Kurteczka, czuję się jak mały Kazio, który przyszedł do sklepu po paczkę landrynek, a dostał taczkę czekolady. Nie pozostaje mi nic innego jak usystematyzować materiał, którym zostałem tu szczodrze obdarowany, i zabrać się za wertowanie czeluści internetu. Bardzo pięknie dziękuję za podpowiedzi. Na pewno z nich skorzystam, znacznie zawężają pole poszukiwań. Mam wrażenie, że dzięki Wam nie będę się już czuł jak pijane dziecko, które pöschło w mentolową mgłę 🙂
PS. Hehe, konserwatywne spojrzenie na tabakę 🙂 Kleksie, ja nie mam konserwatywnego spojrzenia na tabakę, a przynajmniej nic o tym nie wiem (Dean Swift Black Watch skrzętnie notuję). Po prostu zacząłem przygodę z delektowaniem się wybornymi aromatami od tych bardziej staroświeckich czy też konserwatywnych, a jakie mam spojrzenie na tę dziedzinę, to się dowiem jak spróbuję większej liczby gatunków, jakiegoś szerszego zakresu spektrum. Może za rok czy dwa bedę miał arbuzowo-bananowo-ananasowe spojrzenie na tabakę? 😉 Jeszcze raz dziękuję!