Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Produkty i akcesoria tytoniowe › Papierosy
Papierosy
16 years ago | 57 RepliesCzyli wszystko o papierosach – tym śmierdzącym nałogu… Co do ich szkodliwości raczej nie muszę nic dodawać, gdyż każdy sam doskonale wie jakie to ścierwo jest złe. Intryguje mnie dlaczego tytoń za całokształt uważany jest za zło. Papierosy owszem są złe, ale inne wyroby? Fajka – prawidłowo palona jest bardzo mało szkodliwa. Cygara – to samo, o tabace nie wspominając. Mała ankieta jakie używając slangu fajki cieszą się największym powodzeniem wśród snufferów. Możecie kierować uwagi dot. różnych odmian oraz zgłaszać braki. Można wybrać dwie marki, gdyż tak chyba jest lepiej, zależne jest wszystko od serii jaka wychodzi na rynek.
Wybieram Lucky Strike, gdyż jest to wg. mnie najlepsza mieszanka tytoni. Przede wszystkim moja ulubiona virginia + bodajże kentucky, tzn. coś co dodaje sporo pikantności. Przy tym doskonała kompozycja tworzą idealne papierosy, a cena nie jest za wysoka. Kolejne to Davidoff, gdyż nieznacznie od ww. marki
-
AuthorPosts
-
Papierosy
-
kasiazkatowicParticipant16 years ago
Czyli wszystko o papierosach – tym śmierdzącym nałogu… Co do ich szkodliwości raczej nie muszę nic dodawać, gdyż każdy sam doskonale wie jakie to ścierwo jest złe. Intryguje mnie dlaczego tytoń za całokształt uważany jest za zło. Papierosy owszem są złe, ale inne wyroby? Fajka – prawidłowo palona jest bardzo mało szkodliwa. Cygara – to samo, o tabace nie wspominając. Mała ankieta jakie używając slangu fajki cieszą się największym powodzeniem wśród snufferów. Możecie kierować uwagi dot. różnych odmian oraz zgłaszać braki. Można wybrać dwie marki, gdyż tak chyba jest lepiej, zależne jest wszystko od serii jaka wychodzi na rynek.
Wybieram Lucky Strike, gdyż jest to wg. mnie najlepsza mieszanka tytoni. Przede wszystkim moja ulubiona virginia + bodajże kentucky, tzn. coś co dodaje sporo pikantności. Przy tym doskonała kompozycja tworzą idealne papierosy, a cena nie jest za wysoka. Kolejne to Davidoff, gdyż nieznacznie od ww. marki
-
KonserwatystaParticipant16 years ago
Żałuję, że kultura papierosowa tak mocno się spauperyzowała. Sztuka estetycznego palenia papierosów zanika. Wystarczy popatrzeć na obecnie palących, a dajmy na to na Jamesa Deana czy Janusza Szpotańskiego. Na tych pierwszych palących w pośpiechu spoglądam z niesmakiem, na tych drugich, hmmm, z szacunkiem. Palenie rzuciłem już dobrych kilka lat temu, w końcowym paliłem jednak tylko shag, jako o niebo smaczniejszy i równie zdrowszy. Od wielkiego dzwonu zdarza mi się i teraz zapalić dobrego skręta, lecz muszę przyznać, że nie bardzo mi smakuje. Wolę cygara, cygaretki i fajkę. Mimo tego, jako miłośnik tytoniu, interesuję się papierosami, choć bardziej pod względem historycznym i kulturowym.
-
kasiazkatowicParticipant16 years ago
Co do papierosów, to zdecydowanie lepsze marki. Jestem fanem virgini, więc Lucky Strike najbardziej mi odpowiadają. Czasami zdarza mi się palić skręty, lecz nie te typu gilza, lecz własnoręcznie skręcone. Tytoń Drum to fenomen – dawniej wolałem original [jest nawet pokazany jako szczegół w Pulp Fiction – skręcane przez Vincenta Vegę, tylko jedna klatka], obecnie ten żółty bardziej mi podchodzi. Jego smak zdecydowanie bardziej przypomina tytoń fajkowy zresztą mieszanka Virginia i Burley. Casablanca pamiętam też była dobra – ale ta po 6.50zł, obecnie jej cena mnie odstraszyła 14zł za 40g opakowanie – tyle co Drum. Co do palenia skrętów z gilz to nie mam doświadczenia, lecz zauważyłem pewną tendencję, że tytoń Red&White jest dużo lepszy, niż papierosy wyprodukowane przez tą samą firmę. Jak wspomniał Konserwatysta długo palony papieros znacznie lepiej wygląda, wzbudza prestiż, to niestety tak idzie palić tylko własnoręczne skręty – długość palenia porównywalna do palonej cygaretki. Ogólnie uważam fajkę za najciekawszy sposób palenia. Ilość nikotyny dostarczana do organizmu jest naprawdę spora [bez zaciągania], a smak jest naprawdę perfekcyjny. Coś czuję, że przerzucam się na cygaretki, lub fajkę.
-
MateuszParticipant15 years, 6 months ago
Witam 🙂 Hmmm, a może ktoś palił Rosyjskie papierosy takie jak widać na zdjęciach?
-
AnonymousGuest15 years, 4 months ago
Nie no cygarko to zupełnie inna bajka,ale jak papierosy to tradycyjne L&M niebieskie i czasami dla urozmaicenia djarumy albo black devile
-
kozikParticipant14 years, 1 month ago
Lubię papierosy, palę nałogowo. Najczęsciej palę Viceroye niebieskie. Może z racji tego, ze jak zaczynałem palić były stosunkowo nie drogie i dobre. Przyzwyczaiłem się, poza tym na prawdę mi smakują. Lubię jeszcze Marlboro czerwone i Lucky Strike czerwone. Na prawdę dobre papierosy.
Nie lubię natomiast papierosów mentolowych. Są moim zdaniem okropne. Przez bardzo silny mentol, prawie wcale nie czuć smaku tytoniu. -
PiotrParticipant14 years, 1 month ago
Nie palę 7 tydzień i twierdzę, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu! Jest zajebiście, rewelacyjnie! Wrócił smak, zapach – nawet nie zdawałem sobie sprawy w jakim stopniu fajki zamulają zmysły smaku i zapachu, dosłownie jakbym zaczął wąchać świat na nowo. Rewelacja.
-
GRZEeParticipant14 years, 1 month ago
Co do tematu to przyznam że kiedyś paliłem nałogowo a ulubioną marką były Lucky Strike. Po jakimś czasie, w sumie to jak zmieniły szatę graficzną opakowania przestały mi smakować. Nie wiedzieć czemu? Może zaczęli dodawać jakiś dziwnych rzeczy do tytoniu? Lub się przepaliłem nimi. Po prostu obrzydzał mnie ich smak…!!! Szukałem zaciekle jakiejś innej marki która zaspokoiła by moje oczekiwania smakowe. Próbowałem większości dostępnych marek i jedyne które mi podchodziły to Camel i Chesterfield. Ale przyznam że palenie papierosów to najgłupszy nałóg na świecie. Totalne wyrzucanie kasy w błoto. Zamiast w papierosy wolę zainwestować w coś innego do palenia :D. Od jakiegoś czasu zainwestowałem w e-papierosa i zdawał egzamin, do czasu gdy spróbowałem snus. Zarzucam torebeczkę snus-a Lucky Strike i jest git. Nie śmierdzę dymem, mogę z niego wszędzie korzystać i jedna torebeczka zaspokaja mnie na pół dnia i nawet z e-papierosa przestałem korzystać :D. Papierosów nie palę kilka miesięcy i czuję się świetnie :D.
-
Byku90Participant13 years, 11 months ago
Przez studia niestety palę. Ale to nie dlatego, że stres czy coś podobnego, ale dlatego, że lubię wyjść z ludźmi z roku przed wydział i pogadać przy papierosku. Kiedy rok akademicki się kończy to nie ma większego problemu żeby rzucić 🙂
-
Byku90Participant13 years, 11 months ago
Przez studia niestety palę. Ale to nie dlatego, że stres czy coś podobnego, ale dlatego, że lubię wyjść z ludźmi z roku przed wydział i pogadać przy papierosku. Kiedy rok akademicki się kończy to nie ma większego problemu żeby rzucić 🙂
-
PiotrParticipant13 years, 10 months ago
Urzędasom poprzewracało się w dupach!
Dotyczy to także naszego kraju. Gdzie nie spojrzę grupa urzędasów, posłów, senatorów, uzurpuje sobie prawo do tego by mi coś zakazywać: tu nie wolno palić, w parku nie można pić piwa, zakaz sprzedaży marihuany, tu nie wolno handlować, etc… Idiotyczne, debilne zakazy, nakazy, pozwolenia, patenty, homologacje… A przecież świat jest dla ludzi! Przypominam, że urzędnik nie jest bogiem, to sługa zwykłego, szarego obywatela, tak sługa – ma służyć społecznemu dobru, reprezentować obywatela, bronić jego praw i wolności osobistej. To obywatel mianuje w wyborach urzędasa, to obywatel płaci mu pensję z podatków. I nie będzie żaden pierdolony baran decydował, co i w jakich okolicznościach ja mogę zapalić! Lubię tabakę – to moja pasja, podobnie jak fajka; lubię napić się dobrej whisky a jeśli z małżonką to dobry likier, czasem zapalę zioło (2-3 razy w roku). Nikomu krzywdy nie robię, co najwyżej swoim płucom – a na własne leczenie, uczciwie płacę składkę zdrowotną. I strasznie mnie denerwuje, gdy jakiś jeden z drugim debil próbuje wtykać nos w moje prywatne sprawy, czy upodobania. Istnieje granica, po przekroczeniu której ludzie mogą się zbuntować, wyjść na ulicę. A wszelka prohibicja rodzi patologię i drugi obieg. Bo ja i tak załatwię, co chcę, a że zarobi na tym mafia, a nie państwo… -
PiotrParticipant13 years, 10 months ago
Urzędasom poprzewracało się w dupach!
Dotyczy to także naszego kraju. Gdzie nie spojrzę grupa urzędasów, posłów, senatorów, uzurpuje sobie prawo do tego by mi coś zakazywać: tu nie wolno palić, w parku nie można pić piwa, zakaz sprzedaży marihuany, tu nie wolno handlować, etc… Idiotyczne, debilne zakazy, nakazy, pozwolenia, patenty, homologacje… A przecież świat jest dla ludzi! Przypominam, że urzędnik nie jest bogiem, to sługa zwykłego, szarego obywatela, tak sługa – ma służyć społecznemu dobru, reprezentować obywatela, bronić jego praw i wolności osobistej. To obywatel mianuje w wyborach urzędasa, to obywatel płaci mu pensję z podatków. I nie będzie żaden pierdolony baran decydował, co i w jakich okolicznościach ja mogę zapalić! Lubię tabakę – to moja pasja, podobnie jak fajka; lubię napić się dobrej whisky a jeśli z małżonką to dobry likier, czasem zapalę zioło (2-3 razy w roku). Nikomu krzywdy nie robię, co najwyżej swoim płucom – a na własne leczenie, uczciwie płacę składkę zdrowotną. I strasznie mnie denerwuje, gdy jakiś jeden z drugim debil próbuje wtykać nos w moje prywatne sprawy, czy upodobania. Istnieje granica, po przekroczeniu której ludzie mogą się zbuntować, wyjść na ulicę. A wszelka prohibicja rodzi patologię i drugi obieg. Bo ja i tak załatwię, co chcę, a że zarobi na tym mafia, a nie państwo… -
Maciej SztorcParticipant13 years, 3 months ago
a ja lubię sobie skręcić.
Dziś kupiłem Drum’a niebieskiego. Mocny dość, mocno czuć wędzonką. W sumie pachnie jak oscypek trochę 😀 -
Maciej SztorcParticipant13 years, 3 months ago
a ja lubię sobie skręcić.
Dziś kupiłem Drum’a niebieskiego. Mocny dość, mocno czuć wędzonką. W sumie pachnie jak oscypek trochę 😀 -
Daniel KuleszaParticipant13 years, 3 months ago
Osobiscie jestem wierny LM niebieskim 😀 Ale Sundays Fantasy czy Black Devilom nie odmówie 😛
-
Daniel KuleszaParticipant13 years, 3 months ago
Osobiscie jestem wierny LM niebieskim 😀 Ale Sundays Fantasy czy Black Devilom nie odmówie 😛
-
GRZEeParticipant13 years, 3 months ago
Z paleniem to różnie to bywa, czasem palę czasem nie. Co do marki Black Devil polecam czekoladowe. Paliłem je przez ostatnie kilka miesięcy, są bardzo słodkie w smaku i wydzielają przepiękny słodkawy aromat czekolady. W pomieszczeniu przepięknie pachną. Postanowiłem odstawić je na jakiś czas bo mnie „zamuliły”. Zakupiłem na allegro papieroski Sobranie Coctail 100’s i Sobranie Black Russian i czekam na przesyłkę, jak spróbuję opiszę co to za produkt. Ostatnio zacząłem palić cygaretki i cygara smakowe. Z cygar z czystym sumieniem mogę polecić nie drogie a smaczne firmy Good Times o smaku Silver i Sweet. Brzoskwinia strasznie mdła…!!! Również mogę polecić firmę White Owl która produkuje też całkiem niedrogie i smaczne cygara aromatyzowane.
-
GRZEeParticipant13 years, 3 months ago
Z paleniem to różnie to bywa, czasem palę czasem nie. Co do marki Black Devil polecam czekoladowe. Paliłem je przez ostatnie kilka miesięcy, są bardzo słodkie w smaku i wydzielają przepiękny słodkawy aromat czekolady. W pomieszczeniu przepięknie pachną. Postanowiłem odstawić je na jakiś czas bo mnie „zamuliły”. Zakupiłem na allegro papieroski Sobranie Coctail 100’s i Sobranie Black Russian i czekam na przesyłkę, jak spróbuję opiszę co to za produkt. Ostatnio zacząłem palić cygaretki i cygara smakowe. Z cygar z czystym sumieniem mogę polecić nie drogie a smaczne firmy Good Times o smaku Silver i Sweet. Brzoskwinia strasznie mdła…!!! Również mogę polecić firmę White Owl która produkuje też całkiem niedrogie i smaczne cygara aromatyzowane.
-
Maciej SztorcParticipant13 years, 3 months ago
black deville paczkowe są średniawe. W sumie taka słoma z czekoladą, bez mocy, bez konkretnego aromatu. Jedynie słodki filtr jest fajny ;]
Dużo lepiej smakuje tytoń owej firmy w własnoręcznie skręconych ćmikach ;] -
Maciej SztorcParticipant13 years, 3 months ago
black deville paczkowe są średniawe. W sumie taka słoma z czekoladą, bez mocy, bez konkretnego aromatu. Jedynie słodki filtr jest fajny ;]
Dużo lepiej smakuje tytoń owej firmy w własnoręcznie skręconych ćmikach ;] -
GRZEeParticipant13 years, 3 months ago
Moc Black Devili jest taka sama jak Golden American jak sprawdzałem tylko że inny tabak i się tego tak nie odczuwa…
-
GRZEeParticipant13 years, 3 months ago
Moc Black Devili jest taka sama jak Golden American jak sprawdzałem tylko że inny tabak i się tego tak nie odczuwa…
-
Kuba XParticipant13 years, 3 months ago
Nie palę i nie paliłem. Zdarzało mi się tylko „popalać” kiedyś do piwka i gustowałem zazwyczaj w ręcznie skręcanych dziełach 🙂 Bardzo mi pasował aromat „Excellent” chyba… tak czy siak o zapachu Mango 😉 Naprawdę słodki i bardzo przyjemny zapaszek zarówno przed jak i w trakcie palenia.
-
Kuba XParticipant13 years, 3 months ago
Nie palę i nie paliłem. Zdarzało mi się tylko „popalać” kiedyś do piwka i gustowałem zazwyczaj w ręcznie skręcanych dziełach 🙂 Bardzo mi pasował aromat „Excellent” chyba… tak czy siak o zapachu Mango 😉 Naprawdę słodki i bardzo przyjemny zapaszek zarówno przed jak i w trakcie palenia.
-
PiotrParticipant13 years, 3 months ago
Czy ktoś z Was palił papierosy marki Pepe? Ponoć składają się z czystej Va.
-
PiotrParticipant13 years, 3 months ago
Czy ktoś z Was palił papierosy marki Pepe? Ponoć składają się z czystej Va.
-
GRZEeParticipant13 years, 2 months ago
Dziś dla przetestowania zakupiłem sobie tytoń Red Bull Aromatic Shag…super sprawa, średniej mocy i pięknym aromacie…polecam…!!!
-
GRZEeParticipant13 years, 2 months ago
Dziś dla przetestowania zakupiłem sobie tytoń Red Bull Aromatic Shag…super sprawa, średniej mocy i pięknym aromacie…polecam…!!!
-
FilekKeymaster13 years, 2 months ago
Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.
-
FilekKeymaster13 years, 2 months ago
Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.
-
GRZEeParticipant13 years, 2 months ago
[quote=”Filek” post=7333]Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.[/quote]
Żebym to ja umiał skręcać…nie mam do tego cierpliwości…kupiłem maszynkę, tutki i dziś Golden Virginia… 😀
-
GRZEeParticipant13 years, 2 months ago
[quote=”Filek” post=7333]Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.[/quote]
Żebym to ja umiał skręcać…nie mam do tego cierpliwości…kupiłem maszynkę, tutki i dziś Golden Virginia… 😀
-
Kuba XParticipant13 years, 2 months ago
Ja za czasów kiedy sobie „popalałem” to największą radością właśnie było dla mnie własnoręczne skręcanie ;D
-
Kuba XParticipant13 years, 2 months ago
Ja za czasów kiedy sobie „popalałem” to największą radością właśnie było dla mnie własnoręczne skręcanie ;D
-
KonradParticipant13 years, 2 months ago
Witam
chciałem poruszyć temat rzucania palenia za pomocą tabaki 🙂
jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?ja palę już jakieś 8 lat zazwyczaj mało paliłem jakieś 5-8 papierosów dziennie, niestety od roku ilość dochodzi do jednej paczki dziennie a czasem i więcej…
od ponad pół roku zacząłem zażywać tabakę ale niestety nie przyczyniło się to w większym stopniu do porzucenia papierosowego nałogu…może możecie mi poradzić jakieś dobre tabaki (o dużej zawartości nikotyny), które pomogą rzucić palenie?
-
KonradParticipant13 years, 2 months ago
Witam
chciałem poruszyć temat rzucania palenia za pomocą tabaki 🙂
jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?ja palę już jakieś 8 lat zazwyczaj mało paliłem jakieś 5-8 papierosów dziennie, niestety od roku ilość dochodzi do jednej paczki dziennie a czasem i więcej…
od ponad pół roku zacząłem zażywać tabakę ale niestety nie przyczyniło się to w większym stopniu do porzucenia papierosowego nałogu…może możecie mi poradzić jakieś dobre tabaki (o dużej zawartości nikotyny), które pomogą rzucić palenie?
-
KonradParticipant13 years, 2 months ago
Witam
chciałem poruszyć temat rzucania palenia za pomocą tabaki 🙂
jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?ja palę już jakieś 8 lat zazwyczaj mało paliłem jakieś 5-8 papierosów dziennie, niestety od roku ilość dochodzi do jednej paczki dziennie a czasem i więcej…
od ponad pół roku zacząłem zażywać tabakę ale niestety nie przyczyniło się to w większym stopniu do porzucenia papierosowego nałogu…może możecie mi poradzić jakieś dobre tabaki (o dużej zawartości nikotyny), które pomogą rzucić palenie?
-
Marcin WisniewskiParticipant13 years, 2 months ago
Nie wypowiem się, co do palenia i rzucania ale jeśli chodzi o opinie użytkowników to w znacznej części przypadków niestety metoda ta nie jest skuteczna. Są zabiegi marketingowe ze strony Toque vide „Don’t smoke snuff Toque” i sztandarowy produkt Toque Quit, który jest rzekomo podobny do Toque Orginal.
Mnie angliki nigdy nie ukazały swojej nikotynowej mocy może dlatego, że nie mam wspomnianej tabaki w swojej kolekcji. Poczułem natomiast działanie nikotyny chyba najbardziej z Altbayerischera, są też takie perełki jak Rapee Mentolado, która jest chwalona przez @Nitzo ale z dostępnością u nich krucho i musisz lubić szorstkie, wyraźne tytoniowe smaki. Nie wiem jak sprawa wygląda w innych Schmalzlerach chociażby w sławnym Gekachelter Virginie, który to zawiera tylko i wyłącznie fermentowany tytoń.
Moim zdaniem, bez zalążka pomysłu rzucenia i zasiania chęci w rejonach silnej woli nie ma szans na porzucenie śmierdzącego nałogu. Tabaka, owszem, może być swojego rodzaju katalizatorem, żeby zająć ręce i dostarczyć choć minimalną ilość nikotyny do organizmu, jednak nie ma szans, że nagle odechce się papieroska.
pozdrawiam i życzę powodzenia 🙂
-
Marcin WisniewskiParticipant13 years, 2 months ago
Nie wypowiem się, co do palenia i rzucania ale jeśli chodzi o opinie użytkowników to w znacznej części przypadków niestety metoda ta nie jest skuteczna. Są zabiegi marketingowe ze strony Toque vide „Don’t smoke snuff Toque” i sztandarowy produkt Toque Quit, który jest rzekomo podobny do Toque Orginal.
Mnie angliki nigdy nie ukazały swojej nikotynowej mocy może dlatego, że nie mam wspomnianej tabaki w swojej kolekcji. Poczułem natomiast działanie nikotyny chyba najbardziej z Altbayerischera, są też takie perełki jak Rapee Mentolado, która jest chwalona przez @Nitzo ale z dostępnością u nich krucho i musisz lubić szorstkie, wyraźne tytoniowe smaki. Nie wiem jak sprawa wygląda w innych Schmalzlerach chociażby w sławnym Gekachelter Virginie, który to zawiera tylko i wyłącznie fermentowany tytoń.
Moim zdaniem, bez zalążka pomysłu rzucenia i zasiania chęci w rejonach silnej woli nie ma szans na porzucenie śmierdzącego nałogu. Tabaka, owszem, może być swojego rodzaju katalizatorem, żeby zająć ręce i dostarczyć choć minimalną ilość nikotyny do organizmu, jednak nie ma szans, że nagle odechce się papieroska.
pozdrawiam i życzę powodzenia 🙂
-
Marcin WisniewskiParticipant13 years, 2 months ago
Nie wypowiem się, co do palenia i rzucania ale jeśli chodzi o opinie użytkowników to w znacznej części przypadków niestety metoda ta nie jest skuteczna. Są zabiegi marketingowe ze strony Toque vide „Don’t smoke snuff Toque” i sztandarowy produkt Toque Quit, który jest rzekomo podobny do Toque Orginal.
Mnie angliki nigdy nie ukazały swojej nikotynowej mocy może dlatego, że nie mam wspomnianej tabaki w swojej kolekcji. Poczułem natomiast działanie nikotyny chyba najbardziej z Altbayerischera, są też takie perełki jak Rapee Mentolado, która jest chwalona przez @Nitzo ale z dostępnością u nich krucho i musisz lubić szorstkie, wyraźne tytoniowe smaki. Nie wiem jak sprawa wygląda w innych Schmalzlerach chociażby w sławnym Gekachelter Virginie, który to zawiera tylko i wyłącznie fermentowany tytoń.
Moim zdaniem, bez zalążka pomysłu rzucenia i zasiania chęci w rejonach silnej woli nie ma szans na porzucenie śmierdzącego nałogu. Tabaka, owszem, może być swojego rodzaju katalizatorem, żeby zająć ręce i dostarczyć choć minimalną ilość nikotyny do organizmu, jednak nie ma szans, że nagle odechce się papieroska.
pozdrawiam i życzę powodzenia 🙂
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 2 months ago
Z tabak o dużej ilości nikotyny mogę wymienić: Sifaco Naffa Ifrikia, SG Kendal Brown, SG Christmas 2011, SG Elmos Reserve (tylko, że SG trafiają do nas w plastikowych tabakierach, a z tego co zauważyłem wysuszone SG nie są już tak bogate w nikotynę), Viking Dark i Viking Brown, Caratinga Rapee Mentolado, niektóre Dholakie mają jej jakby więcej, ale są to małe ilości w porównaniu z ww. Aha no i zapewne jeszcze 5 Photo i 6 Photo, Raja jest dość bogata w nikotynę, Himalaya troszkę mniej- innych nie próbowałem.
Gekachelter też syci nikotyną, Ratyzbońska, Doppelaroma także, ale nie są to jakieś nikotynowe bomby. Toque Natural i poeschl SC Blu też mają jej jakby więcej niż standard.
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 2 months ago
Z tabak o dużej ilości nikotyny mogę wymienić: Sifaco Naffa Ifrikia, SG Kendal Brown, SG Christmas 2011, SG Elmos Reserve (tylko, że SG trafiają do nas w plastikowych tabakierach, a z tego co zauważyłem wysuszone SG nie są już tak bogate w nikotynę), Viking Dark i Viking Brown, Caratinga Rapee Mentolado, niektóre Dholakie mają jej jakby więcej, ale są to małe ilości w porównaniu z ww. Aha no i zapewne jeszcze 5 Photo i 6 Photo, Raja jest dość bogata w nikotynę, Himalaya troszkę mniej- innych nie próbowałem.
Gekachelter też syci nikotyną, Ratyzbońska, Doppelaroma także, ale nie są to jakieś nikotynowe bomby. Toque Natural i poeschl SC Blu też mają jej jakby więcej niż standard.
-
Jan SmetanaParticipant13 years, 2 months ago
Z tabak o dużej ilości nikotyny mogę wymienić: Sifaco Naffa Ifrikia, SG Kendal Brown, SG Christmas 2011, SG Elmos Reserve (tylko, że SG trafiają do nas w plastikowych tabakierach, a z tego co zauważyłem wysuszone SG nie są już tak bogate w nikotynę), Viking Dark i Viking Brown, Caratinga Rapee Mentolado, niektóre Dholakie mają jej jakby więcej, ale są to małe ilości w porównaniu z ww. Aha no i zapewne jeszcze 5 Photo i 6 Photo, Raja jest dość bogata w nikotynę, Himalaya troszkę mniej- innych nie próbowałem.
Gekachelter też syci nikotyną, Ratyzbońska, Doppelaroma także, ale nie są to jakieś nikotynowe bomby. Toque Natural i poeschl SC Blu też mają jej jakby więcej niż standard.
-
Wojciech KaliszParticipant13 years, 2 months ago
Jak chcesz tanio to red bull ;D swoją drogą zażywam go wyłącznie na imprezach kiedy nie chce mi sie palić ;P
-
Wojciech KaliszParticipant13 years, 2 months ago
Jak chcesz tanio to red bull ;D swoją drogą zażywam go wyłącznie na imprezach kiedy nie chce mi sie palić ;P
-
Wojciech KaliszParticipant13 years, 2 months ago
Jak chcesz tanio to red bull ;D swoją drogą zażywam go wyłącznie na imprezach kiedy nie chce mi sie palić ;P
-
GRZEeParticipant13 years, 1 month ago
[quote=”Filek” post=7333]Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.[/quote]
Dobry tytoń i dość mocny…widziałem jeszcze innego Red Bulla.
[color=#ff0000]
[/color]
Na dzień dzisiejszy przetestowałem 3 dostępne tytonie Red Bull do palenia w skrętach.
Red Bull Aromatic Shag – delikatny tytoń o pięknym aromacie ale na dłuższy dystans może się znudzić, zamulić.
Red Bull Zware Shag – bardzo mocny ciemny tytoń który całkiem przyjemnie się pali.
Red Bull Halfzware Shag – łagodniejsza wersja Red Bull Zware Shag która mnie osobiście bardzo przypadła do gustu i polecam. -
GRZEeParticipant13 years, 1 month ago
[quote=”Filek” post=7333]Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.[/quote]
Dobry tytoń i dość mocny…widziałem jeszcze innego Red Bulla.
[color=#ff0000]
[/color]
Na dzień dzisiejszy przetestowałem 3 dostępne tytonie Red Bull do palenia w skrętach.
Red Bull Aromatic Shag – delikatny tytoń o pięknym aromacie ale na dłuższy dystans może się znudzić, zamulić.
Red Bull Zware Shag – bardzo mocny ciemny tytoń który całkiem przyjemnie się pali.
Red Bull Halfzware Shag – łagodniejsza wersja Red Bull Zware Shag która mnie osobiście bardzo przypadła do gustu i polecam. -
GRZEeParticipant13 years, 1 month ago
[quote=”Filek” post=7333]Piękny aromat i owszem, ale jakoś mało przyjemnie mi się go paliło. Zdecydowanie lepszy jest Red Bull Zware Shag – wędzony tytoń, dobrze się skręca.[/quote]
Dobry tytoń i dość mocny…widziałem jeszcze innego Red Bulla.
[color=#ff0000]
[/color]
Na dzień dzisiejszy przetestowałem 3 dostępne tytonie Red Bull do palenia w skrętach.
Red Bull Aromatic Shag – delikatny tytoń o pięknym aromacie ale na dłuższy dystans może się znudzić, zamulić.
Red Bull Zware Shag – bardzo mocny ciemny tytoń który całkiem przyjemnie się pali.
Red Bull Halfzware Shag – łagodniejsza wersja Red Bull Zware Shag która mnie osobiście bardzo przypadła do gustu i polecam. -
GrzegorzParticipant12 years, 11 months ago
[video]http://www.youtube.com/watch?v=9H4Z1n_GG8I[/video]
Taką oto ciekawostkę znalazłem dzisiaj za pośrednictwem aktywnych znajomych na facebooku. Myślę, iż warto się nią tutaj podzielić 🙂
PS: Cały „reportaż” dotyczący papierosów trwa od początku do 16:10 mniej więcej.
-
GrzegorzParticipant12 years, 11 months ago
[video]http://www.youtube.com/watch?v=9H4Z1n_GG8I[/video]
Taką oto ciekawostkę znalazłem dzisiaj za pośrednictwem aktywnych znajomych na facebooku. Myślę, iż warto się nią tutaj podzielić 🙂
PS: Cały „reportaż” dotyczący papierosów trwa od początku do 16:10 mniej więcej.
-
GrzegorzParticipant12 years, 11 months ago
[video]http://www.youtube.com/watch?v=9H4Z1n_GG8I[/video]
Taką oto ciekawostkę znalazłem dzisiaj za pośrednictwem aktywnych znajomych na facebooku. Myślę, iż warto się nią tutaj podzielić 🙂
PS: Cały „reportaż” dotyczący papierosów trwa od początku do 16:10 mniej więcej.
-
GrzegorzParticipant12 years, 11 months ago
[video]http://www.youtube.com/watch?v=9H4Z1n_GG8I[/video]
Taką oto ciekawostkę znalazłem dzisiaj za pośrednictwem aktywnych znajomych na facebooku. Myślę, iż warto się nią tutaj podzielić 🙂
PS: Cały „reportaż” dotyczący papierosów trwa od początku do 16:10 mniej więcej.
-
Szymon MazurParticipant11 years, 12 months ago
Dzisiaj zakupiłem swój pierwszy shag, mianowicie Red Bull Vanilla Shag i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.Pluję sobie w brodę, że tak późno sięgnąłem po shag i tyle pieniędzy i zdrowia straciłem na „gówniane” papierosy gotowe, dostępne w sklepie.Zapach jest bardzo przyjemny, rzekłbym subtelnie słodki, pali się świetnie ( przynajmniej takie mam odczucia w porównaniu z papierosami sklepowymi).Jedynym problemem jest to, że skręcam albo papierosy, które są luźne przy filtrze, albo takie, które palą się przez 15 minut.Mimo wszystko wiem, że nie ma opcji żebym wrócił do tych sklepowych śmierdziuchów.Nabijarkę mam firmy Mascotte, gilzy zwykłe.Proszę ewentualnie o jakieś rady dotyczące nabijania tak aby wychodził mi normalnie ubity papieros i sugestie dotyczące dobrych shagów.
PS.Bardzo miło tworzy się papierosy samemu, może nabijarka i tak nie oddaje tego w pełni, ale przy paleniu mam poczucie, że sam tego papierosa wykonałem i nie ukrywam, że jestem z tego dumny. 🙂
-
Szymon MazurParticipant11 years, 12 months ago
Dzisiaj zakupiłem swój pierwszy shag, mianowicie Red Bull Vanilla Shag i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.Pluję sobie w brodę, że tak późno sięgnąłem po shag i tyle pieniędzy i zdrowia straciłem na „gówniane” papierosy gotowe, dostępne w sklepie.Zapach jest bardzo przyjemny, rzekłbym subtelnie słodki, pali się świetnie ( przynajmniej takie mam odczucia w porównaniu z papierosami sklepowymi).Jedynym problemem jest to, że skręcam albo papierosy, które są luźne przy filtrze, albo takie, które palą się przez 15 minut.Mimo wszystko wiem, że nie ma opcji żebym wrócił do tych sklepowych śmierdziuchów.Nabijarkę mam firmy Mascotte, gilzy zwykłe.Proszę ewentualnie o jakieś rady dotyczące nabijania tak aby wychodził mi normalnie ubity papieros i sugestie dotyczące dobrych shagów.
PS.Bardzo miło tworzy się papierosy samemu, może nabijarka i tak nie oddaje tego w pełni, ale przy paleniu mam poczucie, że sam tego papierosa wykonałem i nie ukrywam, że jestem z tego dumny. 🙂
-
Patryk MączkaParticipant11 years, 12 months ago
A ja już od jakiegoś miesiąca rzuciłem palenie i jestem z siebie dumny, zajęło mi to około 2 lat
, ale naprawdę czuję się znacznie lepiej bez dymu:)
Papierosy to najbardziej prymitywna forma używania tytoniu ale to jest tylko moje zdanie:)
Szkoda mi zdrowia i pieniędzy 🙂 -
Szymon MazurParticipant11 years, 12 months ago
[quote=”Bonczi” post=16170]A ja już od jakiegoś miesiąca rzuciłem palenie i jestem z siebie dumny, zajęło mi to około 2 lat
, ale naprawdę czuję się znacznie lepiej bez dymu:)
Papierosy to najbardziej prymitywna forma używania tytoniu ale to jest tylko moje zdanie:)
Szkoda mi zdrowia i pieniędzy :)[/quote]Oczywiście, ciężko nie przyznać Ci racji, bo taki jest niestety obraz palacza XXI wieku.Porównaj sobie jednak dzisiejszego dresa palącego na szybko „szluga” jakby to powiedział, a spójrz na ludzi sprzed kilkudziesięciu lat.Oczywiście, nie na wszystkich, ale zapewniam Cię, że gdy widzę eleganckiego staruszka, który pali sobie papieroska, nigdzie mu się nie spieszy, to wygląda to jakże inaczej od poprzedniego obrazu dresa.
Wszystko jest takie jak to przedstawimy.Nie twierdzę, że palenie jest dobre – nie jest.Ale kiedy siadasz sobie z papierosem i palisz go nie tylko pod kątem ukojenia nałogu i kiedy do tego dodasz jeszcze shag zamiast sklepowych papierosów, to możesz poczuć naprawdę spory komfort przy paleniu. -
Sylwia GolecParticipant11 years, 4 months ago
Kochani, Czy ktokolwiek wie gdzie można kupić RED BULL’a Aromatic Shag oraz DRUM Original w niższych cenach niż w polskich sklepach? Może być zagraniczny rynek, gdyby wyszło opłacalnie mimo kosztów wysyłki…
-
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.