Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Odp: Co zażywasz?…
[quote=”FolteK” post=5755]Gawith apricot ;p A co do tych bulletów można je kupić osobno ?[/quote]
Na angielskich stronach są metalowe, nie wiem jak się takowe zachowują w praktyce. Do tych z Dholakii to trzeba mieć cierpliwość, nasypane do nich jest tyle tabaki, że niezbyt funkcjonalnie się korzysta na początku, na dłoń wysypuje się bardzo skromniutka dawka. Po kilkudziesięciu/kilkunastu zażyciach zażywanie jak z inhalatora zaczyna się robić wygodne, tylko wtedy okazuje się ,że z 4 gram tabaki mamy już tylko 2. Ale jak pisałem ostatnio je doceniłem i jednak nie jest to tak poroniony pomysł jam myślałem. Ale pierwszy bullet to tak bardziej jako gadżet, chyba że komuś się spodoba i nauczy się zażywać w sposób „jak z inhalatora”.
Niedługo- gdzieś w święta opiszę inną tabakę zapakowaną w bullet, ale to na razie niespodzianka :), w każdym razie bullet tej tabaki jest bardzo funkcjonalny, cały akrylowy, aż się zakrztusiłem gdy z pewną dozą sceptycyzmu (po Dholakiach) spróbowałem zażyć w ten sposób, a i sama tabaka zacna.
Edit: to działa na zasadzie obrotowego pojemniczka, kiedy strzałka (którą obracamy w celu zmiany pozycji pojemniczka) jest do góry to dziurka jest otwarta i możemy wysypać zawartość tego małego pojemniczka na dłoń lub zażywać zbliżając cały bullet do nosa i ciągnąc. Kiedy obrócimy strzałkę na dół to należy kilka razy puknąć w tabakierkę (na początku to nawet uderzyć w stół bo tabaka jest zbita), wtedy pojemniczek napełni się tabaką. No i można się tak bawić, strzałka na dół, napełniamy, strzałka w górę- zażywamy.
Aha i te bullety z Dholakii nie są całe z akrylu, akrylowa jest góra, strzałeczka z pojemniczkiem, a zbiornik główny jest zrobiony z miękkiego plastiku. Można potem odkręcić część akrylową od zbiornika głównego i napełnić bullet. Fajna zabawka, ale można się rozczarować/wkurzyć. Wymaga trochę wprawy.