Aktywność w serwisie Top25snuff.com › Forums › Porządkownia › Amoniak w tabakach › Amoniak w tabakach
Nie demonizujmy aż tak amoniaku. W dużych ilościach to i od wody umrzesz.
Z medycznego punktu widzenia się dalej nie powiem, ale tak dokładając trochę „babskiego” punktu widzenia: nie pamiętasz może z dzieciństwa ciasteczek „amoniaczków”? Kruche ciasteczka z dodatkiem właśnie amoniaku. Można je spokojnie przechowywać do dwóch tygodni, podczas gdy normalne kruche ciastka po tygodniu z kawałkiem już się raczej nie nadają.
Jadło się, je się i nic się nie dzieje 😉
Amoniak uważa się też za jeden z najlepszych w miarę naturalnych i w miarę nieszkodliwych (akcentując to „w miarę”, ale tu chodzi już o piekarniki tak brudne, że można się zastanawiać, czy nie kupować nowego 😉 i zawsze to dużo lepsze niż typowa sklepowa chemia) środków czyszczących. Opary przy takim czyszczeniu piekarnika nie są uważane za niebezpieczne (chyba, że jest się w ciąży, co kolegi myślę że nie dotyczy, lub jest się małym dzieckiem, ale ten etap też myślę, że wszyscy mamy za sobą).