Mylisz się Administratorze. Nie jestem osobą złośliwą czy uszczypliwą. Zawsze dążę do zgody, ale niestety jestem uparty.
Wyjaśnij mi proszę cel dodania takiej recenzji. Taka „recenzja” to brak szacunku dla czytającego. Co autor nam chciał przekazać?
11 zdaniowy opis i 5 słów w w podsumowaniu. Taka recenzja „wyraża więcej niż 1000 słów”. Nazwa tematu jest dobrze dobrana.
EDIT: Ponadto autor prawdopodobnie olał moją prośbę o dłuższe recenzje, nie odpowiedział nawet „Nie, pocałuj mnie panie Nitzo w rzyć”. Tylko dodał następną „recenzję”, zalogował się za jakiś czas, posiedział chwilę i logaut.
EDIT2: Ponadto z Twojej strony spodziewałem się raczej „To jednak jakiś głos w dyskusji, nie możemy odbierać takiego prawa. Mam inne zdanie.”, a nie zarzutu o złośliwość i to jeszcze wysokich lotów (dziękuję, za docenienie złośliwości).
W każdym razie mnie takie opisy rażą. Nic mi nie mówią o danej tabace, a akurat o Alpinie można napisać coś więcej.