Kurde, nie sądziłem, że napiszę w tym temacie, ale potrzebuje pomocy bardziej ode mnie doświadczonych tabaczarzy. Doszedłem do wniosku, że przyszła pora poszerzyć tabaczane horyzonty i wypłynąć nieco dalej na morze zwane „schmalzler”. Do tej pory spróbowałem Aecht Altbayerischer, Brasil Doppelt-Fermentiert i Klostermischung, i postanowiłem spróbować czegoś nowego z tego gatunku tabak. Może od innego niż Bernard producenta? Zamieszczone w serwisie recenzje, choć dobre, nie okazały się rozstrzygające. W grę wchodzą tabaki w saszetkach 25-100g, więc wybór nie może być pochopny. Zastanawiałem się nad Sterneckerem (Echt Fresko albo Straubinger Schmalzler), Perlesreuterem, Doppelaromą i Sudfruchtem od Poschla. Większość tych tabak ma niewiele recenzji, co utrudnia wybór. Każda wydaje się dobra a zamierzam kupić tylko jedną a im dłużej się zastanawiam tym trudniej podjąć decyzję.
Co doradzicie?