Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Stragan różności › Nowinki sklepowe › Nowinki sklepowe
[quote=”Alaundo” post=18197]”O ile dobrze pamiętam…” Masz jakieś nieoficjalne informacje ze sklepu o planowanych nowościach?[/quote]
No niestety nie, akurat zaszedłem do Fajkowa na fajeczkę jak przyszła dostawa. Czasem docierają do mnie jakieś przecieki, ale zazwyczaj załoga F. jest dyskretna i co najwyżej Piotrek mówi „za tydzień lub dwa cię zaskoczę”. I ja wtedy 50 razy dziennie odświeżam stronę Nowości na fajkowo.pl 🙂 Byłoby tak i tym razem, ale w czwartek przyszedłem w gości tuż po wyjściu kuriera i zastałem mój ulubiony widok: stół pingpongowy zastawiony dobrem. Ło matko, zobaczyć zgrzewkę Elmo’sa i umrzeć 😀
Tak na marginesie: pobawiliśmy się w sprawdzanie, ile tabaki jest w puszkach SG. Wysypaliśmy zawartość mojego nowego Cob Darka na kartkę, zważyliśmy pustą puszkę jako punkt odniesienia, a potem zważyliśmy kilkanaście tabak z nowej dostawy. Okazało się, że średnio jest tam o ok. 10-15% więcej niż oficjalne 25 g, przy czym rekord to było prawie 30 g (Scotch Black był najcięższy). Taka ciekawostka 😉
Cob Dark poleciłbym każdemu, kto lubi kwiatki. Arcyciekawa rzecz doznać połączenia kwiecistości GH z najprzedniejszym tytoniem SG. No i ten fiołek… W Krysztale mi przeszkadzał: zbyt silny i trudno go wyplenić z nosa nawet przez kilka godzin. Tutaj pięknie owija się wokół róży. Zapewne jest tam więcej aromatów, jednak ja na kipera tabaki się nie nadaję i wszystko łączy mi się w jeden, szalenie przyjemny bukiet. Z podkładem z virginiowego tytoniu, który w wykonaniu SG (szczególnie tego z Elmo’sa i KB) jako żywo przypomina genialną kaszubską tabakę z Chmielna (przyznam się, że w Diabelskiej jestem szczerze zakochany i wszędzie tropię zbliżone nutki; nie dla każdej tabaki wraca się 150 km żeby dokupić 😉 ) Przepraszam za OT.
[quote=”Karaś” post=18200]Szkoda, że nie ma Black Coffee. Z chęcią spróbowałbym z puszki.[/quote]
Załoga F. od czasu do czasu zagląda tutaj. Można też wysmażyć maila z propozycją albo zadzwonić – oni bardzo lubią jak się ich odwiedza albo kontaktuje w inny sposób. Nie zdziwiłbym się gdyby niedługo Black Coffee pojawiła się w ofercie. Fajkowo, podobnie jak Taganza/SnuffSpirit, nie jest nastawione wyłącznie na zysk, ale przede wszystkim na fanów tabaki, także tych wymagających czegoś więcej, niż Red Bulla. Dobrze, takich firm nam trzeba 🙂