Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Dla początkujących › Problemy na lotnisku? › Problemy na lotnisku?
A propos celników, to to, że tabaka to tytoń wcale nie sprawia, że nie budzi podejrzeń – w końcu to „jakiś” proszek. Przy rewizjach bagażu, jeśli już zwracają mi na coś uwagę innego niż leki, to właśnie na tabakę. Gdy miałem trzepanko na autostradzie za Triestem to Włoch badał pudełeczko z każdej strony, a potem się zaśmiał, tak bywa, ale w sierpniu na granicy bośniacko-chorwackiej celnik Chorwacki otworzył sobie pudełeczko, uważnie wąchał, oglądał i konsultował z drugim czy to aby nie jest kokaina. Raczej nie próbował nastraszyć, bo nie mógł wiedzieć, że znam serbski. Ale się uparł, że ten brązowy proszek to może być kokaina. I to z takim pięknym waniliowym aromatem, w końcu Elmo’s… drugi tylko parsknął pod nosem śmiechem i machnął ręką, to pierwszy sobie stwierdził, że w takim razie sprawdzi mi też szwy w plecaku i przestrzeń między banknotami w portfelu. W sumie wyszedłem na tym tylko na dobre, bo pierdyknąłem do plecaka rzeczy jak leci, a gdy je odkładał na bok to składał mi wszystko w kostkę. Dziękuję pan celnik, gdyby nie państwo to kto by mi składał ręczniki.