Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Uwagi od i do Redakcji serwisu › Urlopy redaktorskie › Urlopy redaktorskie
Dostałem ostatnio od ziomoziomala skany rozdziału o tabace z książki Romana Marcinka – „Sławne ziele zwane tabaką”. Myślę, że będzie to na razie najlepsza alternatywa na świąteczny prezent. Autor bardzo dobrze przygotował się do napisania tego rozdziału, używając przy tym materiałów, które do tej pory nie były używane w literaturze tytoniowej. Jestem pod ogromnym wrażeniem, bo dotarł do rzeczy, których nie udało mi się znaleźć; dotarł do rzeczy, które już mam i użyję; oraz dotarł do rzeczy, które miałem, ale nie wydawały mi się interesujące. Jeżeli książka jest tak dobrze przygotowana jak rozdział o tabace, to śmiało można polecić tę lekturę jako o-b-o-w-i-ą-z-k-o-w-ą. Nie liczyłem na wiele, ale dziękuję raz jeszcze Adamowi, za pokazanie mi tego cudownego dzieła.
Z innych podziękowań – raz jeszcze Ego spisał się i wręczył mi zdjęcia stron z dziadziny etnografii tabacznej. Taka pomoc, przy tak niszowym temacie, jest zawsze cenna.
Co jeszcze… Znalazłem w końcu miejsce, gdzie znajduje się jedna z potrzebnych mi książek. Niestety nie jest to „Wyrób tabaki do zażywania”, ale i tak jestem ciekaw czy zawartość będzie dostatecznie dobra, żeby kłopotać się by ją zobaczyć.
A z innych rzeczy, to staram się skontaktować z największymi mózgami światka tytoniowego, żeby ustalić kilka rzeczy. Zawsze raźniej jak kilka głów ma swoje teorie.