- Tabaki
- Tabaki
- Joh. Wilh. von Eicken GmbH
- Chapman Cherry
Chapman Cherry
HotInformacje o tabace
Producent
Joh. Wilh. von Eicken GmbH
Parametry tabaki
Smak tabaki
Wiśnia
Waga tabaki
10 g.
Opakowanie
plastikowe
Joh. Wilh. von Eicken GmbH
Recenzje użytkowników
12 reviews
Ocena ogólna
3.2
Ocena smaku
3.4(12)
Ocena opakowania
2.6(12)
Already have an account? Log in now or Create an account
Żegnaj kraino kwitnącej wiśni...
Ocena ogólna
2.4
Ocena smaku
2.5
Ocena opakowania
2.0
Czasami w recenzjach trzeba być brutalnym. W końcu nie po to jest skala ocen od jedynki, żebym stosował ją od czwórki. A Chapman Cherry mi nie podchodzi i basta!
Dobra trochę o niej: dostałem w gratisie wieki temu i gdzieś mi się zapodziała. Całkowicie zapomniałem, że kiedyś coś takiego miałem, a w sklepach już nie dostępna, więc "pa pa" nigdy nie zobaczę cię już za sklepową szybą...
Aż tu- brat znalazł ją po długiej nieobecności i to na dworze. Pewnie i tak nie będzie się już nadawać do niczego poza wystawką na półce (w dodatku była bez zawleczki).
A tutaj hicior, smakuje lepiej niż pamiętam! Czyli wciąż źle...
Jakbym bardziej wiśnie wyczuwał (a może mi się nos wykształcił?); i tak jakby mniej spływała... Albo mi się to uraja :p
Jest średnio wilgotna i średnio zmielona- dość przyswaja lnie się ją wciąga.
Pudełko to tragedia. Znaczy tak- spotykałem się z gorszymi, ale po pierwsze- jest nieszczelne. Przydarzyła mi się już tabaka luzem w kieszeni.
Naklejki- odklejają się. Zamknięcie łatwo i szybko odpadła i...
Do diaska, jeśli tabaka jest już otwieralna (a ta jest) to niech otwiera się w taki sposób, żeby nie było trzeba drzeć naklejek.
Poza tym- pudełko pasuje do typu tabaki i jest wizualnie nie najgorsze.
Tak wypadło, że recenzuje w tłusty czwartek więc tabaka jak najbardziej pasuje do pączków. Jak się komuś poszczęści to przy spływie można uzyskać trochę dodatkowego dżemu ;) Hehe
Dobra trochę o niej: dostałem w gratisie wieki temu i gdzieś mi się zapodziała. Całkowicie zapomniałem, że kiedyś coś takiego miałem, a w sklepach już nie dostępna, więc "pa pa" nigdy nie zobaczę cię już za sklepową szybą...
Aż tu- brat znalazł ją po długiej nieobecności i to na dworze. Pewnie i tak nie będzie się już nadawać do niczego poza wystawką na półce (w dodatku była bez zawleczki).
A tutaj hicior, smakuje lepiej niż pamiętam! Czyli wciąż źle...
Jakbym bardziej wiśnie wyczuwał (a może mi się nos wykształcił?); i tak jakby mniej spływała... Albo mi się to uraja :p
Jest średnio wilgotna i średnio zmielona- dość przyswaja lnie się ją wciąga.
Pudełko to tragedia. Znaczy tak- spotykałem się z gorszymi, ale po pierwsze- jest nieszczelne. Przydarzyła mi się już tabaka luzem w kieszeni.
Naklejki- odklejają się. Zamknięcie łatwo i szybko odpadła i...
Do diaska, jeśli tabaka jest już otwieralna (a ta jest) to niech otwiera się w taki sposób, żeby nie było trzeba drzeć naklejek.
Poza tym- pudełko pasuje do typu tabaki i jest wizualnie nie najgorsze.
Tak wypadło, że recenzuje w tłusty czwartek więc tabaka jak najbardziej pasuje do pączków. Jak się komuś poszczęści to przy spływie można uzyskać trochę dodatkowego dżemu ;) Hehe
Podsumowanie o tabace
Zalety tabaki
- Cena;
- Moc.
- Moc.
Minusy Tabaki
- Spływ;
- Tabakiera;
- Tytex w niezbyt ciekawej otoczce;
- Już nie powróci... (?)
- Tabakiera;
- Tytex w niezbyt ciekawej otoczce;
- Już nie powróci... (?)
K
przypalona wiśnia
(Updated: Listopad 27, 2011)
Ocena ogólna
3.4
Ocena smaku
4.0
Ocena opakowania
1.0
Wraz z tym egzemplarzem skompletowałem wszystkie Chapmany. Bardzo mi zależało, ponieważ powoli znikają i z każdym dniem jest coraz ciężej jakiś nabyć. Niestety na tabakierze jest nieco kleju, ponieważ pochodzi z wystawki... Eh, mimo że dostałem po niższej cenie to przy tej tabace nie gra to roli – jest tania i staje się unikatem. Nadal będę polować na jakiś ładny egzemplarz, a tymczasem...
Tabakiera – czarna z różowymi naklejkami. Brzydka i niefunkcjonalna, ale niech jej będzie, że dostanie dwóję mimo tego wrażliwego otwarcia, które bez ostrożności odpada w mgnieniu oka. W końcu... mogło być gorzej, choć to żadne usprawiedliwienie.
Zawartość ma ciemnobrązowy kolor i jest średnio zmielona. Nic nadzwyczajnego, ale niezbyt przyjemnie się wciąga, bo mogłaby być albo mniej wilgotna albo bardziej sypka.
Smak słodkich, przypalonych wiśni, który w zasadzie maskuje w dużym stopniu tytoń. Jest za lepko i trochęza słodko. Po czasie można odnieść wrażenie, że mamy w nosie rozpuszczone tanie wiśniowe landrynki – nie jest to ohydne, ale do specjalnych przyjemności nie należy.
Gdyby tylko było więcej tytoniu, a wiśnie nie byłyby tak słodkie, ale bardziej przypalone... Mogłaby to być naprawdę bardzo dobra tabaka.
Odświętnie można wciągnąć, bo niestety po niedługim czasie robi się trochę niesmaczna.
Ocena trochę naciągana, ale to tylko przez moje sumienie, które zakazuje zniechęcać do Chapmanów... Warto chociaż zobaczyć, co może nam umknąć na zawsze.
Tabakiera – czarna z różowymi naklejkami. Brzydka i niefunkcjonalna, ale niech jej będzie, że dostanie dwóję mimo tego wrażliwego otwarcia, które bez ostrożności odpada w mgnieniu oka. W końcu... mogło być gorzej, choć to żadne usprawiedliwienie.
Zawartość ma ciemnobrązowy kolor i jest średnio zmielona. Nic nadzwyczajnego, ale niezbyt przyjemnie się wciąga, bo mogłaby być albo mniej wilgotna albo bardziej sypka.
Smak słodkich, przypalonych wiśni, który w zasadzie maskuje w dużym stopniu tytoń. Jest za lepko i trochęza słodko. Po czasie można odnieść wrażenie, że mamy w nosie rozpuszczone tanie wiśniowe landrynki – nie jest to ohydne, ale do specjalnych przyjemności nie należy.
Gdyby tylko było więcej tytoniu, a wiśnie nie byłyby tak słodkie, ale bardziej przypalone... Mogłaby to być naprawdę bardzo dobra tabaka.
Odświętnie można wciągnąć, bo niestety po niedługim czasie robi się trochę niesmaczna.
Ocena trochę naciągana, ale to tylko przez moje sumienie, które zakazuje zniechęcać do Chapmanów... Warto chociaż zobaczyć, co może nam umknąć na zawsze.
Podsumowanie o tabace
Zalety tabaki
- przypalone wisienki
- od czasu do czasu całkiem przyjemna
- staje się unikatem
- cena
- od czasu do czasu całkiem przyjemna
- staje się unikatem
- cena
Minusy Tabaki
- tabakiera z jej otwarciem
- nie dla "mentolowych nosów"
- zbyt słodki smak
- konsystencja
- za mało tytoniu
- nie dla "mentolowych nosów"
- zbyt słodki smak
- konsystencja
- za mało tytoniu
A
Ocena ogólna
3.6
Ocena smaku
4.0
Ocena opakowania
2.0
Po otworzeniu różowej tabakiery Chapmana od razu poczułam coś w stylu wędzonki. A po zażyciu...wiśnia pełną gębą! Ale nie taka chemiczna wiśnia, jak chociażby Ozona Cherry, tylko słodki, acz mocny aromat. Plus mocny zapach tytoniu. Ciekawy jest też kolor tabaki - prawie czarny.
Tabaka ta kosztowała Mnie 4,50...Dość drogo, jeśli wziąść pod uwagę ceny jej na Internecie, gdzie można ją nabyć już za 3 złote. Cóż, nie odstraszyła Mnie i zamierzam wypróbować całą tabaczaną rodzinkę Chapmanów.
Jak najbardziej polecam tą tabakę, chociażby tylko do spróbowania. Nie jest droga, a na pewno jest lepsza niż wiśniowe wyroby Poeshla.
Tabaka ta kosztowała Mnie 4,50...Dość drogo, jeśli wziąść pod uwagę ceny jej na Internecie, gdzie można ją nabyć już za 3 złote. Cóż, nie odstraszyła Mnie i zamierzam wypróbować całą tabaczaną rodzinkę Chapmanów.
Jak najbardziej polecam tą tabakę, chociażby tylko do spróbowania. Nie jest droga, a na pewno jest lepsza niż wiśniowe wyroby Poeshla.
Podsumowanie o tabace
Minusy Tabaki
- Opakowanie niezbyt estetyczne
K
Katarzyna
Chapman Cherry
Ocena ogólna
3.0
Ocena smaku
3.0
Ocena opakowania
3.0
Kolejny, a dokładniej piąty z braci Chapman wpadł moje łapy. Tanio się sprzedał chłopczyna, bo tylko za 2.60zł. Ale my już jesteśmy przyzwyczajeni, że te Chapmany tak tanio się puszczają. Mnie to w sumie dziwi, bo w sumie podoba mi się ich tytoniowa nuta i jestem zadowolony z obcowania z nimi.
Chapman Cherry tak jak Vanilla jest tabaką o kolorze ciemnym i charakterystycznym fajkowym zapachu. Przed zażyciem wydaje się być lekko przypalana, ale to nie przeszkadza specjalnie i można ze spokojem skosztować tabakę dogłębnie.
Mocno tytoniowa tabaka. Chapman pełną gębą. Nie jest tak nachalny jak reszta braci. W odpowiednich ilościach jest bardzo przyjemna dla nosa. Aromat przypomina mi tyt.fajkowy Borkum Riff Cherry. Dobry to wyrób, ale tylko dla wprawionych w boju nosów.
Ze spokojem mogę polecić osobom, które lubią tytoniowy akcent w tabakach.
Chapman Cherry tak jak Vanilla jest tabaką o kolorze ciemnym i charakterystycznym fajkowym zapachu. Przed zażyciem wydaje się być lekko przypalana, ale to nie przeszkadza specjalnie i można ze spokojem skosztować tabakę dogłębnie.
Mocno tytoniowa tabaka. Chapman pełną gębą. Nie jest tak nachalny jak reszta braci. W odpowiednich ilościach jest bardzo przyjemna dla nosa. Aromat przypomina mi tyt.fajkowy Borkum Riff Cherry. Dobry to wyrób, ale tylko dla wprawionych w boju nosów.
Ze spokojem mogę polecić osobom, które lubią tytoniowy akcent w tabakach.
F
Chapman Cherry
(Updated: Kwiecień 05, 2010)
Ocena ogólna
2.8
Ocena smaku
3.0
Ocena opakowania
2.0
Po pierwsze: opakowanie. Prostokątny kształt, niechlujna naklejka, brak zatrzasku. Zdecydowanie nie zachwyca. No ale nie oceniajmy książki po okładce.
Zapach... ostry, gryzący wręcz. Wyraźnie czuć mocny tytoń. Gdzieś tam z boku przygrywa wiśnia, ale w porównaniu z tytoniem nie jest mocno wyczuwalna. Gdy już zażyjemy - trzeba przyznać - smakuje dobrze, zostawia bardzo fajny aromat w nosie. Nie oczyszcza jednak tak przyjemnie nosa jak inne tabaki. Tytoń kąsa śluzówkę, nie jest to jednak wielce przeszkadzające. Niestety po kilku minutach zaczyna się okrutny spływ. Z początkowej przyjemności zostaje już tylko chęć pozbycia się tego cholerstwa z gardła. A szkoda, bo gdyby nie to, Chapman Cherry byłby całkiem dobrą tabaką.
Zapach... ostry, gryzący wręcz. Wyraźnie czuć mocny tytoń. Gdzieś tam z boku przygrywa wiśnia, ale w porównaniu z tytoniem nie jest mocno wyczuwalna. Gdy już zażyjemy - trzeba przyznać - smakuje dobrze, zostawia bardzo fajny aromat w nosie. Nie oczyszcza jednak tak przyjemnie nosa jak inne tabaki. Tytoń kąsa śluzówkę, nie jest to jednak wielce przeszkadzające. Niestety po kilku minutach zaczyna się okrutny spływ. Z początkowej przyjemności zostaje już tylko chęć pozbycia się tego cholerstwa z gardła. A szkoda, bo gdyby nie to, Chapman Cherry byłby całkiem dobrą tabaką.
Podsumowanie o tabace
Zalety tabaki
-smak może przypaść do gustu
-dla tych co lubią - gryzie w nos
-długo utrzymujący się smak
-dla tych co lubią - gryzie w nos
-długo utrzymujący się smak
Minusy Tabaki
-okropnie spływa do gardła
-nieciekawe opakowanie
-nieciekawe opakowanie
M