Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Off-topic › Piwo, piwko, piweczko › Odp: Piwo, piwko, piweczko
Ja z piw komercyjnych, poza Perłą, lubię także wypić Kasztelana niepasteryzowanego. Może przez to, że w tamtym roku na Woodstocku raczyłem się nim zamiast wszystkich innych trunków, by uzupełniać płyny.
Z piw lubię czasem spróbować jakiś dziwnych piw z różnych rejonów Polski. Niektóre przygody nie kończyły się dobrze, jak np. piwo Trybunał, czy Kujawiak, ale też piwa takie, jak Żywe, Ciechan Lwówek książęcy, Namysłów czy Świeże były dobre lub dość dobre, by wypić je częściej i więcej.
Co do oranżadek, szumnie nazywanych piwem, to wypiłem niektóre z nich i jako słodzik na wieczór są nawet ok, ale nie uznaję tego, jak picie piwa 🙂
A co do mandatów, to nie zdarzyło mi się nawet dostać pouczenia, zawsze staram się pilnować, by uniknąć kłopotów, bo jako biedny student te 100 zł wolę wydać na inne przyjemności, niż naruszenie „prawa”.
A tak w ogóle, to słyszałem, że dozwolone jest picie piwa na skwerach miejskich, jako że nie zostały one uwzględnione jako miejsca publiczne w ustawie, ale pewności nie mam, choć jedno doświadczenie mogło na to wskazać. Jak będę miał więcej czasu(bo ostatnio zalatany jestem), to postaram się zweryfikować ową plotkę 😛
Edit: póki co, na szybko, znalazłem jedynie coś takiego: