Big Hammer Medicated

 
0.0
 
4.0 (4)
0 2 0 0 0
Big Hammer Medicated

Informacje o tabace

Producent
Paul Gotard

Parametry tabaki

Smak tabaki
Mentol (typ "medicated")
Waga tabaki
10g
Opakowanie
metalowe i plastikowe (akrylowe)

Według opisu jest mocna i wilgotna! Metalowego opakowania jest tylko 200 sztuk.

Photos

Big Hammer Medicated

Recenzje użytkowników

4 reviews
Ocena ogólna
 
4.0
Ocena smaku
 
3.9(4)
Ocena opakowania
 
4.6(4)
Already have an account? or Create an account
MOCNA I PRAKTYCZNA
Ocena ogólna
 
5.0
Ocena smaku
 
5.0
Ocena opakowania
 
5.0
Polecam ją z czystym sumieniem to konkretna tabaka w nietuzinkowym wydaniu.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
Bardzo mocna i nawet wilgotna tabaka o intensywnym mentolowym aromacie, super opakowanie bardzo praktyczne i sprawdza się w kieszeni. Nie wysypuje się z niego tabaka i wspaniale służy jako brelok.
Bardzo ciekawy pomysł aby tak zapakować tabakę.
Minusy Tabaki
Zbyt mała ilość tabaki w opakowaniu.
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 0 0
Z nosem w notatkach.
Ocena ogólna
 
4.5
Ocena smaku
 
4.5
Ocena opakowania
 
4.5
Big Hammer Medicated to kolejna limitowana tabaka od Synchro, druga w ramach marki Paul Gotard (po Dark Gotard’s Vine) . Z pewnością jest to pozycja wyjątkowa, zwłaszcza ze względu na tabakierę, chyba żaden z producentów nie zdecydował się do tej pory na podobny zabieg. Dystrybutor uczciwie postawił sprawę, w ramach limitowanej partii dostarczono na rynek 200 buteleczek tej tabaki, w późniejszym czasie ma być ona wydawana w standardowych akrylach typowych dla PG.

Limitowane buteleczki prezentują się całkiem ładnie, są wykonane z grubego metalu, designer przypominają mini piersiówkę. Na spodzie pojemnika wybito napis „stainless steel 1 oz”. Tabakierka jest całkiem funkcjonalna, nie robiłem co prawda testów wytrzymałościowych, ale sprawia wrażenie solidnej. Jedynym mankamentem rzucającym cień na całość jest plastikowy korek-zakrętka, szkoda że nie wykonano go z metalu, byłaby pancerna tabakiera o której nikt nawet nie pomyślałby „tandetna” Korek zwieńczony jest mini karabińczykiem, takim jak w breloczkach, bo w gruncie rzeczy tabakiera ta jest właśnie breloczkiem (można takie kupić bez naklejek na popularnych serwisach aukcyjnych i w sklepach internetowych oferujących tabakę). „Piersiówkę” zdobią dwie naklejki, na przedniej na tle szyby okraszonej pajęczyną (powstałą zapewne po uderzeniu tytułowym młotkiem :-)) znajduje się napis „Big Hammer Medicated Strong Snuff”, na tylnej na tym samym tle umieszczono dane Synchro oraz ostrzeżenie. Jeżeli chodzi o warstwę graficzną, to jest ok.- co prawda to nie to samo co etykiety Bernarda, ale i też nie Bespoke. Chciałoby się coś bardziej wymyślnego w edycji limitowanej, ale nie ma co się czepiać.

Proszek jest jasnobrązowy, drobno zmielony (ale nie jak indyjskie white snuffs), średnio wilgotny, jednolity. Wąchając otwór w piersiówce wyczuwam zapach tytoniu jak z angielskich tabak pomieszany z aromatem maści na przeziębienie, b. ładny zapach. Przy zażywaniu pomocna będzie łyżeczka, zarówno ze względu na konsystencję tabaki, jak i ze względu na tabakierę. Początkującym tabaczarzom zapewne łatwiej będzie zażywać na sposób angielski.

Przejdę teraz do opisu aromatu, w kalendarzu pod nazwą Big Hammer Medicated mam wpisane następujące słowa klucze: „Medicated 1790, latakia, JIP!, Biały Słoń, Hedges, eukaliptus, mentol, kamfora, cytrus”. Śpieszę tłumaczyć, są to oczywiście pierwsze skojarzenia, które zapisałem po zażyciu pierwszych szczypt recenzowanego produktu. Wyrażają one zaskoczenie, że mentol nie jest jedynym aromatem, którym może uraczyć nas nowa „limitka” od Paula Gotarda. Znajdziemy tu całkiem dobry tytoń, choć dość skutecznie przykryty warstwą aromatów dodatkowych, tj. głównie mentolu i eukaliptusa. Ten ostatni czyni tabakę nieco „śmietankową” (jak w GH Spartan czy Bernard Polar Prise), mamy więc mroźny mentol (po kilku miesiącach mentol w dużym stopniu „odparował”, nie jest już tak silny) oraz aromaty dodatkowe eukaliptus, być może nawet cytrus, a to wszystko na dobrym tytoniu- stąd też słowo klucz „Hedges L. 260”, ale to był zły trop. Nie ma tu wyraźnej cytrynki, jeżeli jest to delikatna i raczej dorozumiana niż obecna w całej swej okazałości, czyli podobnie jak to było w PG Medicated 1790 (piszę o starej recepturze, ta już wg plotek zdążyła się była zmienić). Główne walory aromatyczne to słodki mentol, tytoń, (no i eukaliptus) które to wydały mi się podobnr jak w Kryształku Highland Ice, z tym że mentol (przynajmniej przez jakiś czas od otwarcia) był dużo mocniejszy niż ten zawarty w Highland. Dalej trop poprowadził mnie do JIPa! Recenzowana tabaka przypomina mi właśnie Kryształka JIP!, dużym jej walotem jest wielokrotnie wspominany eukaliptus (jak w JIP!). Tytoń zaś czasem sprawiał wrażenie wędzonego czy kurzowatego (słowo klucz Latakia i Biały Słoń, choć do tych spostrzeżeń na miejscu czytelnika nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi, jednorazowe, niepowtórzone „obserwacje”). Ostatnie słowo klucz to kamfora i raczej jej w niniejszej tabace nie ma :-). Pozostaje nazwa: „Big Hammer” to niewątpliwie fantazja twórców, ale co z „Medicated Strong” ? Nazwa tego typu tabaki implikuje silny mentol i z reguły eukaliptusa, na pozór więc się zgadza, zwłaszcza że mentol początkowo był całkiem mroźny, z drugiej jednak strony Hedges L.260, WoS SM, Maverick czy Kryształ Original and Genuine są wyraźnie mocniejsze.

Po ostatniej niefortunnej serii 4 nowych „limitek książkowych” producent postanowił pójść w innym kierunku i chyba się udało. Moim zdaniem Rabarbar, Jałowiec zostały zepsuta nachalnym, mocnym mentolem przysłaniającym inne aromaty i tytoń, paradoksalnie to mentol stanowi atut nowej „limitki”. Ja ze swojej strony mogę polecić (o ile faktycznie będzie wydana w akrylach w niższej cenie). Nie jest to jakaś pomnikowa tabaka, którą każdy tabaczarz powinien spróbować, to raczej solidna tabaka typu angielskich medicated czy mentholated..

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-Dobra baza tytoniowa i ładny zapach przed zażyciem
-Początkowo dość mroźna co w połączeniu z drobnym zmieleniem może się podobać
-Ciekawy pomysł na tabakierkę
-Przyjemny aromat
-Przypomina JIP!-> jedna z moich ulubionych tabak angielskich :-)
Minusy Tabaki
-Nie ma efektu "wow"
-Wysoka cena (mowa o serii w "piersiówkach")
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 3 0
Pasykel
(Updated: Kwiecień 15, 2014)
Ocena ogólna
 
2.9
Ocena smaku
 
2.5
Ocena opakowania
 
4.5
Big Hammer Medicated czyli limitowana w nakładzie 200 sztuk tabaka spod znaku Paula Gottarda trafiła w moje ręce chwilę po swojej premierze, limitowana jest na pewno tabakiera ale czy przełożyło się to na walory smakowe?

Tabakiera z jaką mamy do czynienia to metalowa mini piersiówka z breloczkiem którą można dostać na allegro w cenie kilku złotych. Z przodu tabakierki etykieta z rozbitą szybą i nazwa wyrobu, kontretykieta zawiera informacje o producencie i ostrzeżenie o szkodliwości. Mankamentem tej tabakiery jest plastikowa nakrętka nie pasująca do całości, łatwo jest też ją uszkodzić. Pomysł na oryginalną tabakierę jest ale jak przekłada się to na tabaczenie w praktyce? Całkiem nieźle! Dzięki drobnemu zmieleniu tabaka nie zakleszcza się w "piersiówce", przy gwałtowniejszym przechyleniu nie wylatuje też połowa tabaki. Czyli jak na razie całkiem nieźle.

Teraz najważniejsze czyli zawartość opakowania. Zaraz po otwarciu tabakiery w nozdrza uderza silnie mentolowy i delikatnie tytoniowy aromat, wysypujemy szczyptę na wierzch dłoni i oczom ukazuje całkiem ładny widok, jasnobrązowy, bardzo drobno jak to przystało na przedstawiciela medyków tytoń, niestety bez problemu można w nim odnaleźć grubsze kawałki łodyżek tytoniu. Tabaka jest dosyć wilgotna, zbija się w nietrwałe małe grudki. Czas na snuff! I tutaj niestety największe rozczarowanie, tabaka jest strasznie jednowymiarowa, bardzo mocny mentol czy też olejek mentolowy który zakrywa aromat tytoniu i delikatny mdły aromat którego nie potrafię opisać ale jest dobrze znany z medyka firmy Pöschl Tabak czyli Red Bulla. Myślę że każdy kto zażywał ten wie o co chodzi. Dziękuje to by było na tyle, Big Hammer Mediacated nie ma nic więcej do zaoferowania, nie jest to tabaka nie dająca się zażywać ale poza silnym uderzeniem nie najlepszego mentolu nie znajdziecie tu nic więcej, jest pusta, płaska, jednowymiarowa.

Liczyłem na więcej....

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
-oryginalna tabakiera
Minusy Tabaki
-jednowymiarowa
-skojarzenia z Red Bullem
Zgłoś tę recenzję Komentarze (0) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 4 0
Uderzenie wielkiego młota
(Updated: Luty 28, 2014)
Ocena ogólna
 
3.7
Ocena smaku
 
3.5
Ocena opakowania
 
4.5
I oto jest, potężny młot w małej tabakierce od Paula Gottarda. Już po otwarciu koperty czuć bijący mentol, niczym pies zerwany z łańcucha ze wściekłością dociera do naszych nozdrzy atakując je zajadle. Odkręcam i czuje jak Dżin wynurza się aby oszołomić mnie, wydaje się na początku jakby miał w sobie anyż (ale to chyba moja imaginacja), sprawia to miłe wrażenie. Usypuję sobie kopczyki i tutaj wydaje mi się, że otwór jest za duży, gdyż robią się duże kopce. Tabaka ma kolor jasnobrązowy i jest drobno zmielona i lekko wilgotna, choć widać też białe kryształki, lub drobinki. Chwila zadumy i siup do nosa i od razu, wielki młot uderza, włosy się jeżą, mózg staje dęba a łzy napływają do oczu. Przez nozdrza niczym ciekły azot, przepływa fala mroźnego mentolu aż się w głowie kręci i według mnie tu wrażenia się kończą, mentol się ulatnia i nic się nie dzieje. Szkoda że, nie ma w tle innej nuty. Trzeba uważać z dawkowaniem, gdyż moc mentolu może nawet martwego wskrzesić, dobra na poranne obudzenie po ciężkiej nocy.
Podsumowując, tabakę można polecić tym, którzy lubią mocne i szybkie uderzenie i wiedzą na co stać mentol, nie polecał bym na pierwszą tabakę. Porównanie do innych tabak zostawię bardziej doświadczonym. Gdyby ktoś zamieszkujący winne wzgórza, chciał spróbować zanim kupi, to jestem skłonny poczęstować, być może będzie miał inne odczucia, które będzie chciał opisać.

Podsumowanie o tabace

Zalety tabaki
Fajna i pomysłowa tabakiera w formie breloczka w limitowanej liczbie (200 szt.)
Mocne i odświeżające uderzenie mentolu
Minusy Tabaki
Mało ciekawa etykieta
Moim zdaniem za duży otwór
Zgłoś tę recenzję Komentarze (2) | Czy ta recenzja była dla Ciebie pomocna? 2 0

Dodaj komentarz