Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Odp: Problem infantylnych recenzji
Ja również odwdzięczam się cytatem:
„Ja wam nie bronię radości
Bo losu nie zmienią wam wróżby
Ale pomyślcie o własnej słabości
Zamiast o tryumfie nad ludźmi”
Idealnie pasuje do zarzutów o złośliwość i umiłowania do dawania czerni igrzysk przez usunięcie kilku postów ,które opowiadały o Supermenia i nie miały nic wspólnego z tabaką.
Ja już jestem zgorzkniały, jednak człek pokorny i prosty jest ze mnie. Nie zamierzam ubrać włosiennicy i pełzać na klęczkach do Kanossy, tylko dlatego ,że komuś nie odpowiada moja ironia. Jak to ktoś powiedział ironia jest najwyższa formą dowcipu, tylko w tym kategoriach ją traktowałem. Tym bardziej zdziwiony jestem ,że ktoś odebrał ją jako złośliwość.
[color=#ff0000]
Myślę ,że nie ma sensu kontynuować tej dyskusji, bo to już się staje prawie sprzeczka personalna, a nie dyskusja o infantylności recenzji. Ja jednak nie tracę nadziei ,że recenzje typu „Jagoooda” będą pojawiać się rzadziej. A typu „Superman” i „Irak” nie pojawią się wcale.
Ja ze swojej strony przepraszam, każdego kto poczuł się urażony moimi opisami infantylnych w moim mniemaniu recenzji. Nie było to moim celem, to takie koszarowe dowcipy miały być.
Brak protestu jest milczącą zgodą, co może się odnosić do nas obu, tylko ja nie milczałem i wyraziłem swoje zdanie.
Howgh Wodzu!