Cześć,
dzięki za za rozpoczęcie dyskusji.
W ogóle to chciałbym rozpocząć dyskusję czym ten ranking powinien być. Bo myślę macie inna wizje niż ja gdy zakładałem ten serwis parę la temu. To, że będzie podnoszony limit było wiadome dla mnie od początku i może już właśnie niektórzy nie pamiętają, a inni nie mają możliwości pamiętać, bo ich wówczas nie było tutaj, ale startowaliśmy od 3 recenzji, później 8, teraz jest 12. Dla mnie naturalną rzeczą jest to, że po kilku latach należy podnieść limit, bowiem recenzji w serwisie jest niewspółmiernie więcej niż kiedyś.
Pada zarzut, nie tylko od Ciebie – bo mieliśmy „redakcyjną” pogadankę, że podniesienie limitu spowoduje zabetonowanie Top25. A czy to nie jest tak, że właśnie była ochota na recenzowanie tabak, podyktowana tym, że wejdzie ona to Top25? Podniesienie pułapu powinno zachęcić do recenzowania, a nie jest teraz jak ktoś wejdzie i widzi ze jest już w Top25 to nie zawsze chce się już coś pisać. A może po prostu będzie on bardziej miarodajny, a nie właśnie narażony na częste wahania, przez co nie jest wcale taki odzwierciedlający najlepsze tabaki, a chwilowe mody.
Takie pytanie, co ma on pokazywać? Co w nim chcecie widzieć?
Czy najlepsze tabaki w całej historii? Czy tylko właśnie pokazywać co jest aktualnie na Topie?
Może powinniśmy wprowadzić jakieś mniejsze, miesięczne zestawienia, gdzie pułap będzie np. 5 recenzji, a ten główny, „historyczny” właśnie podnieść limit i niech pokazuje coś więcej, w tym też nieprodukowane już tabaki. Natomiast w tych miesięcznych będą brały udział tylko te współcześnie produkowane? Mam wielką ochotę wprowadzić trochę życia w serwis i myślę, że mogłoby to mobilizować do odwiedzin i recenzji.
Może przywrócimy zabawę na najlepszą recenzję miesiąca? – temat na inną dyskusję.
Rozumiem Wasze rozczarowanie tym, że nagle w Rankingu pojawiły się tabaki, które mimo wszystko niewiele osób w serwisie, w tym Ty, uważasz za słabe, ale niestety tak jest, że w takim wieloletnim Topie będą te szlagiery, które Wam teraz po poznaniu setek smaków już nie wydają się wielkie, ale mimo wszystko są.
Natomiast niski poziom recenzji premiuje te mało popularne, które może właśnie po zrecenzowaniu przez 100 osób już nie błyszczałyby na świeczniku. Pytanie numer dwa, dlaczego jeśli są takie zacne mają tak mało opinii?
Wracając do przewrotu administratora sprzed kilku dni.
Przywróciłem obecnie kryterium do 12 recenzji, ale z tego względu, że chce dyskusji i abyście poznali moje zdanie i pomysł na przyszłość. Może 20 było zbyt drastycznym krokiem, ale myślę, że mimo wszystko od nowego roku zwiększę liczbę recenzji potrzebny do pojawienia się tabaki w rankingu.
Mateusz.