ciekawe kto na tym zarobi że tak szybko ta uchwała została zatwierdzona…
-
FilekKeymaster12 years, 2 months ago
O sprzedaż wyrobów tytoniowych też możemy się trochę pomartwić, szczególnie my tabaczarze, bo takie zagadnienie także będzie rozpatrywane. Na nasze nieszczęście chodzi o sprzedaż przez internet.
O samym zagadnieniu aromatyzowania tytoniu ciężko w ogóle rozmawiać, jeśli nie wiemy do czego chcą się przyczepić. Jeśli rzeczywiście rzecz taka miałaby miejsce również dla tabaki, to przeanalizowałem kilka wariantów. Według jednego z założeń najlepiej wyszłyby na tym schmalzlery i tabaki karotowe, do których owych substancji do procesu fermentacji. Inne założenie to 'dodawanie’ aromatu bez mieszania go z tytoniem. Niestety przy tej koncepcji mielibyśmy wyłącznie tabaki stricte tytoniowe, w których wyczuwalny aromat byłby minimalny, więc wszystko zależałoby od jakości tytoniu.
-
Adam GospodarekParticipant12 years, 2 months ago
Zastanawiam się jak potraktują tabaki z gatunku SP albo takie jak Kowieńska, które nie są typowo aromatyzowane jak mentolówki i owocówki ale pewne dodatki są.
Obawiam się, że jeśli dyletanci z UE wezmą się za zakazy tytoni aromatyzowanych to zniknie większość tabak poza czystymi tytoniówkami. Tylko po co takie zakazy w przypadku tabaki? -
Szymon MazurParticipant12 years, 2 months ago
Nie jestem aż tak zaawansowany w temacie, ale powiedzcie , czy nie ma opcji wystosowania jakiejś petycji do „rządzących” , bo pomysł UE wydaje się po prostu absurdalny i abstrakcyjny. Ludzie biorą się za coś o czym nie mają pojęcia, a jest to cios wymierzony w nas i nasze poczucie swobody.
-
Krzysztof MikłaszParticipant12 years, 2 months ago
Niemcy mają dużo do powiedzenia w tej sprawie.
Mam nadzieję, że będą stali po naszej stronie barykady. -
Szymon MazurParticipant12 years, 2 months ago
Nie ma innej opcji. Jednak produkcja i sprzedaż tytoniu w Niemczech generuje duże przychody i jakoś nie widzę powodu dla którego Niemcy mieliby od tak z tego zrezygnować. Ludzie z UE zajmujący się tą sprawą tak jakby nigdy nie mieli do czynienia z tabaką, bo to co proponują to kompletne bzdury. Zresztą to chyba zwykli, codzienni ludzie powinni się wypowiadać na ten temat. Na tym polega demokracja, a ma się wrażenie, że ludzie rządzący UE to jeszcze gorsza półka niż nasz rząd.
-
GrzegorzParticipant12 years, 2 months ago
Ludzie to demokratycznie tych baranów wybrali. Istnieje bardzo mocny argument przeciwko wprowadzeniu tego typu zakazu z perspektywy ekonomicznej. Otóż rozpatrując wpływy budżetowe z tytułu podatków, akcyza po podatku VAT generuje największe przychody. Z jednej strony spora część konsumentów przejdzie do czarnego rynku, a same wpływy z papierosów mocno zmaleją, co dla każdego kraju pogrążającego się w coraz większym długu publicznym byłoby mocno bolesne. Jednak uniokraci to debile z socjalistycznym zacięciem do myślenia o człowieku i o wszystkim chcą decydować, więc i zabronić czegoś, bo wiedzą lepiej, czego człowiek chce 🙂
-
Szymon MazurParticipant12 years, 2 months ago
Każdy ma swoje zdanie, a moje jest takie, że UE stopniowo się sypie i nabiera w tym rozpędu. Zamysł był taki, że Europa miała być mocnym graczem na świecie, z którym inni będą się liczyć, a wyszło jak zwykle. Myślę, że wystarczy tutaj sprzeciw Niemców bo z Niemcami wszyscy się liczyć muszą. Bez wątpienia najlepsza gospodarka w Europie, kraj który nie potrzebuje UE bo sam jest wystarczająco mocny. Zresztą myślę, że jakby już doszło do wprowadzenia tego , to nie przejdzie ten temat bez echa i ludzie być może wyjdą na ulice tak jak to miało miejsce z ACTA. Oczywiście są to tylko moje czysto hipotetyczne przypuszczenia, aczkolwiek nie tak całkowicie z dupy wzięte. 😉
-
PiotrParticipant12 years, 2 months ago
Jak w momencie akcesji byłem gorącym zwolennikiem UE, tak teraz mam coraz bardziej dość Brukseli… To wtrącanie się w każdy, najmniejszy nawet aspekt, życia ludzkiego zaczyna mi śmierdzieć PRL-em.
-
-
PiotrParticipant12 years, 2 months ago
Trochę z innej beczki, ale w/g mnie sprawa bardzo ważna. Nie wiem czy słyszeliście o JOW-ach (Jednomandatowych Okręgach Wyborczych). W skrócie: chodzi o to, żeby w wyborach głosować na konkretnego, znanego Wam, kandydata i jeśli on wygra, dostaje się do sejmu. Teraz głosujemy na partie, dana partia zbiera głosy i rozdziela mandaty poselskie w/g własnego widzimisię: rodzinie, kolesiom, różnej maści protegowanym biznesmenom, etc. No, poczytajcie sobie. Generalnie chodzi o zbieranie podpisów (na stronie jest formularz do wydrukowania) i poddanie sprawy JOW-ów pod ogólnopolskie referendum. Każdy głos jest ważny!
-
Szymon MazurParticipant12 years, 2 months ago
Słyszałem o tym kilka miesięcy temu i szczerze mówiąc nie jest to głupi pomysł, bo w tym momencie głosujemy na partię i nawet wybierając konkretnego człowieka nie gwarantujemy mu miejsca np. w sejmie, tylko ten głos idzie na kogoś kto jest pierwszy na liście. Pomysł moim zdaniem dobry, na pewno będę za tym.
-
Byku90Participant11 years, 11 months ago
I po cholere nam ta UE była? Wszędzie wściubiają swój nos 🙁
ps. Niech was nie zwiedzie tytuł artykułu-o tabace też napomknęli.
-
Byku90Participant11 years, 11 months ago
I po cholere nam ta UE była? Wszędzie wściubiają swój nos 🙁
ps. Niech was nie zwiedzie tytuł artykułu-o tabace też napomknęli.
-
-
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
W końcu zadałem sobie trud sprawdzenia realiów polskiego prawa, odnoszącego się o przewożenie 250 gramów tabaki bez żadnego opodatkowania z państwa poza UE. Żeby być dokładnym u wrót moich drzwi miał być już w zeszłym tygodniu listonosz z przesyłką zawierającą 249 gramów tabaki. Zamiast tego zjawiło się zawiadomienie od celników.
Okazuje się, że zamiast liczyć wagi samego proszku tytoniowego, wzięto pod uwagę wagę tytoniu, opakowania oraz kartonu. Przekroczyło to zdecydowanie ustawową ilość o dobre 300 gramów.
Wysłałem już wszystkie dokumenty niezbędne do rozpoczęcia/zakończenia procedury celnej. Mam nadzieję, że w końcu dowiemy się jak to z tym prawem jest.
Zatem czy 250 gramów tytoniu i np. kilogramowy kamień będą wspólnie podlegać podatkowi? Przekonamy się już niedługo.
-
KarasParticipant11 years, 5 months ago
[quote=”Filek” post=17533]W końcu zadałem sobie trud sprawdzenia realiów polskiego prawa, odnoszącego się o przewożenie 250 gramów tabaki bez żadnego opodatkowania z państwa poza UE. Żeby być dokładnym u wrót moich drzwi miał być już w zeszłym tygodniu listonosz z przesyłką zawierającą 249 gramów tabaki. Zamiast tego zjawiło się zawiadomienie od celników.
Okazuje się, że zamiast liczyć wagi samego proszku tytoniowego, wzięto pod uwagę wagę tytoniu, opakowania oraz kartonu. Przekroczyło to zdecydowanie ustawową ilość o dobre 300 gramów.
Wysłałem już wszystkie dokumenty niezbędne do rozpoczęcia/zakończenia procedury celnej. Mam nadzieję, że w końcu dowiemy się jak to z tym prawem jest.
Zatem czy 250 gramów tytoniu i np. kilogramowy kamień będą wspólnie podlegać podatkowi? Przekonamy się już niedługo.[/quote]
Wybacz za wyrażenie Filku, ale najzwyczajniej w świecie szukają jelenia. Liczy się masa netto, a nie brutto, że tak powiem. Zapewne czeka Cię trochę przepychanek z urzędasami ale od strony prawnej nie grożą Ci absolutnie żadne konsekwencje i nikt nie ma prawa nałożyć na Ciebie żadnej kary.
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
Chwilę po napisaniu swojego posta, zadzwonili do mnie z urzędu celnego. Byłem na to przygotowany, więc na wszystkie ich dociekliwe pytania odpowiedziałem ich bronią – znajomością przepisów. Niestety sama rozmowa telefoniczna i wyjaśnienia nic nie dają i trzeba jeszcze raz, dokładniej, wypełnić dokumenty i napisać oświadczenie. Myślę, że po tym nie powinno być problemów.
Jest to ważna lekcja dla wszystkich użytkowników, którzy będą w przyszłości zamawiać większą partię tabak z zagranicy. Przesyłka zostanie przechwycona przez celników i czeka nas mała batalia o jej odzyskanie.
Zobaczymy co z tego wyniknie.
-
ziomoziomalParticipant11 years, 5 months ago
Czyli rozumiem że o przesyłki o masie własnej całkowitej powiedzmy 100-150g są bezpieczne ? Oczywiście nie jest to logiczne ani opłacalne, nikt nie pokusi się o przewóz zza granicy tak małej ilości tabaki.
Filku, jakimi argumentami się poparłeś ? Twoje rady mogą być pomocne.
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
Przejdą kontrolę i tyle, więc nie należy się martwić o paczki mająca <250g - chyba, że paczka zawiera ważny element kolekcji i zostanie w jej trakcie skopana.
Dziwi mnie jednak, że zawiera 249 gramów tabaki i muszę przechodzić szczegółową kontrolę.
Niestety mam troszkę trudniejszą drogę do przejścia, gdyż nie był to zakup - przy którym starczyłoby potwierdzenie zakupu i zapłaty oraz specyfikacja towarowa. U mnie niestety jest to prezent, więc więcej pracy przede mną.
Jeszcze mała anegdotką sprzed lat. Byli kiedyś tacy tabaczarze, którym celnicy zatrzymali przesyłkę >500g i… dotarła do nich potem bez problemu. Szczęściarze.
-
Adam StanisławskiParticipant11 years, 5 months ago
W ramach radosnego offtopu powiem, że mi też udało się szczęśliwie przewieźć przez granicę nadprogramowy tytoń. Wracając z pewnego kraju oszczędni rodzice postanowili kupić papierosy na zapas(ponad trzykrotna różnica w cenie). Skorzystali też z dopisanej dla mnie ilości legalnej do przewozu. Jako dzieciak głupio mi było im powiedzieć, że też kupiłem 10 paczek na zapas…
-
KarolParticipant11 years, 5 months ago
[quote=”Filek” post=17541]Jeszcze mała anegdotką sprzed lat. Byli kiedyś tacy tabaczarze, którym celnicy zatrzymali przesyłkę >500g i… dotarła do nich potem bez problemu. Szczęściarze.[/quote]
Co więcej, rzeczeni tabaczarze byli czasem bardzo młodzi. A paczki przychodziły z różnych krajów. I nikt (podobno 😀 :D) nigdy się nie skarżył na problemy z cłem.
Można z tego wysnuć wniosek, że „szczelność” systemu kontroli przewozu i opodatkowania tytoniu sukcesywnie się zwiększa. Źle czy dobrze. Cóż – mniej przemytu, ale więcej roboty dla hobbystów dostających, gratuluję Filku, duuuże prezenty.
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
Chyba już wiem o co im chodzi – o brak wartości towarów. Znalazłem bowiem coś takiego:
„Każda przesyłka przychodząca z krajów trzecich na terytorium Polski podlega odprawie celnej dokonywanej przez Urząd Celny RP.
Zwolnione z opłat celnych mogą być przesyłki o charakterze upominkowym, których wartość nie przekracza 45 EUR. Przesyłki o wartości większej niż 45 EUR zgodnie z przepisami Prawa Celnego są kierowane przez Urząd Celny do indywidualnej odprawy celnej.”;Dobrze wiedzieć. Na szczęście mam <45€, więc problem z głowy.
-
KarasParticipant11 years, 5 months ago
Skorzystam z okazji i zapytam czy wie ktoś może jakie są obostrzenia prawne w sprawie wysyłki tabaki do Stanów? Niewielkie ilości, rzędu około 20g.
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
Jak dobrze pamiętam, to tę sprawę reguluje tzw. „PACT Act”. Niestety nie śledziłem sprawy, gdy owe prawo zaczęło obowiązywać w Stanach… Podejrzewam jednak, że w zależności od stanu dopuszczalna waga tytoniu może być różna.
Myślę, że warto zadać to pytanie tabaczarzom z USA na snuffhousie. Na pewno będą „w stanie” Ci pomóc.
-
Piotr KlapykParticipant11 years, 5 months ago
witajcie mam taki problem ponieważ przez allegro mam zamiar zakupić tabaki gdzie proszek będzie ważył ok 98 g[nie wliczając wagę samych opakowań} i czy taka zawartość tabaki można spokojnie wysłać w 1 kopercie czy muszę to na mniejsze oddzielać koperty
-
Piotr KlapykParticipant11 years, 5 months ago
pytam bo nie wiem jak wygląda to w świetle prawa i proszę o nie pisanie do mnie jakiś nie wiadomo jakich komentarzy bo nie mam doświadczenia z zamawianiem takich ilości tabaki i po prostu pytam by potem nie mieć problemów
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
Absurdalne pytanie, ale skoro wymaga ono odpowiedzi, to rozpiszemy to:
Allegro – Polska
Sprzedający – z Polski
Oferowany towar – w Polsce
Poczta Polska – Polska
Grzebanie w paczce przez celników, szpiegów, antysemitów, rasistów, itp. – brakMożesz sobie i tonę zamówić (o ile nie przerażą Ciebie koszty transportu). W granicach UE nie musisz się martwić o ilość przewożonego towaru. Co innego jeśli jest to przesyłka z np. USA, Indii, Pakistanu, Mali, Chin czy Japonii albo Wysp Wielkanocnych, czy Madagaskaru.
Także o nic się nie martw.
-
Piotr KlapykParticipant11 years, 5 months ago
A to spoko bo nie wiedziałem i wolałem się zapytać i nie mieć problemów
-
FilekKeymaster11 years, 5 months ago
Czas na zakończenie mojej „walki” z celnikami. Choć stosowniejsze byłoby tutaj sformułowanie „prywata”, bo obeszło się bez nerwacji – ba! – wszystko przeszło w spokojnej atmosferze żartów i miłych rozmów. O ile dawniej byłem święcie przekonany, że celnicy to wielkie zło – co sami udowodnili mi kilka lat temu, przy okazji dwóch sytuacji. Przy pierwszej o ile otrzymałem swoją przesyłkę, to dostałem ją w stanie opłakanym (ślady butów bezcenne). Przy drugiej – nie przekraczając 250 gramów musiałem przedstawić dokumentację, której nie posiadałem i paczka musiała wrócić do nadawcy…
Cieszy mnie, że czasy są lepsze. Wysłana do mnie paczka nie została otwarta(!), zostało wysłane zawiadomienie, podesłałem dokumenty i w końcu paczka jest u mnie. Sama przyjemność. Dobrze zatem wiedzieć, że zasady panujące w tym urzędzie zostały ucywilizowane, a ludzie tam pracujący – rzetelni i sympatyczni.
Pamiętajcie, że jeśli będziecie mieć jakiś problem z celnikami, to już bogatszy o doświadczenie, postaram się pomóc.
-
KarasParticipant11 years, 4 months ago
Czy sprowadzanie tabaki z państwa członkowskiego UE jest obłożone koniecznością zapłacenia cła, akcyzy, innego śmiesznego podatku lub wypełnieniem jakiegoś stosownego papierka? Nie łapię się w prawie wewnątrzwspólnotowym.
-
FilekKeymaster11 years, 4 months ago
Mało kto łapie te sprawy związane z prawem unijnym. Kilka lat temu byłbym w stanie powiedzieć, że nie powinno być problemów, ale… na kopercie z Wielkiej Brytanii miałem stempelek celników. Choć pewnie szukali czegoś innego niż tabaka.
W końcu wyroby tytoniowe dymne podlegają opodatkowaniu, nawet jeśli pochodzą z państwa UE. Zapewne jeśli przekracza ilość dopuszczalną. Jednak tabaka nie jest wyrobem podlegającym akcyzie (przynajmniej w polskim prawie), toteż zastanawiam się czy przekroczenie liczby 250 gramów podlega czemukolwiek.
Możliwe, że ustawa z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 z późn. zm.) zawiera potrzebne informacje.
-
KarasParticipant11 years, 4 months ago
Zajrzałem do podanej ustawy, tam odesłano mnie do pozycji 2401 – 2403 z czegoś co nazwano Nomenklaturą Scaloną. Po paru sekundach otworzyłem wspomniane dzieło – czyli Rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) nr 927/2012 z dnia 9 października 2012 r. zmieniające załącznik I do rozporządzenia Rady (EWG) nr 2658/87 w sprawie nomenklatury taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej, zawierające wykaz wszystkiego co możliwe. Wyróżniono nawet papierosy z goździkami – czymkolwiek jest taki twór, widocznie zasłużył na osobną stawkę celną konwencyjną niższą od tytoniu homogenizowanego, a cały dział nie obejmuje papierosów leczniczych opisanych w dziale 30. Wspomniane cło konwencyjne na tabakę wynosi 41,6% bez uzupełniającej jednostki miary.
Nie wiem o co tu chodzi, ale uznałem, że skoro znalazłem już tabakę w tym rozporządzeniu, to mogę czytać ustawę dalej.
Artykuł 47 mówi o zwolnieniu od podatku rzeczy – w skrócie – przeznaczonych na użytek własny, ale nie dotyczy to między innymi tytoniu. Czyli, że jakiś podatek na ten tytoń jest. Z kolei już artykuł 52 zwalnia od podatku:
tytoń i wyroby tytoniowe:
a) papierosy – 50 sztuk lub
b) cygaretki (cygara o ciężarze nie większym niż 3g) – 25 sztuk, lub
c) cygara – 10 sztuk, lub
d) tytoń do palenia – 50 gjeśli
wartość przesyłki nie przekracza kwoty wyrażonej w złotych odpowiadającej równowar-tości 45 euro.
O ile dobrze rozumiem, skoro tabaka została wyszczególniona w Nomenklaturze Scalonej w pozycjach 2401-2403, a więc tych które ustawa przewiduje jako wyroby tytoniowe, jednocześnie nie będąc wypisaną w artykule 52 jako zwolniona od podatku do określonej ilości sztuk, to zwolniona od podatku wewnątrz UE nie jest. Natomiast w „szczególnym postępowaniu dotyczącym drobnych przedsiębiorców” widzimy, że zwolnień podatkowych nie stosuje się do
towarów opodatkowanych podatkiem akcyzowym, z wyjątkiem energii elektrycznej (PKWiU 35.11.10.0) i wyrobów tytoniowych w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym
Tabaka nie jest objęta w Polsce akcyzą, więc drobni przedsiębiorcy mogą ją sprowadzać, pod warunkiem że nie jest na własny użytek ani na sprzedaż. Tyle z tego wychodzi. Poddaję się chyba, ale z przyjemnością wysłucham jeśli ktoś ma jakieś pomysły.
-
FilekKeymaster8 years, 7 months ago
Niestety drodzy tabaczarze, przyszedł dla nas kres na polu zakupowym i smakowym. Tak samo jak posucha na forum, nastała rownież pora na posuchę w nosie. 11 sierpnia została podpisana przed prezydenta nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania wyrobow tytoniowych. Właśnie ją sobie czytam i przedstawię najsmutniejsze fragmenty, ktore nas najbardziej dotyczą.
„Art. 7c. 1. Zabrania się wprowadzania do obrotu, produkcji i importu w celu wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych:
1) o aromacie charakterystycznym;Dla wyjaśnienia czym jest „aromat charakterystyczny”:
1) aromat charakterystyczny – wyraźnie wyczuwalny zapach lub smak inny niż zapach lub smak tytoniu, wynikający z zastosowania dodatku lub kombinacji dodatków, w tym zapach lub smak owoców, przypraw, ziół, alkoholu, słodyczy, mentolu lub wanilii, który jest odczuwalny przed spożyciem wyrobu tytoniowego lub w trakcie spożywania;
Ale już widzę dalej, że jednak mamy spokoj 🙂 Ufff już panikowałem.
Art. 7e. 1. Zakazu wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych o aromacie charakterystycznym określonego w art. 7c ust. 1 pkt 1 oraz zakazu określonego w art. 7c ust. 4 nie stosuje się do wyrobów tytoniowych innych niż papierosy i tytoń do samodzielnego skręcania papierosów.
Zatem problem zostaje tylko ze sprzedażą przez internet…
Art. 7f. Zabrania się sprzedaży na odległość, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość:
1) wyrobów tytoniowych;
To teraz ciekawostka:
c) dodaje się ust. 4–6 w brzmieniu:
„4. Etykiety opakowania jednostkowego i opakowania zbiorczego oraz wyrób tytoniowy nie mogą zawierać jakichkolwiek elementów lub mieć cech, które:
3) odnoszą się do smaku, zapachu, środków aromatyzujących lub innych dodatków albo ich braku;
Co bystrzejsze oko zauważy, że na opakowaniu Gawith Apricot już nie ma „Apricot”. Zatem należy się szykować na zakup nowej tabaki, czyli Gawith original. Przed chwilą sobie zerknąłem po przeczytaniu tego fragmentu.
-
FilekKeymaster8 years, 7 months ago
Niestety drodzy tabaczarze, przyszedł dla nas kres na polu zakupowym i smakowym. Tak samo jak posucha na forum, nastała rownież pora na posuchę w nosie. 11 sierpnia została podpisana przed prezydenta nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania wyrobow tytoniowych. Właśnie ją sobie czytam i przedstawię najsmutniejsze fragmenty, ktore nas najbardziej dotyczą.
„Art. 7c. 1. Zabrania się wprowadzania do obrotu, produkcji i importu w celu wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych:
1) o aromacie charakterystycznym;Dla wyjaśnienia czym jest „aromat charakterystyczny”:
1) aromat charakterystyczny – wyraźnie wyczuwalny zapach lub smak inny niż zapach lub smak tytoniu, wynikający z zastosowania dodatku lub kombinacji dodatków, w tym zapach lub smak owoców, przypraw, ziół, alkoholu, słodyczy, mentolu lub wanilii, który jest odczuwalny przed spożyciem wyrobu tytoniowego lub w trakcie spożywania;
Ale już widzę dalej, że jednak mamy spokoj 🙂 Ufff już panikowałem.
Art. 7e. 1. Zakazu wprowadzania do obrotu wyrobów tytoniowych o aromacie charakterystycznym określonego w art. 7c ust. 1 pkt 1 oraz zakazu określonego w art. 7c ust. 4 nie stosuje się do wyrobów tytoniowych innych niż papierosy i tytoń do samodzielnego skręcania papierosów.
Zatem problem zostaje tylko ze sprzedażą przez internet…
Art. 7f. Zabrania się sprzedaży na odległość, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość:
1) wyrobów tytoniowych;
To teraz ciekawostka:
c) dodaje się ust. 4–6 w brzmieniu:
„4. Etykiety opakowania jednostkowego i opakowania zbiorczego oraz wyrób tytoniowy nie mogą zawierać jakichkolwiek elementów lub mieć cech, które:
3) odnoszą się do smaku, zapachu, środków aromatyzujących lub innych dodatków albo ich braku;
Co bystrzejsze oko zauważy, że na opakowaniu Gawith Apricot już nie ma „Apricot”. Zatem należy się szykować na zakup nowej tabaki, czyli Gawith original. Przed chwilą sobie zerknąłem po przeczytaniu tego fragmentu.
-
PrzemysławParticipant8 years, 7 months ago
Czyli mam rozumieć że np na Allegro już sobie tabaki nie zamówię???
-
PrzemysławParticipant8 years, 7 months ago
Czyli mam rozumieć że np na Allegro już sobie tabaki nie zamówię???
-
FilekKeymaster8 years, 6 months ago
A gdzieżby tam drogi kolego. Do łask wroci dział „Gdzie kupić” i będziemy się wymieniać tabakami.
-
FilekKeymaster8 years, 6 months ago
A gdzieżby tam drogi kolego. Do łask wroci dział „Gdzie kupić” i będziemy się wymieniać tabakami.
-
-
-
KarasParticipant8 years, 6 months ago
Ta ustawa to kolejne pokłosie legislacyjnej sraczki trawiącej Polskę już od paru(nastu?) ładnych lat. Tabaka jest tam nazwana „nowatorskim wyrobem tytoniowym”. Jeśli coś, co jest zażywane od setek lat, jest dla rządu „nowatorskie” to strach pomyśleć w którym momencie dziejowym mentalnie się znajdują. Co gorsza, dzięki dobrej zmianie nie będziemy mogli zażyć żadnej nowej tabaki w okresie co najmniej sześciu miesięcy po jej premierze (chyba, że producent dogadałby się z importerem i udostępnił wcześniej próbki). Będzie też potrzebne zezwolenie na import, które będzie mogło być wydane tylko po przedłożeniu szczegółowych informacji, badań dotyczących toksyczności, badań dotyczących preferencji konsumentów, w tym wśród młodych ludzi, a jeśli ktoś sobie uzna, że „produkt nie spełnia wymogów” to zezwolenie nie zostanie wydane. Na pocieszenie dodam, że dotyczy to tylko tabak wprowadzanych do obrotu po 19 maja 2014.
Nie mogło też zabraknąć jakiejś głupoty. Jak pisałem na początku, tabaka w myśl ustawy jest nowatorska:
nowatorski wyrób tytoniowy – wyrób tytoniowy inny niż papieros, tytoń do samodzielnego skręcania papierosów, tytoń fajkowy, tytoń do fajki wodnej, cygaro, cygaretka, tytoń do żucia, tytoń do nosa lub tytoń do stosowania doustnego;
Teraz nie można też w różnych publicznych miejscach palić nowatorskich wyrobów tytoniowych nowatorskich, tak jak wcześniej papierosów:
Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, w tym palenia nowatorskich wyrobów tytoniowych, i palenia papierosów elektronicznych, z zastrzeżeniem art. 5
Pomyśleć można, że to nic takiego, bo przecież nie utleniamy tabaki w płomieniach, ale ją zażywamy. Ale…
palenie nowatorskich wyrobów tytoniowych – spożycie substancji uwalnianych za pomocą nowatorskiego wyrobu tytoniowego;
Jeśli wsmarowałbym sobie tabakę w klatę to według ustawodawcy i tak będzie to palenie. Można się łatwo domyślić co przy odrobinie złej woli ochroniarza, strażnika, policjanta itd. może to oznaczać. Przy założeniu, że któryś z nich by w ogóle przeczytał tę ustawę – bo skoro potrafią wlepiać mandaty za „picie w miejscach publicznych” to raczej możemy być spokojni o ich ewentualną nadmierną znajomość prawa.
Dobra zmiana, tfu. Chcieliście to macie. A to dopiero początek.
-
KarasParticipant8 years, 6 months ago
Ta ustawa to kolejne pokłosie legislacyjnej sraczki trawiącej Polskę już od paru(nastu?) ładnych lat. Tabaka jest tam nazwana „nowatorskim wyrobem tytoniowym”. Jeśli coś, co jest zażywane od setek lat, jest dla rządu „nowatorskie” to strach pomyśleć w którym momencie dziejowym mentalnie się znajdują. Co gorsza, dzięki dobrej zmianie nie będziemy mogli zażyć żadnej nowej tabaki w okresie co najmniej sześciu miesięcy po jej premierze (chyba, że producent dogadałby się z importerem i udostępnił wcześniej próbki). Będzie też potrzebne zezwolenie na import, które będzie mogło być wydane tylko po przedłożeniu szczegółowych informacji, badań dotyczących toksyczności, badań dotyczących preferencji konsumentów, w tym wśród młodych ludzi, a jeśli ktoś sobie uzna, że „produkt nie spełnia wymogów” to zezwolenie nie zostanie wydane. Na pocieszenie dodam, że dotyczy to tylko tabak wprowadzanych do obrotu po 19 maja 2014.
Nie mogło też zabraknąć jakiejś głupoty. Jak pisałem na początku, tabaka w myśl ustawy jest nowatorska:
nowatorski wyrób tytoniowy – wyrób tytoniowy inny niż papieros, tytoń do samodzielnego skręcania papierosów, tytoń fajkowy, tytoń do fajki wodnej, cygaro, cygaretka, tytoń do żucia, tytoń do nosa lub tytoń do stosowania doustnego;
Teraz nie można też w różnych publicznych miejscach palić nowatorskich wyrobów tytoniowych nowatorskich, tak jak wcześniej papierosów:
Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, w tym palenia nowatorskich wyrobów tytoniowych, i palenia papierosów elektronicznych, z zastrzeżeniem art. 5
Pomyśleć można, że to nic takiego, bo przecież nie utleniamy tabaki w płomieniach, ale ją zażywamy. Ale…
palenie nowatorskich wyrobów tytoniowych – spożycie substancji uwalnianych za pomocą nowatorskiego wyrobu tytoniowego;
Jeśli wsmarowałbym sobie tabakę w klatę to według ustawodawcy i tak będzie to palenie. Można się łatwo domyślić co przy odrobinie złej woli ochroniarza, strażnika, policjanta itd. może to oznaczać. Przy założeniu, że któryś z nich by w ogóle przeczytał tę ustawę – bo skoro potrafią wlepiać mandaty za „picie w miejscach publicznych” to raczej możemy być spokojni o ich ewentualną nadmierną znajomość prawa.
Dobra zmiana, tfu. Chcieliście to macie. A to dopiero początek.
-
KarasParticipant8 years, 6 months ago
[quote=”Filek” post=21794]A gdzieżby tam drogi kolego. Do łask wroci dział „Gdzie kupić” i będziemy się wymieniać tabakami.[/quote]
Otóż nieodpłatne udostępnianie tabaki będzie się liczyło jako wprowadzanie do obrotu, na które potrzebne jest w/w zezwolenie.
-
KarasParticipant8 years, 6 months ago
[quote=”Filek” post=21794]A gdzieżby tam drogi kolego. Do łask wroci dział „Gdzie kupić” i będziemy się wymieniać tabakami.[/quote]
Otóż nieodpłatne udostępnianie tabaki będzie się liczyło jako wprowadzanie do obrotu, na które potrzebne jest w/w zezwolenie.
-
FilekKeymaster8 years, 6 months ago
Musieliśmy chyba czytać inne ustawy, bo panikujesz strasznie. Przeczytaj jeszcze raz definicję nowatorskich wyrobow tytoniowych.
-
FilekKeymaster8 years, 6 months ago
Musieliśmy chyba czytać inne ustawy, bo panikujesz strasznie. Przeczytaj jeszcze raz definicję nowatorskich wyrobow tytoniowych.
-
KarasParticipant8 years, 6 months ago
Nie tylko ją przeczytałem, ale nawet zacytowałem. Art 2. pkt 11, w razie wątpliwości możesz też zerknąć na pkt 38 tego samego artykułu.
-
KarasParticipant8 years, 6 months ago
Nie tylko ją przeczytałem, ale nawet zacytowałem. Art 2. pkt 11, w razie wątpliwości możesz też zerknąć na pkt 38 tego samego artykułu.
-
FilekKeymaster8 years, 6 months ago
Istnieje tylko jeden produkt, ktory jest tytoniem do nosa a jest nim tabaka (już tam nie myśląc o naswarach i dipach, ktore – jak wielokrotnie wspominałem – mogą być też do użycia oralnego). Ustawodawca nieco się zapętlił w naszym punkcie i nieco uogolnił, żeby – a niech już będzie – zmieścić też naswary i dipy, więc już nie są takie „nowatorskie” mimo krajow pochodzenia. Przytoczymy z ustawy, żeby było:
38) tytoń do nosa – wyrób tytoniowy bezdymny, który może być zażywany przez nos;c
A punkt 11 mowi jasno, że:
nowatorski wyrób tytoniowy – wyrób tytoniowy inny niż (…) tytoń do nosa (…)
-
FilekKeymaster8 years, 6 months ago
Istnieje tylko jeden produkt, ktory jest tytoniem do nosa a jest nim tabaka (już tam nie myśląc o naswarach i dipach, ktore – jak wielokrotnie wspominałem – mogą być też do użycia oralnego). Ustawodawca nieco się zapętlił w naszym punkcie i nieco uogolnił, żeby – a niech już będzie – zmieścić też naswary i dipy, więc już nie są takie „nowatorskie” mimo krajow pochodzenia. Przytoczymy z ustawy, żeby było:
38) tytoń do nosa – wyrób tytoniowy bezdymny, który może być zażywany przez nos;c
A punkt 11 mowi jasno, że:
nowatorski wyrób tytoniowy – wyrób tytoniowy inny niż (…) tytoń do nosa (…)
-
FilekKeymaster8 years, 4 months ago
Wracając do wątku dyrektywy, która powoli dosięga już wszystkie kraje UE, słów kilka o Wielkiej Brytanii. Pisałem gdzieś wcześniej, że nowe prawo wcale nie dosięgnie Brytyjczyków, a tu taki feler. Jak pytałem ich jak to będzie u nich wyglądać to tylko odpowiadali „no weź, Brexit!”, także teraz z przymrużeniem oka patrzę na ich działania nawołujące o szybką reakcję w tym temacie.
W każdym razie z tego co na razie poczytałem (a powiem szczerze, że się specjalnie nie zagłębiałem), przynajmniej 3/4 produktów WoSa zniknie z rynku. Podejrzewam, że podobnie uczynią inny producenci.
-
FilekKeymaster8 years, 4 months ago
Wracając do wątku dyrektywy, która powoli dosięga już wszystkie kraje UE, słów kilka o Wielkiej Brytanii. Pisałem gdzieś wcześniej, że nowe prawo wcale nie dosięgnie Brytyjczyków, a tu taki feler. Jak pytałem ich jak to będzie u nich wyglądać to tylko odpowiadali „no weź, Brexit!”, także teraz z przymrużeniem oka patrzę na ich działania nawołujące o szybką reakcję w tym temacie.
W każdym razie z tego co na razie poczytałem (a powiem szczerze, że się specjalnie nie zagłębiałem), przynajmniej 3/4 produktów WoSa zniknie z rynku. Podejrzewam, że podobnie uczynią inny producenci.
-
mor842Participant8 years, 4 months ago
[quote=”Filek” post=21863]Wracając do wątku dyrektywy, która powoli dosięga już wszystkie kraje UE[/quote]
Witam serdecznie wszystkich użytkowników Top25snuff.com.
Forum a w zasadzie głównie recenzje tabak śledzę od kilku lat. Świetna strona, rzeczowo i na temat, opisane przystępnym językiem. Jak do tej pory cały czas męczyłem z przerwami dłuższymi lub krótszymi „podstawkę” Poschl’a. Głównie mentolówki takie jak Red Bull, Ozona Spearmint czy Gletscher Prise. Trafiły się też Lowen Prise i Alpina. Najbardziej zasmakował mi jednak Red Bull do porannej czarnej mocnej bez cukru. W sumie od Czerwonego Byka zaczęła się moja przygoda z tabaką. Bardzo lubię coś wyrazistego i odświeżającego. Dzięki niemu moje uczulenie na pyłki topoli w czerwcu poszło w niepamięć. Inne w/w tabaki były jak dla mnie zbyt słabe i wręcz zamulające (zwłaszcza Alpina). Aromat najdłużej utrzymywał się tylko i wyłącznie w przypadku Red Bull’a. I typowy aspekt techniczny to wilgotność tabaki. Najlepszą (optymalną) jak dla mnie również miał Red Bull. Pozostałe były zbyt wilgotne przez co często przy dozowaniu wypadały zbite duże kulki. Pomimo iż wewnątrz każdej poschl’owskiej tabakierki są odlane małe „kolce” mające za zadanie ją rozdrabniać. Zażywam tylko i wyłącznie z ręki. Sposób kaszubski zdaje się. Dzięki stronce natrafiłem na tabaki Medicted no. 99 i Magnet Menthol Strong. Zachęcony recenzjami i opisami postanowiłem w końcu je sobie zamówić przez internet. A tu okazało się że wg. ustawy na chwilę obecną klientom indywidualnym już nie sprzedają. Próbowałem też dogadać się z trafiką, w której do tej pory robiłem zakupy ale oni jak większość mniejszych sklepów mają tylko w ofercie w/w Poschl’e. Stąd moje pytanko. Czy istnieje jeszcze jakaś możliwość zamówienia tych tabak przez internet pomimo wejścia w życie tegoż zakazu? Mogły by być też nawet póki co jakieś próbki. Będę bardzo wdzięczny za jakąś konstruktywną poradę w tym temacie. -
mor842Participant8 years, 4 months ago
[quote=”Filek” post=21863]Wracając do wątku dyrektywy, która powoli dosięga już wszystkie kraje UE[/quote]
Witam serdecznie wszystkich użytkowników Top25snuff.com.
Forum a w zasadzie głównie recenzje tabak śledzę od kilku lat. Świetna strona, rzeczowo i na temat, opisane przystępnym językiem. Jak do tej pory cały czas męczyłem z przerwami dłuższymi lub krótszymi „podstawkę” Poschl’a. Głównie mentolówki takie jak Red Bull, Ozona Spearmint czy Gletscher Prise. Trafiły się też Lowen Prise i Alpina. Najbardziej zasmakował mi jednak Red Bull do porannej czarnej mocnej bez cukru. W sumie od Czerwonego Byka zaczęła się moja przygoda z tabaką. Bardzo lubię coś wyrazistego i odświeżającego. Dzięki niemu moje uczulenie na pyłki topoli w czerwcu poszło w niepamięć. Inne w/w tabaki były jak dla mnie zbyt słabe i wręcz zamulające (zwłaszcza Alpina). Aromat najdłużej utrzymywał się tylko i wyłącznie w przypadku Red Bull’a. I typowy aspekt techniczny to wilgotność tabaki. Najlepszą (optymalną) jak dla mnie również miał Red Bull. Pozostałe były zbyt wilgotne przez co często przy dozowaniu wypadały zbite duże kulki. Pomimo iż wewnątrz każdej poschl’owskiej tabakierki są odlane małe „kolce” mające za zadanie ją rozdrabniać. Zażywam tylko i wyłącznie z ręki. Sposób kaszubski zdaje się. Dzięki stronce natrafiłem na tabaki Medicted no. 99 i Magnet Menthol Strong. Zachęcony recenzjami i opisami postanowiłem w końcu je sobie zamówić przez internet. A tu okazało się że wg. ustawy na chwilę obecną klientom indywidualnym już nie sprzedają. Próbowałem też dogadać się z trafiką, w której do tej pory robiłem zakupy ale oni jak większość mniejszych sklepów mają tylko w ofercie w/w Poschl’e. Stąd moje pytanko. Czy istnieje jeszcze jakaś możliwość zamówienia tych tabak przez internet pomimo wejścia w życie tegoż zakazu? Mogły by być też nawet póki co jakieś próbki. Będę bardzo wdzięczny za jakąś konstruktywną poradę w tym temacie. -
PiotrParticipant8 years, 4 months ago
Uwaga! Ostrzegam kolegów przed zakupami dużych paczek tabaki „na lewo” z zagranicy. Praktycznie na każdej sortowni poczty polskiej jest skaner prześwietlający przesyłki. Natomiast In Post robi malutkie dziurki w paczkach, przez które można wcisnąć kamerkę, taką „na patyku”. Nie żartuję, nie mam też manii prześladowczej; przerzuciłem się z tabaki na herbaty smakowe, yerba mate itp. i prawie każdą paczkę idącą przez paczkomat mam z dziurą.
Odpowiadając koledze powyżej – nie ma takiej możliwości. Zdelegalizowano pokera, anonimowe karty sim, zakup tytoniu przez internet, nawet mlekomaty z mlekiem od krowy, na FB szaleje cenzura, proszę wybaczcie ale jako człowiek dość sędziwy i pamiętający „złote lata PRL” 🙂 pozwolę sobie dość grubiańsko stwierdzić, że komuna wróciła pełnym ryjem. -
PiotrParticipant8 years, 4 months ago
Uwaga! Ostrzegam kolegów przed zakupami dużych paczek tabaki „na lewo” z zagranicy. Praktycznie na każdej sortowni poczty polskiej jest skaner prześwietlający przesyłki. Natomiast In Post robi malutkie dziurki w paczkach, przez które można wcisnąć kamerkę, taką „na patyku”. Nie żartuję, nie mam też manii prześladowczej; przerzuciłem się z tabaki na herbaty smakowe, yerba mate itp. i prawie każdą paczkę idącą przez paczkomat mam z dziurą.
Odpowiadając koledze powyżej – nie ma takiej możliwości. Zdelegalizowano pokera, anonimowe karty sim, zakup tytoniu przez internet, nawet mlekomaty z mlekiem od krowy, na FB szaleje cenzura, proszę wybaczcie ale jako człowiek dość sędziwy i pamiętający „złote lata PRL” 🙂 pozwolę sobie dość grubiańsko stwierdzić, że komuna wróciła pełnym ryjem. -
mor842Participant8 years, 4 months ago
[quote=”Pastor” post=21865]Odpowiadając koledze powyżej – nie ma takiej możliwości. Zdelegalizowano pokera, anonimowe karty sim, zakup tytoniu przez internet, nawet mlekomaty z mlekiem od krowy, na FB szaleje cenzura, proszę wybaczcie ale jako człowiek dość sędziwy i pamiętający „złote lata PRL” 🙂 pozwolę sobie dość grubiańsko stwierdzić, że komuna wróciła pełnym ryjem.[/quote]
No to bida z nędzą w takim razie. Dokładnie czerwony świt nadszedł! Zastanawiam się czy może by się po prostu z kimś znajomym co ma firmę nie dogadać, żeby zamówił. Chyba że zamówień mogą dokonywać tylko i wyłącznie firmy zajmujące się handlem wyrobami tytoniowymi?
-
mor842Participant8 years, 4 months ago
[quote=”Pastor” post=21865]Odpowiadając koledze powyżej – nie ma takiej możliwości. Zdelegalizowano pokera, anonimowe karty sim, zakup tytoniu przez internet, nawet mlekomaty z mlekiem od krowy, na FB szaleje cenzura, proszę wybaczcie ale jako człowiek dość sędziwy i pamiętający „złote lata PRL” 🙂 pozwolę sobie dość grubiańsko stwierdzić, że komuna wróciła pełnym ryjem.[/quote]
No to bida z nędzą w takim razie. Dokładnie czerwony świt nadszedł! Zastanawiam się czy może by się po prostu z kimś znajomym co ma firmę nie dogadać, żeby zamówił. Chyba że zamówień mogą dokonywać tylko i wyłącznie firmy zajmujące się handlem wyrobami tytoniowymi?
-
PiotrParticipant8 years, 3 months ago
Wystarczy NIP, możesz podać jakikolwiek, nikt tego nie sprawdza.
-
PiotrParticipant8 years, 3 months ago
Wystarczy NIP, możesz podać jakikolwiek, nikt tego nie sprawdza.
-
mor842Participant8 years, 3 months ago
[quote=”Pastor” post=21867]Wystarczy NIP, możesz podać jakikolwiek, nikt tego nie sprawdza.[/quote]
Wielkie dzięki za poradę. Coś będzie trzeba wykombinować na pewno.
-
mor842Participant8 years, 3 months ago
[quote=”Pastor” post=21867]Wystarczy NIP, możesz podać jakikolwiek, nikt tego nie sprawdza.[/quote]
Wielkie dzięki za poradę. Coś będzie trzeba wykombinować na pewno.
-
FilekKeymaster8 years, 3 months ago
Uwaga Drodzy Koledzy Tabaczarze! Otóż mogłem gdzieś wcześniej wspomnieć, że nie ma co się martwić o rynek brytyjski. Otóż zapewnienia tamtejszych producentów, że mają gdzieś European Union jest niestety groteskowym stwierdzeniem, bo prawo unijne nadal sięga ich kraj. Na razie wiem, że WoS ma zamiar ukrócić swój zestaw produktów do 1/3 czego posiadają obecnie. Temat niestety mam zamiaru śledzić jakoś szczególnie – od lat się tutaj nic nie dzieje, a z tak beznadziejnymi czasami człowiek nie wygra.
-
FilekKeymaster8 years, 3 months ago
Uwaga Drodzy Koledzy Tabaczarze! Otóż mogłem gdzieś wcześniej wspomnieć, że nie ma co się martwić o rynek brytyjski. Otóż zapewnienia tamtejszych producentów, że mają gdzieś European Union jest niestety groteskowym stwierdzeniem, bo prawo unijne nadal sięga ich kraj. Na razie wiem, że WoS ma zamiar ukrócić swój zestaw produktów do 1/3 czego posiadają obecnie. Temat niestety mam zamiaru śledzić jakoś szczególnie – od lat się tutaj nic nie dzieje, a z tak beznadziejnymi czasami człowiek nie wygra.
-
Rafał ZiniewiczParticipant7 years, 11 months ago
Witam.
Chciałem zapytać czy grozi jakaś grzywna za zakup tabaki z zagranicy. Chciałem kupić ok. 130 g z Anglii i teraz nie wiem czy nie będzie przez to problemów. -
Rafał ZiniewiczParticipant7 years, 11 months ago
Witam.
Chciałem zapytać czy grozi jakaś grzywna za zakup tabaki z zagranicy. Chciałem kupić ok. 130 g z Anglii i teraz nie wiem czy nie będzie przez to problemów. -
niepodamParticipant7 years, 10 months ago
Nie będzie, co najwyżej urząd celny przechwyci i paczka nie dojedzie.
-
niepodamParticipant7 years, 10 months ago
Nie będzie, co najwyżej urząd celny przechwyci i paczka nie dojedzie.
-
Karol KopelParticipant7 years, 5 months ago
Czyli jak chce WYSŁAĆ tabakę do Anglii (3-4 małe opakowania po ok 10g) to co z tym będzie? Ryzyko , że zabiorą ? Czy bez problemu?
-
Karol KopelParticipant7 years, 5 months ago
Czyli jak chce WYSŁAĆ tabakę do Anglii (3-4 małe opakowania po ok 10g) to co z tym będzie? Ryzyko , że zabiorą ? Czy bez problemu?
-
FilekKeymaster7 years, 5 months ago
Ale z Bolka żartowniś 🙂 Urząd celny to przecież żadne wielkie zło, które przejmuje sobie paczki na własność. Przy wszelkich wątpliwościach wysyłają pismo do adresata, w którym proszą o wyjaśnienia dotyczące zawartości paczki. W przypadku 130 g nie powinno być żadnych problemów.
To samo tyczy się sytuacji w drugą stronę, w tym wypadku pytanie o Anglię. Choć nie wiem dokładnie jak wygląda sytuacja w prawie brytyjskim z cłem na tytoń… no ale 40 gramów, to przecież nie jest taka duża ilość, żeby się przejmować.
-
FilekKeymaster7 years, 5 months ago
Ale z Bolka żartowniś 🙂 Urząd celny to przecież żadne wielkie zło, które przejmuje sobie paczki na własność. Przy wszelkich wątpliwościach wysyłają pismo do adresata, w którym proszą o wyjaśnienia dotyczące zawartości paczki. W przypadku 130 g nie powinno być żadnych problemów.
To samo tyczy się sytuacji w drugą stronę, w tym wypadku pytanie o Anglię. Choć nie wiem dokładnie jak wygląda sytuacja w prawie brytyjskim z cłem na tytoń… no ale 40 gramów, to przecież nie jest taka duża ilość, żeby się przejmować.
-
PiotrParticipant7 years, 5 months ago
Tera je wojna, kto handluje ten żyje.
Jak sprzedam Dholakię, Medyka, Alpinę,
to bimbru się też napiję.Zaszedłem do tytoniowego, w którym się kiedyś zaopatrywałem w różne cuda. Dramat: z tabak jeno Poszle, tytoni fajkowych brak (sic!), królują tytonie do skrętów o smaku skrętów, Mac Baren wykombinował jakieś dziwne buteleczki z aromatami do sprayowania tytoniu – co to w ogóle jest? „Prohibition makes gangsters like Al Capone”, jak śpiewał Kazik. Fajki już dawno kupuję „od Ruskich” – po 7,50/paczka, znajoma ze Szwecji ma przywieźć dużo snusu, także jest wesoło… Pozdrawiam, Panowie!
Tera je wojna… -
PiotrParticipant7 years, 5 months ago
Tera je wojna, kto handluje ten żyje.
Jak sprzedam Dholakię, Medyka, Alpinę,
to bimbru się też napiję.Zaszedłem do tytoniowego, w którym się kiedyś zaopatrywałem w różne cuda. Dramat: z tabak jeno Poszle, tytoni fajkowych brak (sic!), królują tytonie do skrętów o smaku skrętów, Mac Baren wykombinował jakieś dziwne buteleczki z aromatami do sprayowania tytoniu – co to w ogóle jest? „Prohibition makes gangsters like Al Capone”, jak śpiewał Kazik. Fajki już dawno kupuję „od Ruskich” – po 7,50/paczka, znajoma ze Szwecji ma przywieźć dużo snusu, także jest wesoło… Pozdrawiam, Panowie!
Tera je wojna… -
PrzemysławParticipant4 years, 10 months ago
Tyle lat minęło a ja dopiero odkryłem ten trik…
Co najmniej kilka sklepów tytoniowych go stosuje.
https://www.youtube.com/watch?v=iWexBLzcVdU
Polak potrafi!!! 🙂 -
PrzemysławParticipant4 years, 10 months ago
Tyle lat minęło a ja dopiero odkryłem ten trik…
Co najmniej kilka sklepów tytoniowych go stosuje.
https://www.youtube.com/watch?v=iWexBLzcVdU
Polak potrafi!!! 🙂
-
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.