Pamiętając swoje stare przyzwyczajenia, to tematy typu „polećcie mi coś” niedługo po dokonaniu przez użytkowników poleceń, trafiłyby do kosza. Traktowałem je jako „porady indywidualne”, więc więcej się z nich wyłuskać nie dało. Nie robiłem tego z czystej złości, a raczej zabieg nabieg na przyszłość. Przychodził kolejny temat, użytkownicy chętnie pomagali, w międzyczasie nowe tabaki dochodziły, więc i propozycje ciekawsze. Dzięki temu sporo osób od nowa przedstawiało swoją wiedzę, przypominało sobie jakieś fakty o wyrobie i dawało tę indywidualną poradę.
Zresztą o poszczególnych gatunkach zawsze można porozmawiać w mało popularnym dziale – http://top25snuff.com/forum/4-rodzaje-tabak.html Niestety nikomu się nie chce w nich pisać… a szkoda, oszczędziłoby to pytać np. „polećcie schmalzlera”, „polećcie jakiegoś dobrego medyka”, itd.